Skocz do zawartości

KrzysiekK

Members
  • Liczba zawartości

    2 030
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    14

Zawartość dodana przez KrzysiekK

  1. Angulacje rozumiem w uproszczeniu to, co w tym filmie zostało nazwane ,,banana shape,, czyli to, co dzieje się gdy w skręcie z poszerzenia kątowego tułów pochyla się odstokowo na odstawiona zewnętrzna nartę dociazajac ja... Tego między innymi jej ,,zazdroszczę,, ... Nauczyła się też odciążać tak (HH) że praktycznie w miejscu robi zwrot co przydaje się do muld. Pewnie coś podkręciłem, ale newbie jestem to mogę.... W każdym razie laska zrobiła fajny postęp.
  2. Nie jechałem z czarnej w Jurgowie 😕 ... śnieżyła się dopiero wtedy. W życiu nie jechałem czarną, ale przecież zawsze mogę strawersować albo ześlizgiem gdy trudniej... My się nie przewracamy, nie jeździmy szybko, jesteśmy zachowawczy... Zwykle jest tak, ze jak nas ktoś nie walnie, to zawsze dojeżdżamy bez śniego-panierki... Lodu i rynien nie lubimy. Wtedy szukamy śniegu na boku i jak bardzo wąsko to zaczynają się pługi...
  3. A którą trasę wybrać, jeśli będzie wybór?
  4. Jeśli już to nogę najwcześniej we wtorek od rana... Ale mam ze sobą ciut gorzej ode mnie jeżdżąca 12stolatke i ciut lepiej jeżdżącego 15stolatka. Musze mierzyć siły na zamiary chociaż bardzo kusi.... Myślę
  5. Dziękuję. To co napisałeś sprawiło że poczułem respekt i uważam że powinniśmy jeszcze poczekać 😉
  6. Kontynuując mój wątek....co Wasze doświadczenia podpowiadają w zakresie skorzystania w tym tygodniu z Kasprowego? Jakie można przewidywać warunki, czy da się w ogóle coś przewidzieć, a może uważacie że trzeba tam znacznie wiekszego doświadczenia i umiejętności aby to miało jakikolwiek zdroworozsądkowy sens...?
  7. A ja ostatnio mordowałem skręt z poszerzenia kątowego ... Poczułem większa kontrolę nad zewnętrzna narta. Widziałem swój Cień i chyba faktucznie pojawila się ta pozycja odstokowa. Zobaczymy. Generalnie.... Warto posłuchać Adama 😉 ... Zawsze jest co robić na tych nartach 😉
  8. Wstawilem ten filmik bo w ciągu kilku godzin Panienka została nauczona angulacji, nie jeździ monoblokiem i mam wrażenie, ma kapitalne podstawy do zjazdu po muldach, co mam pokazała na koniec. Ćwiczenia...łuki płużne, skręt z poszerzenia kątowego i zabawa w twoo footed release pana HH... Fenomen? Fuks? Ściema? Bo jak dla mnie to super postęp.
  9. KrzysiekK

    Narty dla 53-latka

    chyba mam te narty albo b. podobne... wiazania ze sruba w srodku, i sprezynami... chyba do regulacji reakcji...
  10. Mnie czasem zastanawia dlaczego to wali na stok a nie może na miejsce z boku, magazynowe.
  11. Nie no, nie myślę ze ktoś poważnie narzeka na armatki. Po jesiennej chlapie to cudowny widok w kamerkach....gdy człowiek utęskniony ... Ale wczoraj w wankowej był kolorowy zawrót głowy... Na górze muldy, pod muldami i między ...gips... Trzymał. Niżej po prostu twardo, a na dole aż dziwne... Naturalny śnieg a cukier się zrobił.... Oj trzeba było uważać bardzo ... Czlowiek zjeżdża wolno ale skrętność zerowa... Bez podskoku,gwałtownego uniesienia nóg nie zatrzymasz się... W każdym razie tak robiłem...
  12. Miałem to samo na Kiczerze... Podjechałem dość szybko pod armatkę, zatrzymało narty.... jebłem aż bekło ... chwilkę mi się w głowie kręciło. Ten śnieg pod armatką jest jednak twardy gdy wciska się w niego udarowo zgłębnik o średnicy kasku 😄
  13. Zerkając na mapę to Szczawnicę mam po drodze jadąc do domu albo do Zakopanego 😉 Mogę tam wyskoczyć na wieczorną, ale chyba widoki tam lepsze na dzienną jazdę.... Do rozważenia. Patrząc na mapę tras - wygląda bardzo ok. Zdjęcia mówią, że trasa jest w lesie 🙂 a ja to bardzo lubię 🙂 Ale z Zakopca ponad godzina. Znów mi syn powie, że nie po to jechał do Zakopca, żeby teraz przed nartami tyłek plaszczyć w aucie 😄
  14. Już wszystko zaklepane na Zakopane. W przyszłym roku rozważę inne okolice, może i Alpy... Krynicę znam, mam objeżdżoną. Poza Jaworzyną. Może się jeszcze w tym roku uda ta Jaworzyna... Dziękuję za wszystkie podpowiedzi. Teraz tylko siąść i oglądać gdzie ładnie...
  15. Moje czteroletnie narciarskie życie nauczyło mnie jednego. W weekend to ja na narty jadę tylko w sobotę, z samego rana otwieram stok i max 4h, gdzie po 3 jazdy idę coś zjeść (czasem i z plecaka), potem jeszcze na kilka zjazdów wejdę na krzesło i do domu... Normalna jazda jest natomiast w tygodniu. Mam tę możliwość, że po pracy mogę podjechać te półtorej godziny z ubieraniem butów i wbić nawet na 5h na wieczorną gdzieś.... Niedzielom na nartach powiedziałem zdecydowane raczej nie ! 🙂 Kolejki jak stąd do lasu... ludzie jacyś nerwowi ... Po co mi to ? 🙂
  16. Dlatego bardzo lubię Magurę... Tyle że tam zawsze jakieś niespodzianki.. a to deszcz, a to dziura na pół chłopa w środku trasy 🤣... Ale jest kameralnie, a na górze tak zjawiskowo że to się w pale nie mieści....
  17. Tak, ale z dziećmi to chętnie powoże dupsko na nartostradzie. Za wszystkie propozycje bardzo dzięki. Wróciłem z Wańkowej... odtajam 😉 Lubię to zmęczenie.
  18. Tak, Szymoszkowa jest w planie, bo ostatnio nie byliśmy. Za Suche dziękuje, wrzucam do TODO 🙂
  19. Myślałem o Słowacji ale z przyczyn ode mnie niezależnych, okołocovidowych jest to niemożliwe. Dziękuję za Litwinke.
  20. Jakoś tam z czerwonych zjeżdżamy, ale czy zjedziemy z Tych czarnych ścianek? !
  21. Im dłużej czytam, tym bardziej dochodze do podobnych wniosków... 😞 Ale ferie już zaplanowane.
  22. Mi tam ani o lans ani o pozanarciarskie atrakcje nie chodzi. Najchętniej schowalibyśmy się na jakiś stoku we troje i jeździli...
  23. Nie ma szans na długą sportowa... Mam teraz Fischer wc SC 165 i elan amphibio 95 pod butem, ma to chyba coś koło 175. Co proponujesz? Bym w mokrym śniegu jutro zapiął te wlany i nich ćwiczył, czy męczyć na slalomkach?
  24. Chyba nie do końca wiem o co chodzi z tą filozofią i Maryną ale 🙂 ale materiały szkoleniowe śledzę ...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...