-
Liczba zawartości
4 407 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
181
Zawartość dodana przez Marcos73
-
Jak zdjęcia nie z netu, to dreptanie też dobre. Fajne klimaty. Zdjęcia ładne, masz rękę. pozdro
-
Już są muldy, zaczyna się narzekanie. Ale w tak miękkim śniegu to się zajebiście jeździ. pozdro ps. Strasznie wieje, 5Langi jest zamknięte. Pinzolo też.
-
Cze spadło z 20-30 cm, będzie bomba.. Słonko jest i Mróz z dzisiaj
-
Cze Żeby było w temacie też taka 6-ka z mniejszym stażem, ale nieco starszy na „łatwych” nartkach dla plebsu GS sklep 178cm R 18,5m. Te to już w miejscu skręcają. Sory za znaczek i brak głosu, duży plik i obrabiałem w jakimś na szybko ściągniętym programie. 1734647923.mp4 Ps. Gwoli uzupełnienia, deska bez płyty, blacha i drewno. Oprócz wkurwiającego odgłosu z plamy na dziobie fantastyczne narty.
-
A w MdC nakurwia zen. Będzie miodzio jutro na koniec.
-
No Mitek, muszę Cię zmartwić, Maks jeździ bardzo dobrze, ja to już Cienki Bolek jestem, ale w mojej grupie wiekowej, wzrostowej i łysych z IQ poniżej 100 to jestem Top😀. Jeszcze parę zmiennych dodam aby większość potencjalnych konkurentów wyeliminować. Znaczy zawęzić grupę. pozdro
-
Pilnuję, jest to na tym obozie obowiązkowe😀. pozdro
-
Cze Byłem wcora i pojeździłem mimo bidy trasowej. Dla plebsu czynna patelnia, 101 i dojazdowa do gondoli - najlepsza była wczoraj. 101 zjechałem z 3-razy, Patelnią z 2x, była próba na Ciotki, ale niestety zamknięte, a krzesło chodziło. Z 6x zjechałem do Gondoli na 5Langhi. Najlepsza, pusta i perfect stan. Ale śnieg inny na Pinzolo, takie grudki lodowe przechodzące w cukier, ale płytki. 3mam kciuki za Zu. pozdro
-
Marek, sport to sport, a amatorka, to amatorka. Narty muszą być naostrzone i nasmarowane, choćby woskiem z Gromnicy. Do bujania się po trasach nic więcej amatorowi nie potrzeba. Na sranie mi sportowa struktura i fluor za 6 stówek? Do zwykłej amatorskiej jazdy jest to zbędny wydatek. Bez startów w jakichkolwiek zawodach. Rozdzielmy to, bo tego nie ma sensu łączyć. pozdro
-
Nie wszyscy😉. Są niechlubne wyjątki. serdeczności
-
Nartowanie Krzyśka, Natalii (alias Leosia) i Rafała
Marcos73 odpowiedział KrzysiekK → na temat → Nauka jazdy
Cze Takich porad jak Twoja było tu milion. Niestety to temat dla opornych, kroczących swoją długą i krętą drogą. Nie chcą iść na skróty, ich wybór. Kolega to belfer z krwi i kości, więc teoretycznie wie wszystko, ale ni jak nie może teorii przekuć na praktykę. Ostatnio poznałem nowy termin „zamykanie stawu skokowego”, za chuja nie wiem co to jest. Krzysiek wie i prawdopodobnie go zamyka. Ja bez tego jeżdżę i żyję. Posiedź chwilę na forum i poczytaj, przestaniesz się bawić w zbawcę. Najlepiej przyjedź do Zwardonia w styczniu i nie bij, ale wytłumacz Koledze na stoku. Można uderzyć na Pilsko, jak Górka dla Ciebie za słaba. Do Szczyrku nie pojadę choćbyś mi zapłacił. pozdro -
Cze Dzisiaj z rana pięknie, ale Srajfon mówił co innego. Chmury i opady śniegu. Nie mylił się. Na szczytach mgła i padająca kasza. Pogoda dla wytrwałych. Trasy w idealnym stanie, śnieg się taki ciężki zrobił. Sporo narciarzy zdezerterowało. Dla mnie bomba. Góra na czuja, reszta na pełen gwizdek. Warun wyborny, szkoda tylko, że sporo tras pozamykanych. Ale bosko, jak to w MdC. Jutro ostatni dzień. Ma być lampa, liczę na nocny opad śniegu, ma padać do rana. Do 12.00 petarda. Potem z młodym kilka rundek na „babci”. Kastle rządzą. Rano założył moje stare nowe 178 i powiedział, że nie odda. Jego GS-y tępe strasznie. Ale sprzętu cały samochód. Szczyty we mgle, więc na czuja, ale trasy w idealnym stanie. Jak się pojawiał kontrast to pełny 🔥. Ja na 173 GS. W sumie bez różnicy. Doły tak A góra (Spinale) już w mleku. Ludzie spierdolili, były pustki. Żona knajping. pozdro
-
Cze Tylko potwierdzenie, że GW jest zbędny. Ja mam buty do jazdy nie do chodzenia. Szkoda że nie nagrałem wszystkich walczących na tej ściance w GW😉. pozdro IMG_5262.mov
-
Już były jeżdżone, teraz Kastle. pozdro ps. Jak ma być test, to będzie.
-
Jedź na Skrzyczne do Witka😉. Śniegu wystarczająco dużo. Sporo tras zamkniętych, ale jest to na tyle duży ośrodek, że jest gdzie pojeździć. pozdro
-
Dzisiaj Pinzolo
-
A gdzie? Bo właśnie jestem😀. Nie gadaj że na Pinzolo coś zamkną, bo jutro tam jadę. pozdro
-
Cze Dzisiaj zajebioza, ostatni ze stoku po ćmoku zjeżdżaliśmy. Ekipa 14 dorosłych i 13 dziecków 6-16 lat. Kurwa opanować to to wyczyn, ale fajnie. Miało być 5 Langhi z synem a było bujanko ze znajomymi. Maksa wcięło na cały dzień. dobranoc
-
Bimbobry😀
-
No tak. Powinno być: Ja se Damian kupił mię. Tak po polskiemu. pozdro
-
Kupiłem se z wyprzedaży😀. pozdro
-
Ma gorset, czy coś w tym stylu, ale 15-latka nie zostawię samego w hotelu. Razem nawywijali, to razem zostali. Ale po tej przygodzie to obaj potrzebowali odpoczynku. Jestem dumny z syna, bo mimo 16 lat potrafi poczuć się do obowiązku i zaopiekować się kolegą. Dzisiaj pod hotelem wysiada rodzina i śpik w wieku syna rzuca do ojca - zabierz mi buty, bo mi się nie chce już wracać. Miał z 10m do samochodu. No kurwa, bym mu zabrał, aż by go posrało. Mój syn nigdy by tak nie powiedział. Nawet chyba przez myśl by mu nie przeszło. Może zimny chów, ale będą z niego ludzie. pozdro Ps. Smarujemy się kremami 50+, zgodnie z wiekiem😉. Dzisiaj lampa niesamowita. Cud miód paluszki lizać.
-
Cze Jest dobrze, rodzice już po niego jadą, będą moment. Ale jest bardzo dobrze. Boli, ale do wytrzymania, chłopaki przeleżeli cały dzień w łóżku oglądając filmy. Stres i zmęczenie puściło. Nówki sztuki. My z Żoną odreagowaliśmy i pojechaliśmy na narty. Niech se radzą, zimny chów. Poradzili sobie wyśmienicie, zjedli wszystko co im zostawiliśmy ze śniadania, bez wybrzydzania. Narciarsko jak zwykle u nas słabo, ale wiesz, biednemu zawsze wiatr w oczy😉. Jakoś zmęczyliśmy tą niedorzecznie piękną pogodę i fantastyczny śnieg. pozdro
-
Taki fuckup, jest z nami syn kolegi, niestety złamał obojczyk na stoku. Wywalił się sam, nikt w niego, ani on w nikogo nie wjechał. W szpitalu pełno takich przypadków. Problem, bo był z nami i trzeba jakiś transport do PL ogarnąć. Na szczęście złamanie bez przemieszczenia. Jutro może być słabo, jak puszczą przeciwbólowe. No i wyjazd się nieco skomplikował. pozdro