Lexi

Ładne.. 👌

..znaczy że "obstawiasz" wpisowe.. 🙂

Zobacze jutro całe - pewnie masz racje bo tam wszystko zgrzyta 🙂 ....Zdravim serdecznie

Pojechałbym ale mówie po polsku/czesku/węgiersku... nie dogadamy sie 🙂

Gdzieś do połowy dotrwałem .."gostek" sie gdzieś potłukł trochę.. - linia spadku stoku, - zmiana zakrawędziowania, wejście na języki...itd itp.. sporo tego.. 🙂

Pokrętło pokrętłem (mam w Giro w pełnym POC nie).. chodzi o możliwość zamocowania wewnętrznej części kasku w różnych położeniach - niezbyt wielkie pole manewru ale jest. ..Edit: sie spotkamy to Ci pokaże o co mi biega..

Jasne że gogle muszą pasować (kształt)...ale zestaw gogle/kask można w niewielkim zakresie podregulować coby leżal na "dyni"..zwłaszcza jak jest problem z wysokością gogli uwierających nos - u mnie sie da (zarówno w kasku i goglach POC jak i w Giro).

Może trzeba pokombinować z ustawieniem "wkładu" w kasku..

..co za pazerna menda.. 🙂

Wiesz, kiedyś na amerykańskim forum fotograficznym ktoś szukał porady: Co zrobić bo mu poruszone fotki czasem wychodzą bo ma "ciemne" szkła bo na takie go stać i gdy jest troche ciemniej to nie wyrabiają a jaśniejsze kosztują fortunę.... Odpowiedzieli mu żeby sie przeniósł na jakąś planetę bliżej słońca..

No wiesz Pieter... 50 cent to tak jakby pół Euro.. w sumie niedrogo .. 😄

Wicie, rozumicie .... to nie jest tak że na wolnym krześle czas sie traci na pierdoły - nie zdajecie sobie sprawy że właśnie na tym krześle rozwikłaliśmy największą tajemnicę rapera "50 cent".. 🙂 A wszystkich którzy tego tekstu nie "jarzą" (bo ich na onym krześle nie było) pozdrawiamy serdecznie..... Atos, Portos i Majonez.. ™

Coraz bardziej mi sie podoba.. będzie wesoło.. 🙂

Serio?.. 🙂

Wełna

...nech sa páči...również Wam dzieki - jak zwykle odlot był... ni chu chu nie da sie starzeć z godnością.. 🙂 Niekiedy bylo wymagająco.. Ale przeważnie jk zwykle.. 🙂

Kup kiedyś coś z wełny to się przekonasz... 🙂.. nie wklejaj mi nic - nie otwieram wklejek..

Zawsze taniej wstawić lustro niż zwieźć dwa razy więcej ludzi ze świętokrzyskich wsi....

Ale jak wyschnie to już nie wali..dokładnie jak pies 🙂

Mowie Krzychu o dużym wysiłku - wielogodzinnym marszu w górach na ten przykład - gdzie bielizna jest mokra a nie wilgotna ... na nartach co najwyżej jesteś w stanie sie "podgrzać"

Ja te pudełka oprawiam i wieszam na ścianie...ciuchy odsprzedaje na ebay potem... Lepiej kupić coś z merynosem jak sie spocisz to walisz jak pies który właśnie wrócił ze spaceru w listopadowym deszczu.. 🙂

Nie ..małym szpiegowskim aparatem..

Bionic to Bionic..samo pudełko warte ze 3 stówy.. 🙂

Kombinuj dalej - ja robiłem zdjęcie.. 🙂

Chopie nic sie nie trop..w zeszłym roku slalom wyglądał tak>>