Skocz do zawartości

KrzysiekK

Members
  • Liczba zawartości

    2 403
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    17

Zawartość dodana przez KrzysiekK

  1. Mniej 0/1 i będzie dobrze. Każdy ma swoją drogę.
  2. Tylko pytanie - po co? On to robi całe życie. Siłownia, treningi, zawody, bardzo dużo możliwości kształtowania swojej szybkości reakcji i skuteczności tych reakcji … jest duże prawdopodobieństwo, że w razie czego ominie, objedzie. Nawet jak zrobię pozycję, technikę - jazda z takimi prędkościami na stoku bez siatek, z odkrytym lasem, wśród innych ludzi to jakbym był potencjalnym samobójcą/zabójcą. Niech mi tak podetnie nartę jak na filmie na Masterze. Ląduje na żółwika przy 70 km/h i lecę jak pocisk. Szkoda życia, bez względu na to czyjego, szkoda. Na spokojnie.
  3. W te sobotę był jakiś zawodnik na tylicz ski - to jest zupełnie inny wymiar jazdy. Tak nie ma ani momentu ślizgowego. Czysta krawędź. Nie do osiągnięcia dla mnie w żadnym wypadku. I była to kapitalnie ładna stylowa jazda. Pozycja zwarta, bez momentu zachwiania…
  4. Współczesne buty narciarskie bardzo dobrze izolują. Przemyśl sprawę czy pani nie ściska za bardzo nogi. Problem z ukrwieniem stopy może skutkować marznięciem. O ile mówimy w ogóle o narciarskich. Co to są buty komórkowe ? Chodzi o buty do nart komórkowych ?
  5. Pasowałby jakiś stok z przeciw stokiem - wtedy na luzaka się jedzie.
  6. Pod kaskiem są włosy. Chyba że rozporek … dobra . Off top się zrobił ..
  7. Garmin 7x pro do ciągłej analizy tętna żeby w razie arytmii zaczęło alarmować … przynajmniej w nocy bo można przespać. I EKG też ma jak coś… Jak dotąd spokój. A co do jazdy. Jak mam dobrą widoczność to mogę szybciej. Ale co prawda, przy szybszej jeździe nic się nie dzieje z podcinaniem. Dociążyć zewnętrzną i idzie ładnie. Jezdził też jakiś zawodnik. Próbowałem coś tam za nim ale … a idź pan w ch … 😮 Szkoda się brać. Lepiej trochę pożyć.
  8. Wczoraj na Tylicz.ski petarda z rana. Ludzi garstka, słoneczko, stok idealny, atmosfera kameralna. Zdjęcie nie oddaje warunków. Ale wiecie jak to ze zdjęciami. Od południa chmury, bardzo płaskie światło ale powierzchnia niezła. Kolega mnie odwiedził. Od razu wlazł na kolana i omawialiśmy sobie zagadnienia ocieplenia klimatu. Mówił że jest jeszcze w stanie zbudować grubszą warstwę futra a przy pomocy dokarmiających go narciarzy nawet tluszczu. Fajny, charakterny gość. Chciał wejść pod kurtkę ale to jak na drugie spotkanie trochę zbyt bliska poufałość. Fajny stok. Polecam. Na Masterze z tego coś widziałem nie było gdzie wcisnąć kija, takie tłumy.
  9. A ja się przejmuje że mi coś asymetrycznie czy coś tam …. Wstaje. Ubieram się na narty. Ale pospał by jeszcze.
  10. Szuflada - wewnętrzna się schowa jak jej stopę zadrze się do góry. Znaczy zmniejszy się kąt stawu skokowego. Piętki narty wewnętrznej schować się nie da w śnieg, dzioba nie uniesiesz do góry bo głupio wygląda, więc noga się schowa i będzie tylko troszkę do przodu względem zewnętrznej. ( nie znam się , wydaje mi się )
  11. Ale on inaczej się układa na maszynie niż na nartach. Na nartach okrutnie wysuwa biodro i wysuwa też wewnętrzna nartę … to chyba dosyć blokuje pozycję.
  12. Pewnie właśnie dlatego mi to Jan podsuwa do ćwiczeń. Złośliwość … na sto procent.
  13. Ta paaaanie - ten krawiec kraje jak materii staje 🙂 PIEKNE!
  14. Jeden obraz to tysiąc słów - trywialne ale prawdziwe. Prawdziwe jest tez - jedno słowo to tysiąc obrazów. 🤣
  15. Ładna jazda. Jest kawał trasy. Ale jak widzę daje też w kość. Podejrzewam że póki nie będzie się jeździć swobodnie, to będziemy się tak męczyć. A że dostałem po uszach - wiesz, jak oglądam filmy swoje i innych zauważam pewną prawidłowość - narciarze dzielą się na dwie grupy. Jedna to Ci, którzy jeżdżą doskonale, szybko i estetycznie a drudzy to ci, którzy wrzucają filmy na forum. Z pewnymi wyjątkami oczywiście. Ale ja szanuję różne opinie i metody - dobry opierdol może sprawić, że ruszę dupe i pojadę luźno, szybciej ( nie znaczy że niebezpiecznie) i nagle się okaże że problemy które miałem znikną. Narty lubię ale po latach siedzenia na tyłku przypominam sobie inne rzeczy. Ostatnio łyżwy i rolki. Dziś lodowisko - fajna jazda. Zaczynam przekładanki w tył, w obu kierunkach !!! Wychodzi ekstra. Łyżwy zrobione na 1 cal i zaczyna wychodzić stop! Mój narciarski cel a właściwie dwa, to jazda coś w stylu @Marcos73 gdy dobra nawierzchnia. Idealny carving, piękna pozycja ciała. Dla mnie ideał. Chociaż trochę się zbliżyć i będzie dobrze. Drugi ideał to techniki ślizgowe żeby zjechać kiedyś poza trasą cos łatwego. Coś jak @Adam ..DUCH gdy jedzie w muldach. Czasem z dwóch kijów, czasem w powietrze. Nauczyć się obskoków i tej genialnie wyglądającej separacji która jest widoczna u dobrych narciarzy na bardzo stromych trasach. Nie będę jeździł szybko, zawodniczo, ani się nie zbliżę. Dla jednych będzie to melepectwo. Dla mnie mnóstwo radości. Niekorzy założyli tu konto w 2008 roku i byli wtedy instruktorami albo zawodnikami. Ja w 2008 roku nart z wiązaniami z bliska nie widziałem na oczy i ubrałbym je tył na przód. Dobrej jazdy. Ja czekam do soboty. Bliskie stoki mam zamknięte, zostaje Krynica a nie dam rady w tygodniu. W obu pracach wszystkie plagi na ten tydzień …. ps. Te Kastle są kapitalne ale jak się puściłem za Rafałem to zaczęły myszkować. Nie lubią na wprost. Trzeba łukami prowadzić. Slalomki. Ale lubię je. Zostają do emerytury.
  16. W tym roku byłem na Trzech Koronach … ładnie kurde. W końcu się udało tyłek zebrać … rolki na velo Dunajec trochę, spływ, takie tam .. obrazy w głowie zostały na zawsze
  17. Leszczyna u was nie rośnie ?
  18. Każdy spotkany w drodze człowieka to kapitał i wartość … mam nadziej że się nam drogi zejdą kiedyś i się nie pozabijamy
  19. Koty … z kotami to różnie bywa. Mój jest workiem na kota. Łagodny. Ale w Tyliczu był taki skurczybyk - piękny, tłusty i puchaty. Niby chce się dać głaskać a głaskany gryzie. Może góral …
  20. Bardziej pewnie fisa na kreskę się boję … ewentualnie jak będzie lód zjadę trawersami
  21. Wnuka ? To jaki Ty rocznik jesteś jeśli to nie tajemnica ?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...