-
Liczba zawartości
2 221 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
62
Zawartość dodana przez Lexi
-
Abnegat to moje drugie imię...lubie je ....znaczy że czegoś tu nie kumam?
-
Nie rób mi tego...oprócz broni automatycznej na motocyklistów bede musiał teraz targać w góry jeszcze bazooke na rajdowców..ciężko...coraz ciężej........ ale nic mnie wtedy nie wysadzi do rowu
-
SF zabawa na całego - zebranie twardzielek/twardzieli - edycja letnia.
Lexi odpowiedział Adam ..DUCH → na temat → Hyde Park
Dotrzymujemy słowa......@Mitek pite było za twoje i Ewki wyczyny i wszystkich nieobecnych.. Spotkanie nad wyraz udane... w gronie kameralny co nikomu zupełnie nie przeszkadzało. Kulminacja w sobotę czyli spotkanie w klimatycznej knajpce u Grzesia w Soli gdzie dojechała na rowerze Iwona oraz spotkanie wieczorne z Michałem @mig.... Adam @Adam ..DUCH zadbał o oprawę merytoryczną po okolicznych górach i wyciągach.... ja o odpowiednią dozę wygłupów i żartów w których sie specjalizuje.. Jump (Van Halen..leciało w Soli ...i kupe innych kawałków tworzących klimat w sam raz do zimnego kufelka) Pogaduchy o wszystkim.. ..reszta foto na priva.. -
SF zabawa na całego - zebranie twardzielek/twardzieli - edycja letnia.
Lexi odpowiedział Adam ..DUCH → na temat → Hyde Park
Dzięki Adam za spotkanie…że Ci sie chciało wyjść i jeszcze czekać…. Jesteśmy w Zgodzie (w pokoju gdzie Mitek I Ewa mieszkali ostatnio) i jemy kolacje…Twoje zdrowie -
SF zabawa na całego - zebranie twardzielek/twardzieli - edycja letnia.
Lexi odpowiedział Adam ..DUCH → na temat → Hyde Park
Tak to zaDUSZKI czerwcowe zaczelim…. -
Tak dokładnie...sam staram sie jeździć po właśnie lasach i zadupiach bo bezpieczniej i dla mnie i dla innych - na wsi jeżdzę często po chodnikach (wbrew martwemu przepisowi) ale tutaj nikt nigdzie na nogach nie chodzi wiec jest zawsze pusto - w miastach cieżko o taki komfort.. Znamienne że większość ludzi dla których rower przedstawia wartość użytkową a nie sportową czy hobbystyczną jakoś normalniej potrafi sie zachowywać. (tak obserwuje ....i raczej nie ma problemu z oceną kto jest kto)......
-
..lub dilerem... 🙂
-
..liczę że sie uda - też mi zależy .. 🙂
-
O tym właśnie mówi to zdanie.
-
Niby tak ale jazda "przy krawędzi" jest niebezpieczna dla rowerzysty bo może być spychany przez idiotów (pisał o tym @kordiankw wyżej) dla tego ustawa pozwala rowerzyście na 70cm od krawędzi a nakazana odległość dla pojazdu wyprzedzającego to minimum 1m. Chodnik byłby lepszy ale tutaj w praktyce nie można wjechać bo przepis mówi : "rowerzysta na chodniku może się znaleźć wyłączenie wtedy, jeśli mamy do czynienia z jezdnią, na której nie ma drogi, ani pasa dla rowerów, auta mogą tam zgodnie ze znakami jeździć z prędkością powyżej 50 km/h, a chodnik ma co najmniej 2 m szerokości." Jest jeszcze kilka mniej istotnych wyjątków (pogoda, dzieci...) ale generalnie wychodzi na to ze w obszarach zabudowanych raczej nie wolno a w niezabudowanych zbyt wielu chodników pewnie nie ma a już 2m szerokich pewnie jeszcze mniej..
-
Solidny młotek też sie przydaje...kowadło dowiozą w razie potrzeby..
-
Możesz mieć troche racji, jednak myśle że większość rowerzystów po prostu nie orientuje sie w przepisach ich dotyczących - łamią reguły nieświadomie (nie dotyczy to zachowań wyjątkowo debilnych)...... co oczywiście nikogo nie usprawiedliwia.
-
Znaczy że co?...każdy debil ma elektryka i szosówkę?....czy każdy z elektrykiem i szosówką to debil? sie pogubiłem to tak jak z tym że nie każdy muzułmanin to terrorysta ale każdy terrorysta to muzułmanin.. 🙂
-
To niepodważalne... ale powiedz mi dla czego ludziom którzy na codzień są kierowcami samochodów gdy tylko przesiądą sie na rower włącza sie tryb debila.....ludzie nagminnie łamią przepisy normujące ruch drogowy - i potrafią sie jeszcze stawiać... wprowadziłbym chętnie obowiązek posiadania karty rowerowej bo rowerzyści nie znają przepisów ruchu drogowego dotyczących poruszania sie jednośladem.
-
... Ewa przecie pomyka z Mitkiem
-
To chyba nie to - wszak można wydać prawdziwy majątek na zwykły (nie elektryczny) rower też .... Tutaj już bardziej. Człowiek nie szanuje niczego co mu przyszło łatwo.....chyba że nabył taki szacunek z wiekiem.. tylko żę czasem jest to wieko od trumny.
-
SF zabawa na całego - zebranie twardzielek/twardzieli - edycja letnia.
Lexi odpowiedział Adam ..DUCH → na temat → Hyde Park
Pani Ania mówi że jakaż większa impreza na dole ma być w sobotę wieczorem.... -
No jasne, właśnie o tym pisze.... siedzielim sobie jak Pan Bóg przykazał w niedziele "na przełęczy Anuli" , bo tam fajna miejscówka - jest gdzie spocząć, jest miejsce na ognicho i kilka szlaków tam sie przecina. No jak w górach ..ludzie łażą - cześć..cześć, dzień dobry przejechało kilku zziajanych analogów ..też coś tam wydusili z siebie ...pancio ani me ani be...drugi i trzeci pancio też i królewna też ni chuchu. Siedziało nas tam z 8 osób (nieznajomych w różnym wieku od 30 do ponad 70 lat ...najstarszy przybiegł) zaczęliśmy sie wymieniać doświadczeniami - wyszło że ci na baterie w górach to buce (w większości).. starszy pan (ten biegacz ) sie nie zgodził - stwierdził że jednak ciule...ze Śląska był🙂
-
Różnica pomiędzy elektrykiem i nie elektrykiem w górach jest taka że goście na elektrykach nie zauważają innych zupełnie - cały las ich bo bo jak kupowali rower to sprzedawca im zagwarantował las na wyłączność.....dopiero jak taki "pancio" poczuje kijek w szprychach a drugi w d.... zauważy że nie jest sam a na szlaku pierwszeństwo maja konie... (Faktycznie coraz więcej tego w górach..)
-
Wybierałem sie dzisiaj skosztować tego cuda bo mieszkamy w tym tygodniu blisko ale mamy tutaj tylko jeden rower i pomysł upadł...
-
hehehe......pojechałeś.. Proponuje odwrotnie - o tej porze roku na tysiac z hakiem powinna dobre buty nabyć. Deski lekko używane do tysiaka ...takie z przed 1~2 sezonów. Napisz do Brunera w jego wątku - dostanie powiadomienie (jeśli ma tak skonfigurowane).
-
Brawo Ty....choć przyznam szczerze że moja żona by mi koszulki nie dała.. ....za taki wyczyn
-
A już sie podłamałem że taki cienias jestem...te kilkadziesiąt km bym przejechał na rowerku, ten kilometr w wodzie jakoś bym przemęczył ..ale jakbym tak miał przebiec ten kilometr do bym sie chyba zanudził na śmierć ...a jak sie nudzę to strasznie mnie to męczy..
-
To jeszcze nic.. wytrzymaj przed telewizorem 90 minut jak nasi grają..
-
Czego to ja nie brałem... tego nie brałem...tamtego nie brałem..twardych nie brałem ....