Skocz do zawartości

KrzysiekK

Members
  • Liczba zawartości

    2 408
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    17

Zawartość dodana przez KrzysiekK

  1. Myślę, że warto o tym mówić bez końca.... Dla tych, dla których english to trudna język, proponuje włączyć tłumacza tekstowego YT. Nieźle sobie radzi. Film świetny, chociaż oczekiwałbym raczej ćwiczeń lub mnemotechnik jak w czasie jazdy pójść tymi kolanami w przód...
  2. KrzysiekK

    Sezon 2022/2023

    Ja dziś na Master ski... Muszę zobaczyć to nowe krzesło. Do zobaczenia jakby ktoś. Edit-po wycieczce. Wczoraj tam chyba padał deszcz. Rano na stoku śnieg całkiem ok. Zameldowałem się za późno, bo dopiero na g. 9. Ludzi malutko, zaczęli się zjeżdzać. Zaparkowałem na nowym parkingu. Uważajcie tam. Na kanałach wodnych na parkingu położono masywne "jumby". Są one marnej jakości. Przejechało duże auto i paskudnie "jumba" pękła. Można sobie narobić biedy w samochodzie. Ku przestrodze. Co do warunków, to była mgła, dość silna. Ciężko mi się w tym czymś jedzie. Ale na początku było ok. Potem zrobiła się pulpa miękka, co w połączeniu z bardzo marnym spadkiem terenu na nowej trasie sprawia, że bardzo dziwacznie się skręca, bez prędkości. Na końcu trasy kawałek ładnie nastromionego i tam zrobiło się kartoflisko. Przy dobrej widoczności pikuś, ale jak się wylała mgła, to było tam niefajnie. Generalnie dobry narciarski wyjazd. Czuję uda. Uciekłem przed tłumami. Około 12 była masakra...
  3. Szkoła nie może. Wiesz co ma wpisany w opinii poradni Psych. Ped. Uczeń, kandydat na technika analityka chemicznego ? Cyt. ,,Uczeń nie zawsze rozumie czytany przez siebie tekst,, ... Analityk, taki wiesz, co ucząc się robi doświadczenia chemiczne. Ja już tam pod lab. auta nie stawiam .... Chore.
  4. Czym się charakteryzuje narta do baletu Mitku ?
  5. Sugerujesz że rodzice powinni go zdyscyplinować? A jak się zestresuje? A jak ma jakieś ,,dys...,, ? (Dysleksja, dysgrafia, dysrozsadek) Oj, pod prąd idziesz Kolego... 😉
  6. Tak czytam i nie wiem czy się odzywać. Naprawdę sądzicie że dekalog to za mało? No i macie rację. Potrzebne jest jeszcze jego przestrzeganie i elementarne poczucie rozsądku, oraz elementarne przewidywanie. Tylko albo aż tyle. Inaczej będziemy dopisywać kolejne paragrafy uszczegóławiące. Wiecie jak teraz wyglądają statuty szkół średnich? Rozstępów dostają od mnogości pierdol o zenitalnym poziomie absurdu.
  7. A jeździłeś już i wiesz, że chcesz jeździć?
  8. A ja właśnie odwrotnie. Niektóre ewolucje niby potrzebują prędkości, ale ja widząc, że da się je zrobić wolno (filmiki) tak właśnie do tego podchodzę. Jak się upewnię, że to działa to puszczam się szybciej. Wywalam się praktycznie 2x sezon. Ale fakt-jeżdżę zbyt asekurancko.
  9. Czasem jest tragedia. Wczoraj na Bieszczad.ski dzieciak, koło 8 lat, na kreske prawie z samej góry po twardej bazie która niestety wylazła. W połowie przed płaskim mógł miewać ponad 60mk/h. Matka i ojciec spokojnie sobie jeździli a małe zapier.... Jest ok? No właśnie. Inna rzecz .. pan, ponad 80 lat, na ołówkach, wąskie spodnie, góra spyyderowy old school jak moja żółta. Obserwuje. Wyjechał na górę, aż żałuje, że nie nagrałem. Odsypy były srogie, miedzy nimi lód. Gość zaczynając jazdę wręcz kucnął na pierwszej muldzie, wyskok, zwrot prawie w powietrzu, następną muldę połknął jak pączka. I tak następne. Zjechał ze stromego, dwa oddechy odpoczął, i dalej, christiania, niżej wedeln. Pozbierałem szczękę z podłogi i kaleczyłem dalej swoje próbując troszkę czasem naśladować. CUDO !
  10. I co się smucisz? Masz przynajmniej co robić by poprawić. 🙂
  11. Paweł, strukturę na tym łataniu zrobiłeś? 😄 Szacun!
  12. Bo się ludziom wydaje że to gra... 3 życia albo doładowanie...
  13. Raz zszedłem że stoku. To było na Slotwince w Krynicy. 🤣 To był mój 3 dzień na nartach w życiu. Jakieś 5 lat temu. Wstyd? Mówią, że wstyd to kraść i z d..y spaść więc nie wstyd. Raz też oddałem karnet po 2 zjazdach z Kiczery. Po bardzo ciepłym dniu i wielu narciarzach na stoku złapał w momencie mróz i narobił kalafiorów. Wykręcało to to nogi. Zjechałem te dwa zjazdy mokry jak mysz i pojechałem do domu. Nie ma się czym chwalić. Ot... Życie.
  14. No właśnie. Po co ja jeżdżę? Super warun - naturalny śnieg przy minus kilka stopni, rano, po ratraku. Wtedy nawet strome ścianki trzymają. Jedzie się odważnie, chociaż z respektem. Na czerwonych już bardziej staram się pracować nad techniką, mniej respektu. Jak czerwień łagodnieje, przechodzi w niebieskie, to już intensywnie staram się jechać poprawnie (1. czy wychodzi? no różnie; 2 - zawsze powinienem się starać poprawnie. Tak, wiem, ale jak stromiej to mi trudniej np. dociążyć przód bo się odchylam, etc....). Generalnie jest przyjemnie. Nie straszne są dzieci, bo zgrabnie się je omija mając dużą kontrolę nad własnym torem. Jak gorszy warun, twardo, odsypy, miedzy nimi lodowo - no to sami wiecie co ja mogę wyczyniać. Prędkości nie mam, więc szukam odsypu by na nim skręcić, a że nie umiem dobrze odciążać i w timingu zrobić w czas obrót nart, to wychodzi różnie. Znów zdarza się często uślizg na twardym, słabe dociążenie zewnętrznej, podpieranie się wewnętrzną, asekuranctwo, strach przed "przeszkodą" nawet gdy daleko, by mnie nie poniosło na dzieciaka. Braki w technice, problem z utrzymaniem toru.... Jak miękko, to jak pisaliście, tor nie kształtu Z lecz S lub C, a wtedy szybkość nieco większa, strach przed dziećmi, trudniej zachować tor. Czemu mi trudno zachować tor? Bo niby jadę ładnie C (ostatnio bardzo się starałem i wychodziło, nawet na jednej nodze), ale bardzo nierówny stok powoduje, że spinam się, mięśnie się meczą, szczególnie zewnętrznej. TO są spore drgania wychodzące z nierówności. To jest powód zmęczenia na miękkim u mnie. No i jak zmęczenie, to strach przed prędkością, a jak ten strach się pojawia to zaczyna się jazda Z, która męczy nogi i jest niebezpieczna bo ciężko obrócić narty tak "ostro".... Po co jeżdżę? BO jak jest dobry warun to wychodzi fajnie i jest mega przyhemnie. A ja uczę się, bo chce by było zawsze przyjemnie.... nawet jak lodowo, nawet jak miekko, nawet jak się topi.... Takie luźne myśli...
  15. Tylko wypożyczyć, wszystko. Bez wyjątku.
  16. Hehe pojęcia nie mam.... Ale fajna jazda .... I o takie jazdy mi chodzi.
  17. Poniekąd tak, ale dobrze przyjechać na takie ,,trudne warunki,, wypoczęty, bo ... Sam rozumiesz, jak już się jedzie na oparach. Ani to dydaktyczne, ani bezpieczne 😕
  18. Wczoraj odwiedziłem Bieszczad.ski. U nas ciepło, wszędzie trudne warunki, a oni mają grubą bazę, więc z rana jest fajnie. Śnieg miękki, równo, fajna jazda, dużo ćwiczeń z NW żeby po ,,wysoko,, razu ,,złapała,, stara wewnętrzna i poprowadziła łuk skrętujako nowa zewnętrzna. Zajawke złapałem że wtedy pojawiaja sie fajna odśrodkowa. Potem stok się zrobił trudny. Śnieg bardzo ciężki, że mimo mocnego odciążenia czasem łapało mi piętki. To jak sądzę mój błąd bo spanikowany nierównościami stoku chciałem zniwelować prędkość obracając na siłę narty zamiast dać im pojechać swoje.... Doszlo zmęczenie, granica bezpieczeństwa... Pass. Do domu. Fajna jazda.
  19. A weź mnie nie przepraszaj. To tylko moja uwaga, że lubię te techniki ślizgowe.
  20. A jak ja mam kontrolę, a z techniką gorzej ? 🙂
  21. Wiele osób pokazuje jazdę carvingową. To nie mój etap. Na dzień dzisiejszy próbuję utrzymać krawędź jedynie na płaskim i nawet nie wrzucam takich filmów bo nie czuję żeby to chociaż próbowało się zbliżyć do poprawności. Chociaż czasem patrząc na ślad widzę ładne szyny... @nikon255wrzucił tu kapitalny film z jazdy po dość trudnym terenie (link już nieaktywny). Musiał mocno odciążać, skręty dość krótkie, z kontr rotacją. Kawał pięknej jazdy. Weź to przywróć albo co. Szkoda, że usunąłeś. Z przyjemnością zobaczę takie zmagania po muldach, świeżym albo zmęczonym stoku. Taka jazda najbardziej mnie kręci. Nikt nie daje rady, a ja sobie jadę z bananem na ryju bo wszystko gra w technice. @nikon255 - proszę, ładne to było 🙂
×
×
  • Dodaj nową pozycję...