Skocz do zawartości

Marcos73

Members
  • Liczba zawartości

    4 417
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    182

Zawartość dodana przez Marcos73

  1. Mitek, w śmigu jestem przeciętny, ale mało go używam, „onanizuję” się ciętym😁. Choć ostatnio zacząłem ćwiczyć i coraz lepiej to czuję i sobie przypominam, ale jeszcze brak rytmu, czasami coś mnie przytrzyma. Może jak się kiedyś będziemy mieli okazję się spotkać, nie będę unikał pytania, pokaż mi swój śmig, a powiem Ci jakim jesteś narciarzem. pozdrawiam
  2. Cześć No nie wiem, bo czasami jak wypalisz to kapcie spadają i plomby z zębów wypadają. Ale sporo jeżdżę i obserwuję, mocno się tym jaram 😉. Zawsze staram się do kogoś dobrze jeżdżącego podpiąć na kanapie, pogadać i podpytać. Z kanapy nie ucieknie. Czasami coś pokaże, czasami razem parę zjazdów zrobimy, w każdym razie coś na tym skorzystam. Takich osób dobrze jeżdżących jest niewielki odsetek na stokach. Jest ich łatwo wyłowić. Nie chodzi tu tylko o zawodników, ale także są amatorzy którzy mają wysokie umiejętności. To widać. Stanie na nartach, układ ciała, swoboda jazdy w różnych warunkach śniegowych. A propos tej pary, to osobiście nie zauważyłem (a zrobiliśmy parę zjazdów razem), że mieli jakieś problemy na stoku, to były tylko ich słowa o porannej jeździe na zlodzonym betonowym stoku. Narzekali że narty nie chcą się wgryzać w ten lód, że nie dają rady. Czuli pewien dyskomfort, choć pewnie z 90% obserwujących im zazdrościło takiej jazdy w tych warunkach, i nie zdziwiłbym się jak sprzedaż nart 90+ pod butem naraz wzrosła 🙂. Wpadł mi kiedyś filmik z Twoim udziałem, nie z Czarnego Gronia, ale jakieś alpejskie stoki. No śmig to masz opanowany w bardzo dobrym stopniu, nie mogę powiedzieć - czy jest wzorcowy jak YT - może nie, ale widać swobodę i lekkość wykonywania. Miałeś chyba wówczas jakieś Dynastary pod butem, była tam jakaś próba jazdy na krawędzi, ale to chyba nie jest Twoją najmocniejsza stroną, narty pewnie r50 🙂 , ale łuki po promieniu, dobrze że było pusto i szeroko. Co nie zmienia faktu, bo pewnie bym się do Ciebie na 100% przysiadł, jakbym oczywiście tam był. Musiałbyś podgadać, wytłumaczyć i pewnie pokazać jak to się robi. pozdrawiam
  3. Jeżdżą. Jak widzisz jak ktoś jeździ to wiesz czy coś potrafi - a oni potrafią. pozdro.
  4. Cze To masz zdecydowanie rację, ale może chłopak ma zajawkę na jazdę pozatrasową. Ta szerokość nie jest aż tak kosmiczna, będzie lepsza w czymś, jednocześnie gorsza w czymś innym - jak pisałeś - nie ma nart uniwersalnych, choć ostatnio spotkałem 2-ch gości których poznałem rok temu (ojciec i syn - już starsi), oboje jeżdżą na szerokich nartach - identyczne Voelkl coś tam. Ale oboje jeżdżą dobrze, rzekłbym bardzo dobrze. Ale ostatnio na betonie (ponownie ich spotkałem) skarżyli się, że te narty to słabe na te warunki, krawędź nie trzyma jak trzeba, choć de facto to na stoku tego nie było widać, że mają jakieś problemy (pewnie jakieś uślizgi etc.). NIe ma nart uniwersalnych - ale każdy dobiera dla siebie nartę w której czuje się najlepiej w największym możliwym spektrum warunków śniegowych, dla Ciebie to może być SL, a dla drugiego jakaś szersza pod butem AM, a dla trzeciego ekstremalna łopata - bo trasy z rzadka odwiedza. pozdrawiam
  5. Cześć Adam, zwróć uwagę na zastosowanie nart, których to Koleżanka szuka - sporo jazdy pozatrasowej w puszku czy też jak zwał tak zwał. Troszkę szersza będzie lepsza - byle nie za krótka - bo w tu długość pomaga - a i edukacyjny wymiar ma. Może chłopak już dość dobrze ogarnia narty. Faktem jest, że już trzeba dość dobrze jeździć, by swobodnie poruszać się na stoku w różnych warunkach na takich nartach. Ale taki juniorski AM (o ile takie są) czy damski (te 75 pod butem to znowuż chyba nie tak dużo) może będzie dobrym wyborem. Choć najlepiej to coś pożyczyć, a i oko instruktora jak zerknie i realnie oceni umiejętności (rodzice niestety często uważają że ich pociechy są najlepsze) - może coś podpowie i pomoże dobrać. pozdrawiam
  6. Cze 160 będą dobre, nawet nie poczuje tej długości, a będą na dłużej. Chłopak ma sporo sezonów w nogach, więc coś musi potrafić, spokojnie sobie poradzi. pozdrawiam
  7. Czyli starszaki😉. Ale w PL też zima na całego, ja jutro jadę do Bukowiny na objazdówkę. Byłem w sobotę, był taki beton jak się patrzy, jutro liczę na puszek na betonowym podkładzie No imali gawiedzi. pozdrawiam ps. A onanizować się możesz bo już duży jesteś😁
  8. Marcos73

    Sezon 2022/2023

    Większy wachlarz zastosowania, fakt. pozdrawiam
  9. Marcos73

    Sezon 2022/2023

    A biegówki nie lepsze? pozdrawiam
  10. Cześć Bo Decu też mają porządne rzeczy, ale są wyraźnie droższe od pozostałych. Seria 980 na narty to naprawdę porządne rzeczy. pozdrawiam
  11. Cześć To prawda, maja cienką ocieplinę lub żadną, zazwyczaj bardzo wysokiej jakości oraz zastosowanie w dużej rozpiętości temperaturowej. Też są ładne. Podobnie jak Ty piorę wszystko w pralce z innymi rzeczami bez cudowania, ale faktycznie rzeczy Wedze/4F mają coś w składzie co mocno uwydatnia odór - bo praktycznie w każdej się przy aktywności się mniej lub bardziej spocisz - ale te 2 marki i ich plastikowe rzeczy mają coś w swoim składzie (albo czegoś im brakuje), że mega śmierdzą. pozdro
  12. Teraz to nie jest tanio, ale 4F czy Wedze to syf. Sam kiedyś miałem i wy….łem, nawet pierwszego prania nie doczekało. Śmierdziałem jak skunks. Teraz mam zarówno X-Bionic jak i UYN i jest gitara, nie mam problemu z poceniem się, choć generalnie to jest mi ciepło, wręcz gorąco na stoku. Ubieranie się warstwowe jest ważne, ale jakość odzieży i materiałów także, co nie znaczy że tylko markowe drogie są najlepsze, można wyszukać i kupić coś naprawdę w uczciwych pieniądzach w zajebistej jakości. W zeszłym roku kupiłem dla siebie i syna Tensona Race - junior komplet 500 kosztował a mój 900 pln - z Niemiec (membrany 20/20 tysi) jakość i design zajebisty. Ale najlepiej po sezonie szukać, teraz jak to się mówi - po ptokach. pozdrawiam
  13. A, ok - są zmiany, ale trudno opisać. Będę na przełomie roku to się przekonam osobiście. pozdrawiam
  14. Krzysiu Bo to Słoweńcy są - a oni demonstratorów mają świetnych. pozdrawiam
  15. Tak - nie inaczej, bo z tego co pamiętam - to są tam 2 kanapy. Zrobili coś tam z tym stokiem, wiem że jakieś prace ziemne tam były. Może jeździłeś, jak ja byłem to było zamknięte. pozdrawiam
  16. Krzysiu No jasne że tak, ale taki przeciętny Kowalski wygoogla u wielkiego brata że antycypować=wyprzedzać i co? Będzie dzidował i wyprzedzał wszystkich jak leci bez opamiętania, a tak trzeba dopytać, dowiedzieć się że nie kogo a co antycypować i w jaki sposób - jest w tym nutka tajemnicy, a to powoduje ciekawość - chęć poznawania. W takim sensie to ma sens. pozdrawiam ps. Na Tylicz ski babcia dalej jeździ? Dycha jeszcze? Bo w Chabówce szukają eksponatów, a to jakby nie było kolej - tylko linowa.
  17. Cześć Ale wyprzedzanie ktoś by mógł nieopatrznie zrozumieć, a antycypacji już nikt nie zrozumie - nikt niewtajemniczony. Bo jakby to wyglądało, jakby wszyscy się starali antycypować innych narciarzy na stoku? pozdrawiam
  18. Marcos73

    Narty slalomki

    Adam Czasami moda i design przesłania prawdziwą wartość. Poniżej zdjęcie samochodu z lat 80-ch, do dzisiaj zrysuje 90% pseudo sportowców na ulicy, a wygląda jak poldek. No ale tani nie jest. Też wartość kolekcjonersko-użytkowa tylko znaczna. pozdrawiam
  19. Marcos73

    Narty slalomki

    Tomkly Nie szrot, ale raczej narta kolekcjonerska 😉 Tak de facto to świetne narty, do dzisiaj można na nich pośmigać i są naprawdę świetne, jeśli komuś design nie wadzi. Prawdą jest, że to już leciwa deska i znalezienie białego kruka graniczy z cudem, zazwyczaj wyklepane i zajeżdżone. pozdrawiam
  20. Cześć Ja też prawie wszystko z odtworzenia oglądałem (szczególnie sobotę). Marco jeżdżąc 3 konkurencje z taka skutecznością DKK ma w kieszeni, raczej nikt mu nie zagrozi. Sporo młodych twarzy, co cieszy - szczególnie u Pań, w czołówce wyrównana stawka - już nie ma tych dwóch seryjnie wygrywających wszystko. Wendy Holdener w końcu pierwsza (ostatnio ex aequo - to się nie liczy 😉 ). Szkoda Maryny, ale taki jest sport. W GS Panów ściana z przelotem przez bramki na ślepo za przełamaniem to mistrzostwo świata, śnieg chyba szybki był (u Pań także) - szkoda że nie ma pomiaru prędkości bo sadzili niesamowicie. Moim zdaniem, a oglądam co roku PŚ wydaje mi się (a przynajmniej takie mam odczucie), że z roku na rok są co raz trudniejsze te trasy (choć de facto te same), ustawienia bardziej wymyślne i trudne. Ale patrząc na wszystkich zawodników i zawodniczki - tam nie ma słabych, raczej bardziej objeżdżeni oraz mający więcej szczęścia. Stary liczone w setnych (przy szybkościowych konkurencjach to już niezauważalne) - to świadczy o wysokim poziomie wszystkich zawodników. Oglądałem Polaka na SL Panów. Naprawdę nie ma się czego wstydzić, jest gaz tylko troszkę za dużo błędów (ale nr startowy tego nie ułatwia - trzeba wie przebić niestety) i szczęścia zabrakło. Nie ma między nimi (tymi teoretycznie słabszymi) aż takiej dysproporcji w umiejętnościach. pozdrawiam ps. No sezon to ewidentnie powinieneś już dawno zacząć, a teraz to już mus.
  21. Marcos73

    Narty slalomki

    Adaś - ale z Wrocławia - sporo jest 🙂 pozdrawiam
  22. Cze Migu, znowu bardzo trafna uwaga. Trzeba przełamać ten naturalnie zakorzeniony w każdym z nas odruch. pozdrawiam
  23. Cze Ktoś coś oglądał, czy wszyscy śledzą kamerki na stokach i zazdroszczą innym? Może sami jeżdżą budząc zazdrość. Marco Odermatt wygrał kolejny SG, tak nie pomyliłem się, na Harakiri nie stawia się GS. Niemniej jednak jest w formie, duża kryształowa kula jest w jego zasięgu. pozdrawiam
  24. Cze Ja biorę Head-y z dumnym napisem Racing - dla mnie w sam raz, No i kultowe markery mają, pełen wypas, a te Mini to chyba kogoś z pasją do telemarku musisz szukać, ja nie umiem. pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...