Kubis

Rewelacja! Tylko teraz powiedzcie mi. Jakim cudem w snowboardzie mamy medalistów, a w narciarstwie tylko (i aż! 🙂 ) Marynę? Tylu trenerów, tylu instruktorów, cuda wianki. Czy naprawdę cała para musi iść w jakieś absurdalne skoki, których nikt nie uprawia rekreacyjnie? Dyscyplinę w której nieobiektywna ocena i oszustwo jest podstawą funkcjonowania? Masakra...

Może on siedzi w bloku 😉

Cała stawka i panów i pań od dziś dokłada treningi wydolnościowe 😉

Mam 187cm, 75kg, 45 lat i Fischer RC4 WC RC 180cm (gs). Ta seria nart nie jest seria zawodniczą, tylko dla cywilów, którzy dzięki technice jazdy mogą na niej spokojnie wyciskać co się da. Jeśli dobrze opisałeś swój poziom zaawansowania (to podstawowy warunek), to nie będziesz miał z RCS żadnych problemów. Jeśli źle opisałeś, może Ci się jeździć na początku trudniej, bo twardsza narta wymaga lepszej techniki i często trochę większej prędkości.

Valdi, rzuciłeś Jokera w grze w Piotrusia 😉

Ja bardziej piszę o tym że upadam bo czasami jest to wkalkulowane ryzyko. Moje ryzyko. Zapewniam że niczyje inne. I nie jest celem, jest skutkiem ubocznym - wydawało mi się to oczywiste. To tak jak w grawitacyjnym kolarstwie górskim. Nie jest celem upadanie. Ale jeśli wybierasz tą drogę w swoim sportowym życiu to wiesz (nawet nie domyślasz się tylko wiesz) że prędzej czy później zaliczysz glebę, rozwalisz sprzęt itp. Tak jest.

Chodziło o to że wjechała w zakręt wąsko nogami i jak dociskała to buty oparły się jeden o drugi i uniosło dolną nartę. Straciła trzymanie w największym dociążeniu i fiuuuui...

Wszystkimi twardszymi ciśnieniowymi (wszystko tylko nie tretorn). Zazwyczaj Wilson i head, natomiast testowałem też Decathlonowe 920ki i dawały radę. Albo all court, albo dobrane do nawierzchni.

Myślę że połowa sukcesu instruktora to znaleźć wspólny język z kursantem, druga połowa znaleźć kursanta, który jest "plastyczny" i wykonuje dokładnie zadania. Mylę się?

To oczywiste - technicznie instruktor, bo ocenia realny postęp, biznesowo - tylko kursant

O tym nie pomyślałem... A wystarczy laćki w plecaku wozić jako protektory kręgosłupa. Wyczuwam pomysł na biznes...

Masz naklejki P i L ? Bez tego każde wejście do baru to ryzyko. 😉a gdyby tak ostrzyć różnie krawędzie wewnętrzne i zewnętrzne...

Ale wewnętrznej czy zewnętrznej?

Zawody rewelacyjne wg mnie. Suspens do końca i duże przetasowania. Nikt, włącznie z zawodniczkami nie wiedział o co kaman 🙂 Na szczęście na topie definitywnie najlepsze narciarki. Tessa (tak? - jeśli źle zapamiętałem poprawcie) pokazała jaki może być skutek zbyt wąskiej jazdy (ustawienie nóg) na krawędzi 🙂

Maryna słabo dół. zmęczyła nogi.

Kupuję w cukierni gdzie pracują same Panie 🙂

Ja bym celował jednak w te 30s

Był wywiad z track setterem i mówił że troszkę bardziej podkręci. Ja wierzę że obydwaj byśmy spokojnie zrobili te poniżej 30s do Mikaeli. Tylko to jest taka różnica że autobus odjechał my zostajemy na przystanku 🙂

Komentarz: dobra jazda 0,5s Zawodniczka wyskakuje z kijów i rękawic. Nawet nie wiem jak to się da zrobić. 😉

Od nr 30 do 50 było nudno, teraz zaczyna być zabawnie 🙂

Komentatorzy raczej przynoszą paniom pecha. Po słowach dobre skręty panie wylatują z trasy 🙂 edit: i znowu pewna jazda i zonk 🙂

Robinson samą nie wiedziała co robiła. Ale takiego piruetu jak nr 16 zrobił jeszcze nie widziałem. 10 za styl

W życiu nie ma nic za darmo. Jak robisz sam to samego oleju wlewasz za 20, narobisz się, trza wietrzyć mieszkanie itp itd. Ale szanuję, bo co swoje to nie do podrobienia.

Ja odniosę się tylko do koloru. To mój ulubiony kolor. Dziękuję.

Nie wystarczy. Tak samo jak flex 90 nie wystarczy. To oczywista oczywistość.