-
Liczba zawartości
1 181 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
25
Ostatnia wygrana Victor w dniu 22 Stycznia
Użytkownicy przyznają Victor punkty reputacji!
Ostatnie wizyty
Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.
Victor's Achievements
-
I nic się nie zmieni kiedy odpowiedzialność spoczywa tylko na jadącym z góry co można tu przeczytać bo ten na dole może robić co tylko mu się podoba,może się nawet położyć,zrobić kupę na środku,zajechać drogę itd -czego nie rozumiesz Beato 😉 Żenada i kabaret -wychodzę z tego forum !
-
Ile osób tyle interpretacji więc może stwórzmy prawo drogowe które bezgranicznie da pierwszeństwo tym przed nami i zrezygnujmy z lusterek i kierunkowskazów-czy nie będzie łatwiej i prościej na drogach? Pozwolę sobie wstawić punkt 3 który w pierwszej części daje pierwszeństwo temu na dole ale w drugiej części nie zwalnia go z obowiązku/odpowiedzialności : i tu kluczowe słowa : za nami na swobodę ruchu ( czyli swobodę przejazdu ma również ten u góry) unika się gwałtownych zmian kierunku jazdy .. w moim przypadku snowbordzistka miała obowiązek upewnić się czy może wykonać taki manewr po serii tych samych skrętów czego nie uczyniła zajeżdżając mi drogę. Wybór kierunku jazdy Narciarstwo to sport wolności ruchu - o ile poruszasz się zgodnie z zasadami i z zachowaniem bezpieczeństwa. Należy jednak pamiętać, że na stoku pierwszeństwo ma ten, kto jedzie przed Tobą, z kolei jadąc za kimś w tym samym kierunku musimy zadbać o odpowiednią odległość, pozwalającą narciarzowi (lub snowboardziście) za nami na swobodę ruchu. Nasze manewry i ruchu powinny być płynne i czytelne - unika się raczej gwałtownych zmian kierunku jazdy, gdyż stwarzają one ryzyko wypadku.
-
Ale to nie zmienia faktu czego nie rozumiesz że sytuacje są różne i ktoś może się w kogoś wjebać przez przypadek a gdyby no ona odwróciła głowę sprawdzając co się dzieje za jej plecami by tego kierunku nie obrała . Czego nie rozumiesz .
-
Masz prawo być kim tylko chcesz być a ja mam prawo do napisania tego co widzę . A widzę różne dziwne sytuacje i nie są one takie klarowne jak ogólne przepisy przyjęte . Ostatnio na Pitztalu miałem taką sytuację że jechałem lewą strona krótki skręt obok przede mną środkiem stoku jechała dziewczyna na desce odwrócona plecami ona również krótki jechała, podobna prędkość nie wyprzedzałem bo nie miałem takiej potrzeby ciągle ją miałem przed soba w bezpiecznej nie kolidującej dla nikogo odległości. Zbliżamy się do prawego skrętu i odwracam głowę żeby zobaczyć czy nikomu nie przeszkodzę bo to Pitztal masa zawodników ( pewnie to był błąd bo powinienem jechać swoje i mieć w dupie co się za mną dzieje ) odwrócenie głowy trwa dosłownie sekundę a ona jest już przede mną bo akurat w tej sekundzie postanowiła zrobić lewy długi pod górkę tak to nazwę przy moim prawym i tylko moja szybka reakcja nie doprowadziła do kolizji. Na szczęście bo moglibyśmy być lekko potłuczeni. Także sytuacje są różne . Trasy w Alach to nie hala 450m . Trasy są długie a ludzie zapierdalają naprawdę w różnych prędkościach . Nawet pierwszy raz na szkoleniu u Tadzia była kolizyjna na moich oczach właśnie na Pitztalu sytuacja gdzie dwóch wjechało w siebie -jeden robił prawy skręt drugi lewy i zajebali w po środku że aby zadrżało . Na całe szczęście nikomu nic się nie stało tylko w narta uszkodzona .
-
Tylko ilu w ogólnej ilości korzystających ma to doświadczenie lub stosuje tą zasadę ? Czytam ,ze to max 5% z doświadczeniem to niewiele ?! Może lepiej % się to ma do ogólnego ograniczenia zaufania-oby, choć mam wątpliwości . Z jazdy na nartach nikt nas nie egzaminuje z korzystania z dróg już tak,choć i tu wielu nie powinno mieć uprawnień ale zdali egzamin bo wyklepali na pamięć znaki czy ogólne przepisy następnie zdali plac który nic nie wnosi do jazdy następnie przejechali kilka ulic i mogą korzystać Wyobraźnie wielu o własnej nieomylności/wielkosci jest takie ,że to ja jestem panem sytuacji nie zważając na otoczenie. Narty jak i poruszanie się na drodze jest dynamiczne i ciągle zmienne to nie spacer po chodniku. Dlatego przepisy-przepisami a życie-życiem . Przeczytaj co Jan napisał wyżej a takich sytuacji w Alpach widzę naprawdę sporo choć sam na nartach jeżdżę od niedawna. Dlatego widząc wycinek końcowy krótkiego filmu nie oceniłbym kogo jest wina na podstawie tylko zasady że ten u góry ma się dostosować bo moim skromnym wszyscy mamy się dostosować i to bardziej do mnie przemawia . Jeżeli wina tylko będzie spoczywała na tego u góry to ten u dołu będzie robił co będzie chciał . A przypomnę są to prędkości i wielu jeździ bez doświadczenia,często w tych nagłych dla siebie sytuacjach panikują co skutkuje już następną złą reakcją . pozdro
-
Jakie narty na dynamiczną jazdę cały dzień? (Budżet do 2600 zł).
Victor odpowiedział norbi458 → na temat → Dobór NART
Tak z poniedziałku katujesz 🤦♂️oszczędź chłopie 😤😎 -
To pozwolę sobie wrócić do tematu wątku bo na takie sytuacje jestem mega wyczulony z racji, że zazwyczaj wybieram zewnętrzny tor własnego zjazdu a analogicznie do narciarstwa widzę to nagminnie na autostradach gdzie pokonuje tysiące km. Taka sytuacja … Przepis mówi,że wina tego z góry bo niedostosował prędkości i ogólnie kaleka nie powinien jeździć na nartach a moim zdaniem to wina tego na dole który w żaden sposób nie skontrolował co dzieje sie u góry zajeżdżając drogę gdzie wcześniej jego tor był bardzo czytelny a kamerujący dodatkowo postawił ścianę do odbicia w prawo bo w lewo jak widać wypadamy z trasy . Na autostradach masę takich sytuacji obserwuje kiedy to kierujący prawym pasem postanawia ch.. wie dlaczego zmienić pas bez kierunku pod nadjeżdżający wyprzedzający go pojazd z lewej strony. Dostaje strzał w dupę i wina ewidentnie tego z tyłu co dla mnie jest to dyskusyjne i taki przepis można wsadzić głęboko w cztery litery. Ale to tylko moja interpretacja takich sytuacji.
-
Kalafiora nie słyszałem 👌 a Sokół klasa sama w sobie zawsze w punkt -nic dodać nic ująć o Legolandzie 😉
-
Co do ubioru to po czterech pierwszych moich sezonach narciarskich przed tym skompletowałem pakiet czerwieni dla własnego bezpieczeństwa-lepszej widzialności mnie na stoku tak trochę świadomie jako,że warunki w których jeździmy są zmienne np mgla czy opad śniegu plus poziom niestety wielu korzystających z tras zjazdowych nie jest wysoki . But czerwony był praktycznie od początku więc wystarczyło dobrać tylko górę w dobrej cenie. Czerwień,pomarańcz czy żółty to kolory które jednak są pierwsze dla oka zauważalne. Dlatego z ciemniejszych kolorów zrezygnowałem i np zielona kurtka wisi już drugi sezon w szafie i nie zanosi się żebym w najbliższym czasie jej używał . Narty błękit i dla mnie powstał zadawalający kolorystycznie pakiet narciarski . @herbi mam obecnie Ultra pięte ale całą stopę ten but trzyma wyśmienicie. Ostatnio nawet jeździłem w rozpiętych klamrach-wszystkich i dało radę a po zapięciu mega precyzyjne do szybszej czy sportowej jazdy .
-
Aerosvit Airlines, Air France, Aerofłot, Austrian Airlines, British Airways, KLM, Lufthansa, SAS, Swiss oraz Thai Airways. Do wyboru do koloru z Okęcia 😉
-
Zamawiaj gawrona i coś tam połaskoczesz z tych tęczowych 😜 Wilk syty i owca cała 🫣
-
Jak księżniczki nie pasują to tęczowa z ptakiem będzie jak ulał 😆
-
Po bardzo długim czasie udało mi się namówić młodego piłkarza na narty. Cudownie jest pojeździć z synem 💪 mega ! Młodzież testuje nowy zakup Volkle SC i dla mnie duże zaskoczenie bo bez zbędnego marudzenia założył ,zjechał i powiedział lepsze jak poprzednie ufff a tata dla odmiany dziś z szerszą nartą .
-
Bilety do Maastricht rozchodzą się ekspresowo, porównywalnie jak na festiwal Tomorrowland w Boom. Klikasz,następnie czekasz około 45min i dostajesz info-alles uitverkocht lub sold !