Skocz do zawartości

Lexi

Members
  • Liczba zawartości

    1 807
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    51

Zawartość dodana przez Lexi

  1. No i dokładnie tak sie czuje - dyspozycja dnia... grypa całkiem odpuści to i ja i przekaz będziemy zdrowsi. A swoją drogą lubie czasem to Twoje "święte oburzenie".... :).. choćby dlatego ze zaraz zbiegają sie różni "przytakiwacze" .. fajnie widać kto jest kto.. Zdravim serdecznie
  2. Druga strona medalu to rzesza podstarzałych playbojów którym sie wydaje, którzy wiecznie żyją wspomnieniami i snami o potędze... we wszystkim trzeba zachować zdrowy balans Kolego..... i jazda bez kamizelki czy kasku czy rękawic upływu czasu nie zatrzyma - ludzie którzy musza udawać kogoś innego niż są żeby sie dowartościować wypadają dość żałośnie bez względu na poze jaką przybiorą - 80 letniego młokosa z "rozwianym włosem"czy 30 letniego herosa o doświadczeniu mędrca co to na zawsze już jest mistrzem świata. Ja wiem że internet to super miejsce do udawania ale to nie wstyd być sobą - ja sie nie wstydzę.... no chyba że ktoś faktycznie ...... 🙂 A buńczuczne deklaracje jaki to kozak jestem mi pleców nie ogrzeją.......
  3. Rzecz w tym że wszelkiem maści szmat ci u mnie dostatek bo z odzieży technicznej korzystam często i cały rok i czy to Hi-tech plastiki z UYN albo Odlo czy wełna Ortovoxa, Fjalravena czy innych ..problem w tym ze na narty wkładam niezbyt grubo a marzną mi jedynie miejsca gdzie stykają sie plecy ze starym zmrożonym przez noc krzesłem. Czy to będzie Czarny Groń, Mosorny, Jurgów czy inne Koninki takich krzeseł większość w Polsce jest i jak przyjdzie w nocy siarczysty mróz to wiem ze będzie w plery zimno dopóki słonko nie ogrzeje troche. Często jadę na krześle nie opierając sie albo podkładam kije gdy jade sam(działa to połowicznie). Najlepsza by była jakaś kamizelka która ma grube plecy i przewiewny przód - niestety w większości kamizelek jest dokładnie odwrotnie (jedynie żółw - którego nie chce). Może ktoś coś gdzieś widział? W ostateczności poświęcę jakąś bluze z grubego polaru i zaniosę do krawcowej coby wycięła plecy i naszyła na inną. - na razie szukam.
  4. Znaczy że jak tobie ciepło w plecy to nie jesteś kaleką?
  5. Dzięki Andrzeju..sam do niedawna podobnego używałem ale na razie wziąłem rozwód z chirurgami i już nie musze takiego cuda nosić - poza tym to pleców nie ociepla tylko lędźwie.
  6. Co prawda na rowerze nie jeżdzę często ale na nartach raczej sie nie bujam... cisne - jak braknie prądu jadę do domu.
  7. Czort znajet.. termika zmieniła sie wraz z przebytym covidem rok temu..całkiem sie popitoliło - dawniej na cieniutko wszystko teraz marzne kompletnie i na nartach i nawet jak w góry chodzę też.. skapety inne inne buty itd..
  8. Noo..jest to kusząca prpopzycja... bardzo kusząca.. 🙂
  9. Zimno mi w plecy Mitku .. (taki temat) ..będziesz w tym roku na Czarnym Groniu?. tam mi wyjątkowo zimno
  10. Hahaha... ja jestem świadom wieku i tyle -... I ma to związek -czy chcesz czy nie.. (choćby ścięgna Mitku .. :))
  11. Był rozpatrywany takowy ale w moim przypadku to spory przerost formy nad treścią... rozumiesz - stary facet (57) który jeszcze żyje - żółwie sie robi dla sportowców. Dzięki.
  12. Dzień dobry. Od jakiegoś czasu mocno cierpię z zimna na starych krzesłach - mocno sie zmieniła moja termika po pandemii- kawałek styropianu podkładany pod plecy daje rade ale ludzie dziwnie patrzą. Stad moje pytanie do profesjonalistów - jakiś wyczynowy styropian? Dobra kamizelka? .. jakieś inne patenty?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...