Skocz do zawartości

Marcos73

Members
  • Liczba zawartości

    5 031
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    199

Zawartość dodana przez Marcos73

  1. Marcos73

    Kadencja na rowerze

    Cze Krzysiu Zazdraszczam terenów, może płasko ale przepiękne okolice, niektóre fotki żywcem nadbałtyckie klimaty (lasy). pozdrawiam. ps. w sobotę atakuję Krynicę - dzieciaki chcą pojeździć na Arenowskich singlach - zależne od pogody oczywiście. Może będziesz?
  2. Cześć No jasne że nikt nie twierdzi, że narty są kluczem do sukcesu samym w sobie. Krzysiu lubi przemyślane zakupy, ale po pierwsze to jeszcze nie pora, po drugie jak piszesz same narty nie załatwią sprawy. Stara się kupić jak najlepsze dla swojej pociechy - edukacyjne - ale póki co chyba mentor będzie ważniejszy. Może jak to przeczyta to się zdecyduje na tego instruktora/szkółkę etc., bo wespół z Tatą tylko będzie to po następnych 5-ciu sezonach podobnie wyglądało - tylko będzie starsza 🙂. pozdrawiam
  3. Cześć @Mikoski trafił w punkt. @moruniek ma fajną miejscówkę w Krynicy, sezonówki w grupie pingwina a i jego praca jak i zdalne nauczanie umożliwiły mu spędzenie wielu dni w górach. Gro osób krytykuje jego wrzutki - znowu Arena - ileż można - Jaworzyna pod nosem a Ty tylko Arena i Arena - rzygać się chce. Ale ilość godzin spędzonych na stoku przez Jego dzieci jest ogromny - co daje efekty - jak widać. Niestety nie miałem możliwości poznania Maćka - akurat się wtedy "zepsuł" 🙂, ale jego młodsza siostra szybciutko do jego poziomu dociągnie. Na Arenie też się dzieciaki nauczą jeździć. Mam nadzieję, że w tym sezonie @moruniek naprawimy to faux pas i spotkamy się w komplecie - oczywiście w Krynicy 😉 . Każdy z nas (a przynajmniej większość) chciałby się budzić z widokiem na Alpy, Dolomity etc., ale jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma. @KrzysiekK, Czy kupisz takie czy inne narty - mniej więcej wiesz, ale to sprawa drugorzędna, jeśli nie masz takiej możliwości jak @moruniek musisz celować w szkolenia i to dość intensywne, a efekty przyjdą szybciej niż Ci się wydaje, jak to mawiał mój Dziadek - szkłem się nie da dupy utrzeć. Przyjmij jakiś plan - może ten Zwardoń to nie jet głupi pomysł ale to @Adam ..DUCH musisz pytać, niemniej jednak życzymy Ci i córce powodzenia. pozdrawiam
  4. Cze Leosia niech się nie załamuje, powyższe stwierdzenie obejmuje wszystko to o czym pisaliśmy, tylko po Damianowemu😁 pozdrawiam ps. Tak naprawdę to Damian to przeuroczy chłop do rany przyłóż, ale temperamentny i mówi to co myśli bez ogródek.
  5. Cześć Może omyłka pisarska, albo zamierzona długość, choć te x są bardziej skrętne niż paragigantki przy tych samych długościach, więc na chłopski rozum długość powinna być zbliżona, tylko te x są bardziej skrętne (mocniej taliowane). Tak ja to rozumiem. Może @Adam ..DUCH ma 2 drogi nauki - 1 paragigantka dłuższa lub semi slalomka - nieco krótsza - jednak dłuższa jak stricte SL i o nieco większym promieniu. pozdrawiam
  6. Adamie Nie 168cm? Czemuż takie krótkie? pozdro
  7. Janie Pewnie to dobra szkoła, kwestia ceny. Mój kolega prowadzi stowarzyszenie, nie szkołę - teoretycznie organizacją non profit. Pisze projekty i otrzymuje znaczne środki z Ministerstwa Sportu/Gminy + dotacje z UE na aktywizacjię dzieci z terenów wiejskich. W zeszłym roku pobyt z przejazdem + karnety + spanie i wyżywienie kosztowało za 7 dniowy pobyt 900 zł. Moim zdaniem to niedużo. Kwestia dowiezienia dziecka pozostaje na miejsce - to po stronie Krzyśka. Jeździ tam od lat - teraz miał tam obóz rowerowy. Obecnie jest w Świnoujściu. 10 dni kosztuje dziecko 1200 zł. W obecnych czasach to chyba niedużo. Może @filinatorma w ofercie coś ala półkolonia na stoku - też dobre rozwiązanie i chyba najtańsze. No ale trzeba dziecko dowozić i odbierać - przy obecnych cenach paliwa - generować będzie znaczne koszty i stratę masy czasu na dojazdy. Może jakiś obóz, ale u nas w klubie w Polsce taki obóz to 900x3 - Austria 900x4 - no niestety właściciele muszą na tym zarabiać jak również trenerzy/instruktorzy. Ale u nas są grupy max 5-cio osobowe - więc koszt personelu jest wysoki. pozdrawiam.
  8. Cze Króciutko, bo weekend w górach zbliża się nieubłaganie 🙂 Wszystkie nasze propozycje są poniekąd sensowne - ale skierowane do określonej grupy narciarzy o różnym stopniu zaawansowania i różnych drogach szkolenia. Propozycja @moruniek świetna, ale wg. mnie nie dla Leośki - troszkę musi się podszkolić a i oko instruktorskie by się przydało w dość sporym wymiarze godzin. Propozycja @Jan wespół z @mig też nie jest z czapy, deacon to b. dobre narty i do nauki też się nadają jak najbardziej, ale Krzysiu jest mocno budżetowy, a te narty są po prostu drogie. Moja też chyba nie najgorsza, ale te narty to też chyba mocny top stricte gigantki juniorskiej. De facto to chyba spojrzenie @Adam ..DUCH na sedno sprawy jest chyba najrozsądniejsze. Paragigantka będzie w mojej ocenie świetnym wyborem i chyba najlepszym. Krzysiu podchodzi do narciarstwa mocno budżetowo, ma ograniczone środki. Propozycja kursu demonstratora - świetna, ale pewnie budżet Krzysiowi się nie zepnie. Mój syn w tym roku będzie robił ten kurs razem z egzaminem (no chyba z powodzeniem), kwota nieduża bo 300 zł (kurs + egzamin), ale wyjazd z klubem do Austrii obowiązkowy (bo tam się to odbywa przy okazji wyjazdu sportowej grupy), a to koszt póki co nieznany, ale tanio nie będzie. Sedno sprawy i dylematy przed którymi stoi nasz forumowy kolega. Może jakiś wyjazd zimowy do ON Zwardoń i promocyjny pakiet karnetów oraz szkoleń udzielonych przez naszego kolegę Adama będzie dobrym rozwiązaniem, albo wysłanie Leośki na jakiś obóz narciarski, kolega takie organizuje w Rytrze - ale w czasie ferii śląskich - nie wiem czy się z waszymi pokrywają - jest mocno budżetowy ten wyjazd. Wiadomo że to nie wyjazd z jakimś stricte klubem, ale 6/7 dni na śniegu pod okiem fachowca w grupie da więcej niż - sorka - jazda Twoim śladem. Miłego weekendu wszystkim życzę pozdrawiam ps. Te co znalazłeś na necie to dobry model, wcześniejsze miały jakąś wadę konstrukcyjną - tak słyszałem - Atomic ją szybko poprawił w następnym modelu.
  9. Narty moje 🙂, chciał spróbować. A to tylko SL 159, a jak gigantki wyglądają. Chciał GS-y spróbować 178cm - ale z butem o rozmiarze 22 to trzeba by gwoździami przybić 😉 Ale był dumny że dał radę - trochę się bał na początku, że za twarde będą - na końcu stwierdził że opowieści o twardości są mocno przesadzone. A że długie do jego wzrostu - to dowód poniżej. pozdrawiam
  10. Łyżwa? A ..... to nie znam. Ale dobrze że wspomniałeś, mieszkam 3 kroki od krytego lodowiska i nigdy tam nie byłem. Jeździmy na rolkach - więc czas się wybrać na łyżwy. Odbicia z łyżwy syna nie mam - tylko taka mini z biegu. Ale coś widać, no i bez muzy - bo tą co mam to już znasz 🙂 pozdrawiam
  11. No to nasz aż takiego minusa nie ma - nic okulista nie mówił problemie przy późniejszej korekcji. Generalnie używa okularów, ale do sportu - szczególnie nart woli soczewki. Ale ma je od niedawna, wcześniej lekarz był przeciwny - był za mały. Próbował okulary + gogle - ale stwierdził że mega niewygodnie i woli na czuja jeździć 🙂 pozdro
  12. Poprawię się następnym razem - już tego nie odkręcę bo nie umiem 🙂, ale w drugiej części wiało niemiłosiernie i tak nic nie było słychać. Mój syn ma wadę wzroku - słabo widzi a wówczas jeszcze nie nosił soczewek, a w okularach nie jeździł, więc w tle tylko słychać "No jedź żesz do k....y nędzy 🙂 Mogłem mu machać do usranej śmierci. pozdro.
  13. Sorka - ale muzykę tylko taką miałem w kompie - lepsze to niż moje sapanie i durne komentarze 🙂 pozdro
  14. Życie to ból, krew i łzy 😉 pozdro
  15. Cześć Tą co @moruniek podał to na 100% zawodnicza. Nie bój się tzw. leżaków magazynowych. To naprawdę dobry sprzęt. Gdyby nie COVID to sam je miałem kupić dla syna - ale wszędzie były wówczas wyprzedaże i kupiłem w KRK komplet potestowe - jak nowe za naprawdę okazyjną cenę. Znalazłem zdjęcie ofertowe sprzedaży starych syna - ten komplecik co poniżej. Narty sezon 12/13 kupione nowe SL -2018 - po sezonie, wracaliśmy z Istebnej ze Złotego Gronia (ostatni dzień sezonu) i po drodze w Wiśle je kupiłem - GS-y zresztą też w tym samym sklepie ale w następnym sezonie. Córka też na nich jeździła ale model 10/11 - ale jest od niego starsza o 10 lat ! Wtedy też kupione okazyjnie - po sezonie - wiosna 2011 - nie leżaki z PM Sportu bezpośrednio. Poniżej zdjęcie pierwszych serwisówek syna. Co prawda nasza droga była inna 🙂, wyszło moje dyletanctwo - zaczynał na SL, córka też, ale się udało jakimś cudem. Co prawda zawsze narty miał zawsze przydługie - to zawsze dotyczy od okresu jak zaczął jeździć czyli późno - dopiero w wieku prawie 9-ciu lat, długie powodowały, że jak pisze @Mitek, @Adam ..DUCH i inni spece, zaczyna skręcać nogami - bo rotacja ciała już nic nie daje 😉 . Teraz ma 14 lat, ale do wzrostu Twojej córki to mu 10 cm brakuje - a chłopina do liceum idzie - będzie rzeźnia 🙂. Poniżej taki filmik na szybko, że da się na tym sprzęcie jeździć. pozdrawiam
  16. Cze Te nordic mają delikatny tip rocker na dziobach - to też inicjacja skrętu będzie łatwiejsza. Wiesz, ale nie wiem czy te czynniki są konieczne - raczej chyba wyszkolenie techniczne. W zeszłym sezonie mój syn jeździł na moich - 150 w kapeluszu i 40 kg żywej masy. Narty pracowały wyśmienicie i to było widać w każdym skręcie, a prędkości stosunkowo nieduże a waga zawodnika - papierowa 🙂 pozdrawiam
  17. No właśnie - czemu jeden? Nawet jak będą poniżej wzrostu to i tak mają b. dobre parametry. pozdro
  18. To może to narty dla….Ciebie😉 A tak poważnie, drewniany rdzeń i dwie warstwy titanalu - czego chcieć wiecej. Mojemu kupiłem pierwsze zawodnicze Rossoły za 4,5 stówki, nówki, chyba wtedy sprzed 4-ech sezonów (chyba mieli mega nadprodukcję), bo na następny rok dokupiłem mu GS-y za 5 stówek - też nowe. Świetne narty. Jeszcze niedawno widziałem oferty tych nart nowych za parę stówek, tylko wiązania były już kombinowane bo chyba się już skończyły. Ale narty nowe, jeszcze w folii. Młody przejeździł w nich 2 sezony (w SL 2, a gs tylko 1) - sprzedałem komplet do Zakopca za 750 w 3 minuty. Tak sie zastanów, może @Adam ..DUCH albo @Mitek lub ktoś jeszcze z forumowiczów zerknie i się wypowie, mnie się wydaje że to dobra oferta. pozdrawiam sa jeszcze dostępne te narty w paru sklepach, ale droższe.
  19. Czarne wyszczupla😁 pozdrawiam
  20. Cze Co prawda jest to narta 16/17 ale nowa i wydaje się je jeszcze robiona wg starych podziałów czyli odpowiednik GS dla dorosłych. A narta porządna. pozdrawiam
  21. Cze tu masz fajną nartę - link do narty po zwrocie (jeszcze tańsza, ale trzeba by wie dowiedzieć jaki rozmiar - może akurat) - ale są też nówki za 899. Wiem że to powyżej Twojego budżetu, ale łatwiej będzie sprzedać - za pół ceny roczne na 100% sprzedasz, a używki 6-7mio letnie to już będzie słabo. https://www.decathlon.pl/p/mp/nordica/2nd-life-narty-zjazdowe-dla-dzieci-nordica-dobermann-gsj-z-wiazaniami/_/R-p-7a9c8771-35f0-475e-87b3-bcd51af5724b?mc=7a9c8771-35f0-475e-87b3-bcd51af5724b_c1&cd=17694599510&gclid=Cj0KCQjwrs2XBhDjARIsAHVymmQN1P-7093gEMQsIEvUMAVFhp33rl7PLCwLTdL1e8HQ_gmE9JermcgaAif2EALw_wcB&gclsrc=aw.ds pozdro
  22. Więc powinno być edukacyjnie a przy okazji jak będzie tanio - to będzie git! pozdro
  23. Krzysiu Może będzie miała 175cm, może 170 a może 180cm - tego nie przewidzisz. Mój syn jest też teoretycznie w fazie wzrostu - tylko teoretycznie. Na wiosnę zamawialiśmy nowy sprzęt licząc że urośnie w wakacje i dupa. Strzelił 1 cm 🙂. Ma 155 cm i narty kupione SL 156 a GS 168. I też mam zagwozdkę. O ile stare GS chyba zostaną (158cm - nie sprzedane) to SL ewidentnie do zmiany (138 cm). Sam szukam coś ok 150 cm - ale póki co to słabo z ofertami. Na tych nowych też sobie poradzi, pod koniec sezonu się uparł że popróbuje jazdy na moich. SL 159 ogarnia bez problemu - reszta niestety nie pasowała - ma małą stopę i nie było możliwości dopasowania wiązań. Może @Adam ..DUCH Ci coś podrzuci, coś znajdzie, ale nie licz że będą jej służyć kolejne lata. Taki urok dzieci już. pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...