Robur82

Z braku czasu pomysł na 4dniowy wypad padło na Ski Amade, bo najbliższy duży ośrodek z centralnej PL, z Łowicza mam 940km, więc start śr/czw koło północy i jest szansa dojechać po 9tej rano, powrót w niedziele po nartach. Czas około 18-19.01.23, ale w przypadku totalnego braku pogody do przesunięcia o tydzień. Prognozy na najbliżeze tygodnie, taka pogoda jak obecnie. Jest może ktoś teraz tam, albo planuje być na przełomie grudnia/stycznia i może napisać jak to realnie wygląda przy takiej pogodzie?

szukam z centrum Dziękuje

Skąd startujecie? Czy macie krótsze wyjazdy typu 4 dni w tym weekend? Pytam na przyszłość.

Sorki, znalazłem info odnośnie czynnych tras na Jaworzynie https://jaworzynakrynicka.pl/wydarzenia/aktualnosci/od-17-grudnia-zapraszamy-na-narty

Nie wiem, czy jestem ślepy, czy pozmieniali stronę i nie pokazują czynnych tras narciarskich. Czy kolejna cwaniacka polityka ośrodka, przyjedźcie, jak już będziecie to pojeździcie z braku laku tym orczykiem na górze. Albo snuje teorie spiskowe, mam nadzieje,że to II. Jakaś ze mnie maruda si zrobiła, chyba po 40ciestce tak juz musu być. Najpierw na Son wylałem żale, ale nic nowego nie odkryłem to co zawsze Następnie na Zasadę, za brak karnetów dziennych Teraz obrywa się Jaworzynie, Z tego wszystkiego, I raz sylwester nad morzem, żona będzie jod wdychać, w końcu po jej jest

Jak zamierzam jechać na 1 dzień, to nie wiem co by zrobili i tak pojadę na 1 dzień, jak nie do nich to np na Czantorię. Niestety nie ma w PL górki, która mi nie znudzi sie po 1 dniu. Krajowe ośrodki stety / niestety są tylko na niedzielne wypady. Jak mam sobote i niedziele do dyspozycji to jadę na Chopok. A jakbym miał jeszcze ze 2 dni to pewnie Austria i żadne prymitywne triki tego nie zmienią. W tamtym roku w Korbielowie podobały mi się ceny karnetów, 150 zeta najdrożej w Pl, za krzesło bez osłon wietrznych i orczyki, ale dzięki temu najeździłem sie jak nigdzie, w ciągu niedzielnego wypadu kilometrów natrzaskane nie wiele mniej jak kwietniu na Chopoku.Mimo wszystko w przeliczeniu najtaniej przejechany kilometr w Polsce to był. z centrum Pl mam 350km do Korbielowe, start 5ta, 8ma z minutami na miejscu, 6h karnet w tym przerw piwno obiadowych prawie godzina, to więcej czasu spędze w aucie niż na stoku. Pewnie nie dogadamy się z Zasadą.

Chyba taka polityka zasady group, bo w świeradowie patrze, że tak samo Więc jednodniowi będą ich omijać. Podejrzewam, że to nieudolna próba ukrócenia handlu karnetami.

Czy dobrze widzę, że nie ma całodziennego karnetu w tym sezonie?

Nie w porządku to jest to, że SMR pozbawia klienta możliwości uzyskania rzetelnej informacji o aktualnych warunkach, przede wszystkim kolejkach, dla mnie niedopuszczalne i dyskwalifikujące są kolejki powyżej 10min, a zdarzały się nawet i 40min. Poprzestawiali kamery żeby nie było widać długości kolejki, a gości którzy pokazują je na profilach FB i opłacanych przez SMR forach typu skion... usuwają im konta. Można powiedzieć wiesz jak jest, to po co tam jedziesz? Można powiedzieć też, że góry są naszym wspólnym dobrem narodowym, a że najlepsze oni wykupili/wydzierżawili no cóż, gospdodarka rynkowa. Chwalić za to , że zainwestowali grube pieniądze i mamy infrastrukture na najwyższym poziomie. Ale cały czas walcze z rzetelnością informacji. Oni by chcieli, żeby ludzie zjechali się w ilościach 3,4 krotnie większej niż przepustowość wyciągów/tras, kasa na pewno dla nich zgodzi się. Sprzedadzą 3 x wiecej biletów ponosząc nakłady takie same. Ja rozumiem, że pogodny weekend wszyscy jadą, warunki rewelacyjne wszyscy jadą, przepustowość jest jaka jest, ale szanujmy też czas narciarzy, nie blokujmy i informacji, chce ktoś jechac w 30 min kolejke jego sprawa, ale jest inny który na to się nie godzi. Sam jestem ze 3 niedziele w roku w Szczyrku, jest to raczej początek sezonu zanim zacznie się najazd ludzi, ale musi też cały ośrodek hulać , a bardziej koniec lutego/marzec jak uda mi się ustalić, że mój niedzielny 300km wypad w jedną stronę nie bedzie koszmarem kolejkowym. To samo tyczy się Chopoka, jest to marzec / kwiecień jak skończą się ferie słowackie, wcześniej nie zaryzykuje, a informacji nie ma jak uzyskać, na chopok też ze 3 x w seznonie pojadę. Tylko dlatego, że nie mam czasu na wypad w Alpy. Nie ma co oszukiwać się, TMR położył łapę na wszystkich najlepszych górka w PL/SK/Cz, trzeba nauczyć si z nimi żyć. Ale też nie możemy podchodzić do sprawy z pozycji petenta.

A do czego służy forum narciarskie? do pisania o ćwierkaniu wróbelków? https://m.facebook.com/szczyrkowski/ - tutaj ci nie wygodni już dawno zostali zablokowani, tam mogą wypowiadać się tylko fanatycy i pochlebcy

Dobrze że piszesz na niecenzurowanym forum, bo gdybyś napisał na tym II dużym krytycznie o SMR TMR itp to by Cie zablokowali zbanowali i co tam jeszcze można zrobić z osobami które ośmielą się czasem napisać coś krytycznego o słowakach

W I weekend kwietnia covid nikt nie sprawdzał. W sobotę 2.IV z całego ośrodka nie kursowała tylko kolej B5 i B2(tej mi mocno brakowało) W niedzielę 3.IV dodatkowo wyłączyli całe południe. Macie panowie aktualną listę kolei i tras które są dostępne na Chopoku? Na stronie nie mogę tego znaleźć.

Nowe wieści Chopoka odnośnie wirusika? Kontrolują certyfikaty? Czy SK już odeszli od tego? W kuponach rabatowych mam skipasy do wzięcia za punkty klasa 59eur 1000pkt klasa 24eur- 440pkt lub coś mniej punktów z dopłatą klasa 59eur/24eur różni się terminem obowiązywania? Czy w klasie 24 euro mam jakieś ograniczenia, np. nie wszystkimi kolejami pojadę?

Nie wypieram się też miałem konto na tym cenzurowanym forum Ale jak ktoś napisał, to jest prywatne forum JC i on może wyrzucać każdego kto nie piszę według jego wizji Najważniejsze to pozytywnie wypowiadać się o TMR, a przynajmniej notorycznie nie krytykować tej firmy, np. wrzucając zdjęcia kolejek do wyciągów. Kamery przestawione tak, że kolejek nie widać i w jaki inny sposób dowiesz się czy nie wpadniesz na minę za własną kasę?

Tytuł tego wątku to chyba nie jest powód do dumy😀

Orientujecie się jak z restrykcjami covid teraz w Sk? Podobnie jak w Cz na 1 dzień można wjeżdżać skorzystać z uciech? Kiedyś gopass wołał certyfikat, a przed chwilą logowałem się i nic takiego nie widzę, bez problemu kupiłbym skipass na Gopass.

zamykamy się= nie zarabiamy, a sezon krótki Nie zarabia też okolica żyjąca z turystów

We wtorek klepiesz sobie nocleg w Szklarskiej, bo na weekend pogoda, w prognozach nie ma wiatru. Ale że prognoza zmieniła się, to nie wina ośrodka - o to nie mam pretensji. Jedziesz w sobotę jeździsz, jest bajeczka, póżniej koledzy dojechali z nastawieniem na Szrenicę bo według prognoz tragedii nie ma i jeszcze w sobotę pojechaliśmy na nocne do Swieradowa, wiało grubo, gondolą rzucało na boki, że mało w słupy nie przywaliła, Patrząc z góry na dół z lewej strony zwiało cały śnieg na prawo i w las, został po lewo sam lód, ale ośrodek działał, bajeczka to nie była. Niedziela rano, no prawie rano 9.30 podjeżdżamy pod Szrenicę a tu niespodzianka, ośrodek stoi, kilka set ludzi w Szklarskiej wkurzone jedzie na Czechy, a na Jakuszycach ze 40 min korka i cala niedziela w pizdu. No dobra pogoda siła wyższa, ale według pogody w telefonie to w poniedziałek mocniej wiało, a w poniedziałek działali. Z resztą chyba takiej tragedii w niedzielę z wiatrem nie było, bo po czeskiej stronie w Rokietnicach cisza. Aż tak by góry wiatr zatrzymały?

U mnie w tegorocznych planach już szklarskiej nie ma Nie wiem czemu w niedziele nie ruszyli, a w poniedziałek działali? Moja prognoza w poniedziałek pokazywała większy wiatr.

Jak malkontenci narzekali na sobotnią przecierkę w 1dnym miejscu na Loli, to co dopiero teraz będzie?

Po feriach nie będzie frekwencji, więc nawet nie na rękę ośrodkowi, żeby głaskać dodatkowe trasy, i puszczać kolej z 25% obłożeniem

TZN wcale nie otworzą w tym roku

Na płaskim na samym końcu, w jednym miejscu nawet jakieś podłoże wystawało, aż zdziwiłem się, że na trasie super warunki , a na końcu w lesie lekka niedogodność, ale jakie ma to znaczenie, jak w tym miejscu jedziesz odpychając się kijami , a to odcinek może ze 150m

Potwierdzam, sobota nie było o stan tras do czego przyczepić się, równo do fajrantu, może lekkie fałdki na śnieżynce na ostrzejszym fragmencie przed skrzyżowaniem z kolejką Karkonosz. Byłem kilka razy na `Szrenicy, ale nigdy nie było tak przygotowanych tras jak teraz w sobotę, lód sporadycznie łapałem i tylko po południu, może w dwóch miejscach w czasie całego zjazdu, nawet na dojeździe do Puchatka trasa super. Jazda po świeżym opadzie zawsze najlepsza.