Skocz do zawartości

KrzysiekK

Members
  • Liczba zawartości

    2 396
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    17

Zawartość dodana przez KrzysiekK

  1. Witaj. Tak, o to chodzi. O naciskanie na języki butów. Niefortunne sformułowanie. Close uncles. Kiedy? Chodzi o inicjacje. Potem nacisk przenosi się na tył stopy bardziej . Teraz moja zabawa to dwa punkty. Na stromszym ćwiczę śmig. Na płaskim i jak wczoraj, na nartostradzie bawię się wchodzeniem na skręty cięte. W smigu czyli w skręcie krótkim w którym duża część jest ślizgowa ( polski smig 🤣 ) brak mi zakończenia skrętu. Tego za krawędziowania. Ucieka mi zewnętrzna. Uslizguje. Mam tu podejrzenie że powinienem na końcu skrętu być bardziej na tyłach nart ( dzięki @Maciej S) ale to sobie jeszcze będę eksperymentował. Mało ludzi na stoku jeździ dobrze smigiem. Nie ma kogo podglądać. Jest w smigu coś, jakiś kurde myk, jakiś sposób. Nie mam pojęcie co to jest. Chyba coś z napięciem tułowia, taśmami … co powoduje to zacięcie na końcu, ten punkt z którego wychodzi się do następnego skrętu. W smigu pracuje cały tułów. To bardzo złożone. Trudne. W skręcie ciętym brak mi jeszcze tej pewności oparcia na krawędzi co da mi możliwość eksperymentowania z odsyłaniem nóg. W skręcie w lewo jest mi łatwiej, w prawo już zaczyna być dużo lepiej. Długie nartostrady mogłyby pomóc. Jest czas na ćwiczenia. A moje dzieciaki? szczególnie Natalia lubi mieć zadania. Cały czas sobie coś wymyśla. Tu pojadę tak, tam inaczej, Eksperymentuje i bawi się. Ani się nie wtrącam. Czasem utknie gdzieś i coś sobie ćwiczy … dziwna taka ❤️ Rafał - jeździ ciętym gdzie może. A gdzie nie może morduje coś dziwnego, zygzakową jazda. Nie bawi go ćwiczenie czegokolwiek. Ma wywalone … lubi zapier…. To trochę martwi. Wczoraj miał blisko bum. Ochłonął. Potem jeździł już z głową. Wczoraj 6 ! Godzin uciekło w mig … fantastycznie było. Ludzi malutko, dwie trasy chodziły. Śnieg średni.
  2. To młoda Leosia więc moim zdaniem gs. GS układa jeźdźca. SL jest do bujania dla takich dziadków jak ja 😉
  3. 170 do godziny 15, potem wchodzi ratrak, na wieczorną już nie wejdziesz na ten karnet.
  4. Tak. Miałem karnety kupione w black Friday. Bez tego ceny nie do zaakceptowania…
  5. Słotwiny Arena w Krynicy ? @moruniek tu często bywa chyba.
  6. No moja jeszcze tak ma … w worku by. Ale wiem że to się zmieni 🤣
  7. A propos Leosiek … super są. Kłótliwe okrutnie, niedobre, pyskate, ale super. Właśnie mi taka jedna zżarła ćwierć chleba nim do domu dowiozła. Taka zgłodniała ❤️
  8. Jak wiesz każdy jest inny. Widzę po sobie i swoich dzieciach. O szkolnych nie wspominam nawet ani studentach. Po prostu każdy jest inny.
  9. Bo jesteś na językach jak stoisz przy wyciągu, jesteś też na językach jak jedziesz. Ja się łapie na tym że czasem stoję w odchyleniu więc się bawię w mieszaniu w tym, rozkminianiu. A trzymaj się i Ty 🙂 Mam nadzieję, że niedługo … 10.01 😉
  10. Mitku, takie sformułowanie faktycznie brzmi bez sensu. Można zamknąć pięść na przykład ale nie staw skokowy. Natomiast kilka razy spotkałem się z tym w jakichś narciarskich rozmowach albo rozmowach fizjoterapeutów. Instruktorzy anglojęzyczni też coś tam piszą o tym, choćby tu: https://www.skitalk.com/threads/what-to-do-with-ankles-as-you-ski.16620/ Otwarcie lub zamknięcie kostki. Osobiście też do mnie ten termin nie trafia. Źle coś rozumiem? Bo ze się mogę nad stawami skokowymi zastanawiać to chyba nie ulega wątpliwości.
  11. Zamykanie stawu skokowego to inaczej pociskanie goleniami na języki butów ( takie coś z przodu cholewki buta,, 🤣 A na zlot warto wpaść. Też mam zamiar.
  12. KrzysiekK

    Sezon 2024/2025

    Klasyka. Co się Jaś nauczy to Jan będzie umiał. Odwrotnie idzie trudniej ale … śmieszniej.
  13. W zeszłą sobotę byłem sam. Leośka była ostatnio na wyjeździe ze szkoły i śmigała z kumpelkami. To nie to co nuda ze starym. W te sobotę mam nadzieję już w komplecie będziemy na Tylicz.ski. Coś obiecują że otworzą Kiczere u nas … nie wiem gdzie ruszymy. Dam znać. Może ktoś z Forum dołączy.
  14. Ot - wysokie mamy te Leośki 😉
  15. Większość tzw gównoburz wynika z ograniczeń zdalnej komunikacji tekstowej. Jak się siedzi przy stole albo na stoku/kanapie wszystko jakoś cudownie się układa. Nie ma gównoburz. Peace 🙂
  16. Mniej 0/1 i będzie dobrze. Każdy ma swoją drogę.
  17. Tylko pytanie - po co? On to robi całe życie. Siłownia, treningi, zawody, bardzo dużo możliwości kształtowania swojej szybkości reakcji i skuteczności tych reakcji … jest duże prawdopodobieństwo, że w razie czego ominie, objedzie. Nawet jak zrobię pozycję, technikę - jazda z takimi prędkościami na stoku bez siatek, z odkrytym lasem, wśród innych ludzi to jakbym był potencjalnym samobójcą/zabójcą. Niech mi tak podetnie nartę jak na filmie na Masterze. Ląduje na żółwika przy 70 km/h i lecę jak pocisk. Szkoda życia, bez względu na to czyjego, szkoda. Na spokojnie.
  18. W te sobotę był jakiś zawodnik na tylicz ski - to jest zupełnie inny wymiar jazdy. Tak nie ma ani momentu ślizgowego. Czysta krawędź. Nie do osiągnięcia dla mnie w żadnym wypadku. I była to kapitalnie ładna stylowa jazda. Pozycja zwarta, bez momentu zachwiania…
  19. Współczesne buty narciarskie bardzo dobrze izolują. Przemyśl sprawę czy pani nie ściska za bardzo nogi. Problem z ukrwieniem stopy może skutkować marznięciem. O ile mówimy w ogóle o narciarskich. Co to są buty komórkowe ? Chodzi o buty do nart komórkowych ?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...