Lexi

Mitku, szkolenie w kształcie takim jak byś Ty chciał żeby wyglądało i było kanwą do ukształtowania narciarza kompletnego odeszło do lamusa bo jest zbyt czasochłonne - Śmiało można je nazwać po nowoczesnemu szkoleniem "custom"... Realia są takie że ktoś idzie do szkółki i chce sie w 2 godziny nauczyć zjeżdżać z górki ... i tyle ..i w taki właśnie sposób większość szkółek uczy - bo tego chce klient. Często jestem na małych, szkolnych górkach bo w pobliżu właśnie takie mam - nigdy nie widziałem żeby instruktor uczył jak sie podnieść po upadku a tylko jeden raz widziałem że ktoś uczył jak obrócić sie na stromym stoku (w Bukowinie w zeszłą sobotę)......To wszystko wymaga czasu i nikt go nie chce tracić na uczenie sie jak poruszać sie "łyżwą" na nartach zjazdowych bo woli w tym czasie szlifować jazdę na krawędziach. Efektem tego jest że coprniektórzy po takim szkoleniu (ci którzy połkną bakcyla) bedą mieć póżniej braki.... Ma być łatwo, szybko i przyjemnie...pokolenie Alfa Zdravim serdecznie.

Jedno jest pewne - dużo bardziej pożyteczna będzie jakakolwiek narta na śniegu niż "komórka" w garażu wiec skończ Paweł pieścić klawiaturę i zasuwaj na stok..

Wyręcze go - Jannik to ten pierwszy ,...drugi to Sinner

Proponuje Ci zakupić któryś z wydań ntn Snow&More (tylko taki w którym są wyniki corocznych tesktów) - przed każdą grupą nart jest napisane co do czego i jak a w testach znajdziesz poszczególne modele większości liczących sie producentów. Uszeregujesz wtedy wiedze łatwo lekko i przyjemnie.

Z kijami to już wyższa szkoła...

Raczej chodziło o to że Sinner na nartach ... ale czy to sensacja?

Jakieś specjalne techniki do jazdy po autach?

Pogięło Cie Paweł..niech sie cieszy że dudki dostał (które zdążyłem trzy razy zgubić i siedem razy przepić).. .cud prawdziwy

Dzięki Maras za wspólne nartowanie - pogoda jak zawsze Marki™ (TradeMarki inaczej) .. jak zwykle, generalnie wszystko pięknie z jednym zgrzytem - jakiś kretyn przeleciał helikopterem 1,5m nad słupem krzesła (ujęła kamera z górnej stacji krzesła), obsługa powiadomiła odpowiednie służby... do katastrofy brakło 1,5m edit. zapomniałem zaznaczyć że byliśmy z Marasem wtedy na krześle - wyobraźcie sobie jaką druzgocącą stratę byście ponieśli..

Szczerze powiem że nie pamiętam, wieki temu tam lazłem... A póki co prowadzimy w United Cup z Brazylią 2:0 (Iga ograła Haddad Maie gladko 6:2 6:2, a Hubert spaprał jednego seta ale w efekcie też wygral 👍)

Lubiana bo tam idą dwie trasy równolegle ..niebieska dla słabszych i czerwona dla lepszych narciarzy.. (ta pierwsza do Kuźnic)

Też o tym dzisiaj myślałem - zwłaszcza że jutro tenis..

Stacja dąży do tego żebyś kupował u nich bo na karnecie TatrySki są mniej do przodu.

Jak pojedziesz na narty to 2 jurki kosztuje....15 jak pojedziesz sobie "poparkować" tylko.

Dobrze się trzymam..

Podejrzewam że 120 i 150 też będą OK ( bo to ma najmniejsze znaczenie) - ważne żeby były dopasowane dobrze...

Ja znam Zbyszka z Bogdańca..

Tadek wie wszystko ...zapewne magazynuje też "haki".. 😉

Pamiętaj że flex fleksowi nierówny i but firmy A bedzie sztywniejszy od buta firmy B pomimo tego samego oznaczenia fleksu. Mało tego...nawet buty tej samej firmy potrafią sie w tym względzie mocno rużnić pomimo identycznego oznaczenia. Ta wielkość nie jest jakoś zunifikowana i trzeba ja traktować orientacyjnie czyli mierzyć, mierzyć i mierzyć..

Tylko na czwartek jedziesz?

Do czwartku mam jeszcze pęłną chate więc może pojade gdzieś w piątek, gdzieś bliżej może Oravice z @moruniek...ale na początku stycznia obowiązkowo Rohace całodniowe skleimy - w którąś środe skoro środa ma być .. Maras jak z czasem?

No to sie widzimy jak nie teraz to w styczniu..pod Salatynem teraz cudnie - może by sie jeszcze przed Sylwestrem udało, może Maras sie zmobilizuje (podejrzewam że @Chertan jakby go zwabić na Rohace to też rozważyłby poważnie) ..kto wie

Gdzie Krzychu?

A ja byłem za miedzą i miałem przy sobie (dudki) dla Ciebie bo celowałem że zajrzysz do matecznika...no i kto tu je fujara.. 🙂

A u mnie dziś nic nowego Rusin jak to Rusin...normalny przedświąteczny tłok..