Lexi

Zasadnicza różnica - muldy a odsypy to zupełnie inna bajka - jeśli to @Mitek napisał i napisał "odsypy" to miał na myśli odsypy a nie muldy - zjawisko częste i powszeechne... muldy na ratrakowanych stokach występują znacznie rzadziej a na ratrakowanych codziennie praktycznie nie występują

Szutrówki zostaw w domu bo warun zacny a i robią śnieg bez przerwy ... ale gęsto jest. .. edit.. albo może nie zostawiaj- obejrzałem ślizgi ..rany jednak są

Mam takie żelazko i kiedyś używałem - było z reegulacją co prawda ale czort znajet jakie teemperatury ustawiało.. kiedys napisałem do św. Mikołaja i mam porządne... Teraz bym skorzystał z innego patentu - zgrzewarki do rur ..robiłem tym w lecie i myślę że sprawdziło by sie jak ktoś ma 1~2 pary nart.. ("kamienie" trzeba odkręcić).

Jaki duży jest bus?.. 😉

A jak. ktoś ma piec na węgiel i drewno to już koneser?

Pilsko dzisiaj lampa pełna - warun cudny - narodu w sr…..

Jeedna batteria to. za mało w zimie.. minimum 2 a najlepiej 3 - osobna do vebasto, osobna hotel i osobna do auta.

Fajny ten orczyk ..może do czwartku zdążą.. 😉

SL jest dla frajerów... GS dla dziadków z PRLu.. to hybrydy dla konfidentów ..co nie?.. 😉

Wiesz.. już kiedyś byłem na wykwintnym poznańskim przyjęciu gdzie podawano parówki.. ale z drugiej strony ostatnio @.Beata. ugościła nas dzikiem nadziewanym borówkami w sosie prowansalsko meksykańsko bolońsko kantońskim ..więc bywa różnie 😉

Orczyk chodzi?

Dzięki stary... wybierzcie się gdzieś w pobliże to za radę chętnie piwo postawię.. (Korbielów rekomenduję - lub do Adama na tyczki)

Patrząc na to trochę z szerszej perspektywy to mając taki kawał drogi to 100km w tę czy w tamtą stronę nie robi różnicy więc niee ma probleemu.. a co ja mam zrobić jak mam ~75km do Kasiny, do Myślenic, do Korbielowa, do Spytkowic i do Szczyrku...gdzie mam jechać?.. 😉

Trochę cię rozumie bo moja córka była identyczna - bez strachu kompletnie - po "dachowaniu" na quadzie dostała szlaban na motocykle .. teraz ma 35lat i córeczkę która będzie identyczna .. tak. że nie wymiękaj - daj jej oddychać i dyskretnie kontroluj.

Ok.. dawaj namiar... ooo nie, 150m to nie przejdzie - można zamówić jakąś taksówkę?

..bedzie bolało .. ale da sie to obejść z tego co pamiętam..

To jakaś Jugosławia.. ale to tyle..podejrzewam że raczej nie protoplasta Elana.. prędzej ichniejszy "Polsport".. gatunek wymarły.. ..edit. ale piękne są - takie "złote a skromne".. 🙂 ..editt 2.0...a Krzychu niczym biskup.. się prezentuje.. 😉

Wypucha!!!!... wiem że zara w Alpach będziesz się śmiał z takich biedaków jak ja.. 😛

Poznaniacy....

A ostatni. śnieg..a właściwie lód widziały na Golgocie - pamiętam jak dziś bo nikt nie chciał po tym jeździć a my katowaliśmy to lodowisko cały dzień..do zmierzchu (był problem dojść do domu z pociągu).

To super że będzie można pośmigać bez karnetu.. 😉

No i super.. Dla zainteresowanych dodam że ślizgi nie dotknięte żadną parafiną czy innym "konserwantem" przeleżały prawie 45 lat i są w bardzo. dobrym stanie .. widocznie wtedy jeszcze nikt nie wymyślił że mają się utleniać.. 🙂

Dzięki Krzychu - sprawiłeś mi wielką przyjemność przywracając je do życia (były zapewne na 90 stopni ostrzone .. na oko oczywiście..iglakiem)

Wozem Drzymały czy na chatę?

Ja byłem w 81' albo 82' w ferie - wyjazd z MOSiR ..też romantycznie było - z dziewczyną byłem, uczyłem ją jeździć.. 🙂