Skocz do zawartości

Kubis

Members
  • Liczba zawartości

    894
  • Rejestracja

  • Wygrane w rankingu

    11

Zawartość dodana przez Kubis

  1. Ja jeżdżę 🙂 Nawet to lubię, bo poprawnie wykonane pozawala nie tylko skutecznie przyspieszać, ale nawet podjeżdżać pod górkę tam, gdzie większość "jodełkuje" lub zdejmuje narty. Liczy się synchronizacja - to jest podstawa całego ruchu, plus dynamiczne odepchnięcia narty "odjeżdżającej". Dla wygody kije chwytam od góry, nie od boku, dzięki czemu można się zapierać z większą siłą (a i kije dostają +5 do +10 do długości).
  2. Nie, tylko zastanawiałem się, czy nie pójść w tym kierunku. To jedyna narta z Volkla która by podpasowała z ich oferty. Tylko że ja mam podobny wzrost, ważę 75 (nie 100!) kilo i mam 45 nie 34 lata. I narta full camber typu Fischer Rc4 WC RC nie jest za twarda dla mnie. Dlatego żadna narta nie będzie za twarda dla niego, na żadnym etapie. Po co więc Deacon - dla rockerów?, czy dla 72 pod butem? Być może na chwilę lepsza, ale... To tylko kwestia techniki, i jeśli weźmie nartę z katalogowym R16 o długości 175m to będzie miał taką, na której jak się nauczy, to będzie jeździł w takich parametrach, jak planuje. Taka idealna narta dla osoby potrafiącej jeździć na cały dzień.
  3. Mitku, zgadzam się Jaką inną nartę zaproponowałbyś dla osoby młodej, wysportowanej, ważącej 100kg, która planuje intensywnie uczyć się. Jakiegoś miękiszona? Volkl Deacon 72 z rockerami przód-tył? To nie chodzi chyba o to, czy on wykorzysta wszystko, co te narty mogą zrobić. Nie wykorzysta przez jakiś czas. Ale to są wybory twardej narty o średnim promieniu (zdecydowanie nie SL), nie za wąskie pod butem. Jak to mówią, albo rybka albo akwarium. Chłop ma czas i jak rozumiem determinację do łowienia... A jak się oswoi to i polubi prędkości powyżej średnich 🙂
  4. Nie wiem jaki masz budżet, ale to mogłaby być fajna narta. Oczywiście, rozwojowa w kierunku jazdy na krawędzi. Jest za wąska pod butem żeby jeździć na niej w rozkopanym śniegu technikami tylko "klasycznymi" (wg. mnie oczywiście). Fischer RC4 WORLDCUP CT - 65mm pod butem. Długość 175/180 (polecam dla Ciebie 180!) Mogłyby być też narty do 70-72 pod butem, wtedy byłyby bardziej uniwersalne - Fischer THE CURV Magnumy takie trochę za miękkie dla wysportowanego faceta po 30ce 100kg i za bardzo "slalomowe" (i zupełnie nie potrzebny rocker). Z Head-a to bardziej coś takiego: Head Worldcup Rebels E-Race
  5. Kubis

    Ku przestrodze

    To kto powinien zapłacić? Żona, którą w dobrej wierze zgłosiła problem, czy mąż, który nie wzywał ratowników. A może kochanka. Nie można nigdy oceniać przed podjęciem próby. Inaczej nie będzie ratownictwa żadnego.
  6. Kubis

    Ku przestrodze

    Niestety z nimi mają najczęściej do czynienia...
  7. Kubis

    Ku przestrodze

    To wyidealizowane podejście. Wg mnie nie powinniśmy leczyć alkoholików i palaczy. To niemoralne. A jednak leczymy. Dlaczego? Bo są podatnikami i płacą. Ci ludzie też są podatnikami i karą nie jest brak leczenia, tylko ryzyko śmierci, mandatu, więzienia za sprowadzenie niebezpieczeństwa skutkującego czyjąś krzywdą. To nielogiczne, ale logiczne zarazem. Tak działa system.
  8. Zostały jeszcze 185 😄
  9. Kubis

    Suszarka do butów

    Świetny pomysł. Rozbudowałbym o to (tylko dobrać średnicę zwężki) Optymalnie byłoby też zwężać po rozdzieleniu na 2 pary.
  10. Dziękuję. Czyli jednak całe nogi 😉
  11. Może być nawet tak, że 100 nie ma wkładek regulujących tył łydki na linerze, a 120-130 już tak. Można tym nie tylko dopasować but do szerokości łydki, ale też zmniejszyć kąt "natarcia".
  12. Mam kamizelkę z szerokim pasem, który trzyma ochraniacz blisko lędźwi - bez tego byłaby płaska deska na plecach. Kamizelka jest fajna bo nic się nie przesuwa, jest minimalnie cieplej (na plecach nie czujesz żadnego chłodu o co byś się nie oparł). Kamizelka z przodu jest przewiewna, ale ja ubieram się w bieliznę, ochraniacz i kurtkę 20k z primaloftem i koniec. No chyba że byłoby bardzo zimno, to może coś jeszcze. Mierzyć trzeba, bo ochraniacz nie może wystawać za kość ogonową. Z drugiej strony pasy w mojej kamizelce są dość krótkie i ja dla wygody zapinam je dość luźno. Mam rozmiar L lub XL, 187cm i 75kg (jestem szczupły - zero brzucha). Dlatego zachęcam, żeby mierzyć, usiąść w zapiętym na ławce w Deca i upewnić się że da się odpowiednio zapiąć oraz nie opiera się na dole (bo wtedy unosi się i podnosi kurtkę itp.). Przyznam, że nie pamiętam, czy da się całkowicie odpiąć ten pas i nie korzystać z niego - trzeba sprawdzić w aktualnym modelu - dla niektórych może to mieć znaczenie.
  13. pracuje mniej jak jest -5C, jak +3C więcej (to tak na marginesie)...
  14. Nie znajdziecie nic tańszego niż to: Dreamscape Defense Back 100 od Deca 150 PLNów, w miarę wygodne (mam odpowiednik sprzed kilku lat), jedyne na co należy zwrócić uwagę to rozmiar. Wraz z rozmiarem zmienia się długość ochraniacza na plecach (nie może być za długi), obszerność kamizelki i długość pasów. Jeśli ktoś ma brzuszek - koniecznie mierzyć !
  15. Tylko trzeba uważać żeby w takim wynalazku nie przepocić się...
  16. A właściwie nóg pod ciałem. Pisałem o tym od samego początku. Odciążenie to nie musi być W. To jest pozorne W bo stok idzie w dół a tułów na chwilę pozostaje na tej samej wysokości n.p.m. 🙂 Wystarczy dać nogom jechać.
  17. Twarda, bez rockera, długość 170-175, promień 17-20m, szerokość pod butem do 70. To mój typ
  18. Ale ja o tym pisałem. Odciążenie i przeniesienie środka ciężkości. Nie pisałem o rzucaniu tułowiem tylko o pracy nóg. Nóg, nie kostek, czy samych stóp. Widać że całe ciało obraca się wraz z miednicą i gdyby nie ruch przemienny przód tył nogi zewnętrznej i wewnętrznej, to byłoby to jeszcze bardziej widoczne. Nie skręcamy samymi stopami. Nie inicjujemy sztucznie samymi stopami. Jeśli ktoś wbije sobie do głowy że ma inicjować stopami, to będzie próbował powtarzać ruch dyndających nart na wyciągu 🙂 zanim podstawi je na rurce 😉 Niemniej jednak dziękuję za próbę przekonania mnie 😉 Co mnie nie zabije to mnie wzmocni P.s. i mówimy o jeździe na krawędzi, którą wyklucza obrót nart wokół osi wzdłużnej piszczela. Przypadki ślizgowe - tam można wszystko
  19. Bardzo cię przepraszam, ale akurat tak trafiłeś, że i gram w tenis, i trenowałem tenis będąc juniorem. Co do nart to na filmie widzę ruchy całych nóg, nie żadnych kostek. Jeśli widzisz coś innego, to któremuś z nas szwankuje wyświetlacz 🙂
  20. Nie da się ruszyć stopą (przesunięcie w przód) bez kolana, a kolanem bez ruchu biodra (w zapiętych butach). To mechanizm połączony. Nasze stawy to nie gumki recepturki. A zdestabilizować sylwetkę można na wiele sposobów, nie tylko na jeden.
  21. Jednak fatamorgana Edit: kończę, nie chcę psuć tematu (sorki)
  22. Cześć Jeśli buty nie rozpadną się przy zapinaniu i podeszwa nie oderwie się przy wpięciu w narty (miałem raz takie), to są to naprawdę miękkie buty. Tu bym zaczął...
  23. Może jest to tak równoczesne że przestałem zauważać... Tylko poczekaj. Inicjuję w lewo, dociążam lewe krawędzie i najpierw destabilizuję środek ciężkości (przesuwa się w prawo), zmieniam obciążenie tylko... że od drugiego skrętu środek ciężkości już musi być tam gdzie ma być. Nie do końca chodzi mi o przesuwanie tułowia, bo ten ze wszystkiego ma być najbardziej stabilny...
  24. W jednym słowie: bzdura. Dziewczyna robi wszystko biodrami i wysuwaniem narty. Na 3:23 i dalej pokazuje odciążanie i piękne szybkie skręty cięte. Jeśli ktokolwiek tam widzi ruchy kostkami to tracę nadzieję... Fatamorgana
×
×
  • Dodaj nową pozycję...