-
Liczba zawartości
4 967 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
197
Zawartość dodana przez Marcos73
-
A gdzie? Bo właśnie jestem😀. Nie gadaj że na Pinzolo coś zamkną, bo jutro tam jadę. pozdro
-
Cze Dzisiaj zajebioza, ostatni ze stoku po ćmoku zjeżdżaliśmy. Ekipa 14 dorosłych i 13 dziecków 6-16 lat. Kurwa opanować to to wyczyn, ale fajnie. Miało być 5 Langhi z synem a było bujanko ze znajomymi. Maksa wcięło na cały dzień. dobranoc
-
Bimbobry😀
-
No tak. Powinno być: Ja se Damian kupił mię. Tak po polskiemu. pozdro
-
Kupiłem se z wyprzedaży😀. pozdro
-
Ma gorset, czy coś w tym stylu, ale 15-latka nie zostawię samego w hotelu. Razem nawywijali, to razem zostali. Ale po tej przygodzie to obaj potrzebowali odpoczynku. Jestem dumny z syna, bo mimo 16 lat potrafi poczuć się do obowiązku i zaopiekować się kolegą. Dzisiaj pod hotelem wysiada rodzina i śpik w wieku syna rzuca do ojca - zabierz mi buty, bo mi się nie chce już wracać. Miał z 10m do samochodu. No kurwa, bym mu zabrał, aż by go posrało. Mój syn nigdy by tak nie powiedział. Nawet chyba przez myśl by mu nie przeszło. Może zimny chów, ale będą z niego ludzie. pozdro Ps. Smarujemy się kremami 50+, zgodnie z wiekiem😉. Dzisiaj lampa niesamowita. Cud miód paluszki lizać.
-
Cze Jest dobrze, rodzice już po niego jadą, będą moment. Ale jest bardzo dobrze. Boli, ale do wytrzymania, chłopaki przeleżeli cały dzień w łóżku oglądając filmy. Stres i zmęczenie puściło. Nówki sztuki. My z Żoną odreagowaliśmy i pojechaliśmy na narty. Niech se radzą, zimny chów. Poradzili sobie wyśmienicie, zjedli wszystko co im zostawiliśmy ze śniadania, bez wybrzydzania. Narciarsko jak zwykle u nas słabo, ale wiesz, biednemu zawsze wiatr w oczy😉. Jakoś zmęczyliśmy tą niedorzecznie piękną pogodę i fantastyczny śnieg. pozdro
-
Taki fuckup, jest z nami syn kolegi, niestety złamał obojczyk na stoku. Wywalił się sam, nikt w niego, ani on w nikogo nie wjechał. W szpitalu pełno takich przypadków. Problem, bo był z nami i trzeba jakiś transport do PL ogarnąć. Na szczęście złamanie bez przemieszczenia. Jutro może być słabo, jak puszczą przeciwbólowe. No i wyjazd się nieco skomplikował. pozdro
-
Najważniejsze że moja. A czy nudno? To nie wiem. pozdro
-
Tak VdSole.
-
Pogoda nie rozpieszcza😉 pozdro
-
Piotrek - różnica jest niewielka, ale wystarczająca aby mogła sprawiać problem. Nie zastanawiałem się nad tym aż tak szczegółowo. Być może w raceowych wiązaniach ta prowadniczka umożliwiająca wypinanie buta jest dalej od przodu wiązania, w miejscu gdzie akurat wypada ten garb? Nie wiem. Wiązania zawodnicze konstruuje się pod wymagania sportowe i widocznie taki a nie inny kształt lub takie a nie inne umiejscowienie w tego typu wiązaniach jest najlepsze. Być może wcześnie wszystkie wiązania tak miały, ale ów garb i jego umiejscowienie wymusiły przesunięcie tej prowadnicy do przodu. To tylko domysły i nie chce mi się tego sprawdzać. Logicznym jest - aby to wybrzuszenie w butach musi być w odpowiednim miejscu, natomiast dla amatora czy owa prowadniczka jest 2 cm w tą czy we wtą nie ma znaczenia. W sporcie już takie detale sa ważne. Nota bene teraz kupiłem używki Laser GS Stockli ale chyba sprzed 2-óch sezonów - i ja tej prowadniczki nie mam - ale to jakiś wypaśny model wiązania z płytą narta i jakieś raceowe wiązanie - tylko jest sam plastik (zazwyczaj to jakieś sa tam roleczki lub wręcz całość można wysuwać na boki). Ja to mam nieruchome, jeden odlew. Jedynie fajne w tym wiązaniu co jest - to możliwość przesuwania wiązania (całość) przód - tył jakieś 6cm. Robi się to bardzo prosto, jest blokada, którą trzeba zwolnić i przesuwa się skokowo - jest skala od 0-7. Ciekawe. Może w muldy skrócić przody i poprawić skrętność, a do dzidowania wydłużyć, stabilność kosztem skrętności. No bo już ustawienie innej skorupy to mecyje, nie bardzo skomplikowane, ale bez porządnego śrubokręta to nie podchodź. pozdro
-
Piotrek - jest to jakaś forma ułatwienia poruszania się w butach narciarskich dla amatorów, poprawia ich bezpieczeństwo i zostało przyjęte przez amatorów z dużą aprobatą. W tej chwili jest 1 standard dla wszystkich producentów sprzętu narciarskiego. Najważniejsze, że wszystkie buty z GW (tym standaryzowanym) pasuje do wszystkich wiązań z GW (tak samo standaryzowanych). Mogą się zdarzyć przypadki braku kompatybilności z początków wprowadzania GW, bo nie było jednolitego standardu GW. Tak partyzantka była i każdy ciągnął w swoją stronę. Ale to był jakiś krótki okres. Buty alpine można zapinać do GW jak i bez GW. Buty z GW tylko do wiązań z GW. Chodzi o wysokość nosków z przodu wiązania. W wiązaniach z GW jak i Race (bez GW) - czy też sprzed okresu GW - bez regulacji wysokości (bo takie były kiedyś) mają one jednakową wysokość ! Jednak kształt wiązania pod butem umożliwia się schowanie owego garbu. Dlatego do GW jak i bez GW można zapinać buty alpine - bo w okolicach palców oba buty sa identyczne lecz idąc dalej w stronę śródstopia jest ów garb. Zazwyczaj miejsce jest za ta prowadnicą pomagająca się wypiąć butom z przodu. Tam wiązanie jest niższe. Natomiast wiesz - że buty alpine zawodnicze maja zupełnie płaską podeszwę. Tak też się do nich konstruuje wiązania. Musi być bardzo dobry transfer sił i duże punkty podparcia. Garb w GW powoduje podniesienie buta z 5-7 mm (dokładnie nie wiem) i jeśli nie ma się gdzie schować, to na siłę zapniesz buta, ale albo zniszczysz wiązanie, albo ono nie zadziała. Moja chrześnica tak miała, narty zawodnicze z wiązaniami ale bez gw, a buty juniorskie zawodnicze - ale z GW. Kolega o tym nie wiedział, na szczęście na pierwszym wyjeździe była ze mną w nowym sprzęcie. Nie była w stanie samodzielnie zapiąć buta. Przejeździła dzień i buty poszły na serwis, ściągnęli GW i założyli liftery. Jak ręką odjął. Bo przód wkładamy pod kątem i wejdzie bez problemu, gorzej jak trzeba tył zapiąć i robi się pod palcami kołyska podnosząc nosek buta o 5-7mm a w wiązaniu na to miejsca nie ma. pozdro
-
Piotrek, niepotrzebnie dorabiasz teorie spiskowe. Podeszwa jest obła z przodu pod butem i nie pasuje do płaskich wiązań. Taki był zamysł GW, żeby chód w butach choć trochę przypominał chód ludzki. Obecnie jest jeden standard i każdy but z GW pasuje do każdego wiązania z GW. A że jest to dość przemyślane, świadczy fakt, że buty alpine pasują do obu rozwiązań. W drugą stronę to nie działa, bo w sporcie tego się nie stosuje, bo nie ma takiej potrzeby. pozdro
-
A to nie dla mnie, już wożenie telefonu w kieszeni jest wyzwaniem, a kieszeni w kombozonie mam w sroc. Generalnie to nienawidzę nic nosić w kieszeniach. pozdro
-
Nie, liftery zakłada się do butów zawodniczych, w różnych celach służą. Tak to wygląda i nazywa się lifter w sporcie. Być może nazwa Pad obowiązuje w amatorskim narciarstwie. Liftery są różnej grubości i zwykle dopasowane do danego modelu buta, ale można to frezować, to się robi w serwisie. Ja założyłem neutralne, przód i tył takiej samej grubości, chyba 3mm. Tak to wygląda.
-
No to załóż GW i po kłopocie. Wpływu na jazdę amatorską nie ma żadnego. pozdro
-
Jak dobrze że mam tylko zestawy naprawcze w samochodach. No i full ubezpieczenie. Jak złapię gumę to: I mam w dupie. Przyjadą wymienią albo zostawią inny. pozdro
-
Damiano, za to lubię takich ludzi, bo nie owijają gówna w bawełnę. Jednak temat Adama fajny i wartościowy, chociaż podobnie jak Ty, sporo rzeczy nie rozumiem. Czasami to przerost. pozdro
-
Jak masz wiązania z GW to przecież możesz je założyć. Pewnie się w nich „lepiej chodzi”. Ja nie wiem, bo nigdy nie miałem. Osobiście założyłem liftery, bo: śnieg się do nich nie klei, super buty jadą po śniegu, kosztują 5 dych, wymiana banalna i mam nowe podeszwy. A zapomniałem, + 50% do levelu😉. Oczywiście są śliskie i praktycznie raczej się na butach ślizgam niż chodzę, bo jest bezpieczniej. Ale ja bardzo mało w butach się poruszam. pozdro
-
Cze Jeśli jeździsz na masterach i umiesz jeździć, to hybryda max długa (pewnie też ok 175-180) lub gs sklep 175-180cm. 16 czy 18 m R jest pomijalne. pozdro
-
Mitek, tak ostro bym nie oceniał Grimsona, traktuje wszystko jak siłownię. Jednak nie rozumiem po co się morduje na tych nartach, bo moim zdaniem ich nie ogarnia. Na te kilka dni w sezonie, czy też kilkanaście lepiej kupić nartę cywilną i się podszkolić. W sumie to nie wiemy jak jeździ. pozdro
-
Raczej do pierwszego dzwona 😉 pozdro
-
Nartowanie Krzyśka, Natalii (alias Leosia) i Rafała
Marcos73 odpowiedział KrzysiekK → na temat → Nauka jazdy
Ale szerszy niż dłuższy. pozdro -
Cze Takie fajne porady do trzytrasowej jazdy, no i pług jest - nawet jazda pługiem. Takie podstawy. pozdro