SzymQ
Members-
Liczba zawartości
1 185 -
Rejestracja
-
Wygrane w rankingu
4
Zawartość dodana przez SzymQ
-
Od narciarza do przedsiębiorcy - dyskusja na temat rynku narciarskiego
SzymQ odpowiedział Gorts → na temat → Narciarstwo
Zaraz wywołasz kolejne skiforumowe ekstrementornado 😄- 40 odpowiedzi
-
- 1
-
- narciarstwo
- rynek narciarski
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Narty Fisher CR One 72 czy Head pure Joy czy zupełnie coś innego
SzymQ odpowiedział Edytka8955 → na temat → Dobór NART
Nie wiem czy to moje szczęście, ale jak raz spróbowałem smarowania przy stoku za 20zł, to po jednym dniu śladu po nim nie było. Jak nie ma możliwości zrobienia żelazkiem, to już wolę codziennie użyć smaru w płynie. Efekt dla mnie podobny, a koszt znikomy. -
Od narciarza do przedsiębiorcy - dyskusja na temat rynku narciarskiego
SzymQ odpowiedział Gorts → na temat → Narciarstwo
Myślę, że na temat CARV w praktyce powinieneś polegać na opinii @tyrpoos_ski, który wedle mojej wiedzy prowadzi projekty komercyjne z jego użyciem. Ja nie korzystałem. Na temat rolek mam podobne zdanie jak Ty. Niby da się, ale to nie to. Jednak tak jak mówisz, są nawet franczyzy, które prawdopodobnie wychodzą na swoje.- 40 odpowiedzi
-
- 1
-
- narciarstwo
- rynek narciarski
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Od narciarza do przedsiębiorcy - dyskusja na temat rynku narciarskiego
SzymQ odpowiedział Gorts → na temat → Narciarstwo
Istnieje coś takiego jak CARV. Sporo o tym na YouTube. Znajdziesz nawet oferty gotowych wyjazdów z tym urządzeniem, gdybyś chciał spróbować. Inną próbą rozwiązania tego problemu są sztuczne stoki, na których są lustra, żeby móc samemu się korygować. To z kolei, jest u nas dostępne przynajmniej w kilku większych miastach.- 40 odpowiedzi
-
- narciarstwo
- rynek narciarski
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Narty Fisher CR One 72 czy Head pure Joy czy zupełnie coś innego
SzymQ odpowiedział Edytka8955 → na temat → Dobór NART
Dawno nie było koperkowej afery. Dramcia już wisi w powietrzu obok zapachu popcornu z mikrofalówki... -
A to jakoś szczególnie przeszkadza? 🙂
-
Telefony to już miewają zestaw obiektywów o różnych ogniskowych 🙂 Nie wiem jak się spisuje "zoom" przy filmowaniu, ale cieszy mnie dostępność szerokiego kąta przy fotografii.
-
SF zabawa na całego - zebranie twardzielek/twardzieli
SzymQ odpowiedział Adam ..DUCH → na temat → Hyde Park
Czy nie powinniśmy podsumować kto w ogóle realnie się wybiera? Ja będę. Jak rozumiem będą też @.Beata. @KrzysiekK i @Mitek. @mig i @Chertan nie dadzą rady. Zakładam, że @Marcos73 i @Mikoski też nie mogą :(. A jak @moruniek, @Lexi? Jeśli kogoś nie wymieniłem, a się wybiera to też poprosimy o informację. -
SF zabawa na całego - zebranie twardzielek/twardzieli
SzymQ odpowiedział Adam ..DUCH → na temat → Hyde Park
No mieszkanie w Zgodzie, byłoby fajne pod względem integracji (jakaś salka na dole) i wyżywienia. Pensjonat mimo, iż może nie zachęcać wyglądem ma swoje niewątpliwe plusy. Ja jednak już zostawiam kwaterę i termin bez zmian. Nie namawiam w żadną stronę 🙂 -
SF zabawa na całego - zebranie twardzielek/twardzieli
SzymQ odpowiedział Adam ..DUCH → na temat → Hyde Park
W Swojskich. My rodzinnie, a u nas bliskość stoku to niestety najlepsze rozwiązanie, żeby nie było żali, że za krótko albo za długo 🙂 Zgoda jednak trochę daleko, żeby urządzać piesze wycieczki w te i z powrotem. -
SF zabawa na całego - zebranie twardzielek/twardzieli
SzymQ odpowiedział Adam ..DUCH → na temat → Hyde Park
Jazda w Zwardoniu. Termin o ile bez zmian to 11-12.03. Po jeździe karczma przy stoku "Swojskie klimaty". Adam sugerował noclegi w pensjonacie Zgoda w Zwardoniu. -
SF zabawa na całego - zebranie twardzielek/twardzieli
SzymQ odpowiedział Adam ..DUCH → na temat → Hyde Park
Wprost emanuje entuzjazm z Twojej wypowiedzi, ale zapomniałeś kogoś nominować 😞 -
SF zabawa na całego - zebranie twardzielek/twardzieli
SzymQ odpowiedział Adam ..DUCH → na temat → Hyde Park
Challenge accepted! Sidewalle podcięte, krawędzie ogolone, ślizgi wyprasowane, a kwatera klepnięta. Całą rodziną zgłaszamy chęć udziału w zabawie! Do wypowiedzenia się w temacie nominuję @KrzysiekK 🙂 -
Zgadza się. Różne budują się wyobrażenia o forumowiczach na podstawie postów. Przy spotkaniu okazuje się, że wszyscy pozytywni, uprzejmi, życzliwi i bardzo pomocni. Wierzę, że takie zdanie miałbym też o Tobie po spotkaniu z Tobą. Na forum Twoja komunikacja w moim odczuciu jest jednak zbyt ofensywna. Osobiście biorę to Twoje zacietrzewienie trochę przez palce, ale inni mogą bardziej wrażliwi. Może jest lepsza droga do zostania forumowym mentorem niż obrażanie innych...
-
Chyba nie doceniasz własnego talentu...
-
Takie życie. Są tylko 3 opcje: możesz się zgadzać, dostać zjebkę i będąca połączeniem dwóch pierwszych - dostać zjebkę za kserowanie poglądów. 😄
-
@Mitek @Gabrik aż przeczytałem ponownie Wasze sporne posty. Mam wrażenie, że w obu kierunkach reakcja była niewspółmiernie emocjonalna w stosunku do zawartości postów, które ją wywołały... Chyba nie ma sensu kręcić tutaj afery...
-
Czy da się przekazać część swojego limitu na Ciebie? Jeśli tak to zorganizuję zrzutkę 🙂
-
Ryzyko wkalkulowane w drogę. Ja w ramach przygotowań do nart połamałem się na rolkach. Żal mi było, że połamałem się przed nartami, a o resztę nie miałem pretensji...
-
Ja osobiście widzę: do zrobienia na oślej łączce obrotu doszedłbym w ciągu dwóch dni. Spędziłbym tam całe dnie bo uda by mi się nie zmęczyły. Gratis dostałbym umiejętność odciążenia i kontrolę balansu przód tył. Jak myślisz ile czasu potrzebowałbym później na NW? A czy zdajesz sobie sprawę jakiego miałbym banana przez i po dwóch pierwszych dniach na nartach? Jak mówiłem to program idealny dla mnie i nie proponuję go wdrażać u nikogo innego 😛
-
Mam wrażenie, że cała ta dyskusja jest bez sensu 😄 Kursant ma być zadowolony. Rolą instruktora jest takie przekazywanie wiedzy i motywowanie, żeby kursant doszedł tam, gdzie instruktor uważa, że dojść powinien. Dla mnie przyswajając wiedzę teoretyczną i eksperymentując postęp przychodzi szybko. Potem jest przerwa i przychodzi nowy sezon. Niestety okazuje się, że umiejętności bardzo spadły i tracę pół pierwszego wyjazdu na powrót do formy z poprzedniego sezonu, bo nie było to wszystko wystarczająco wbite w pamięć mięśniową. Napisał o tym Mitek. Teorię pamiętam i daje sobie radę. Kompletnie odwrotnie robi moja żona, która lubi narty, ale tak normalnie. Małe zmiany i rzadko. Nie ma u niej dramatycznego spadku umiejętności na początku sezonu. Patrząc na nią wierzę, że niezależnie od ścieżki doszedłbym w podobnym czasie do podobnych umiejętności, ale teraz po swojemu mam dobrą zabawę, a tam byłaby dla żmudna praca 😞 Z punktu widzenia mojej żony dobrze, że jest program, bo jeśli nie byłoby go, to byłoby słabo ze zmianą instruktora. Jest jaki jest i tyle to, że ktoś ma inny niewiele zmienia. Wykształcenie kompletnego narciarza potrwa tak czy inaczej, w zależności od jego samozaparcia i predyspozycji, a program to tylko wybór drogi którędy. Mój wymarzony program zaczynałby się tak: 1. Jazda w linii spadku stoku i hamowanie pługiem 2. Skręt stop 3. Jazda tyłem w linii spadku stoku i hamowanie pługiem 4. Obroty 360 5. Wyrzucenie pługu przy jeździe tyłem z pamięci Jestem pewien, że w takiej kolejności zaoszczędziłbym sporo czasu. Tylko czy to na pewno byłby program dla wszystkich?! Każdy z Was pewnie poda swój inny, a tak mamy jeden który z pewnych względów nam nie pasuje, ale został wypracowany na bazie pewnych instruktorskich doświadczeń i dobrze, że w ogóle jest.
-
Żeby podsumować temat. Nie zdecydowałem się na suszarki wkładki, bo długo suszą, a ja nie mam butów sprawiających problemy przy zakładaniu. Suszarka z Juli - wersja mniejsza okazała się zgodnie z opinią bardzo głośna, a wężyki sprawiały wrażenie, jakbym mogły uszkodzić się w transporcie. Odesłałem. Suszarka, która spełniła moje oczekiwania to jakieś Caruzzo 100W i taką sobie zostawiłem. Czas pokaże czy będę zadowolony.
-
Ale to która ostatecznie? 🙂
-
Czytam ogólnie to forum 🙂 Utkwiło mi w głowie, bo ja też rozbawiłem kiedyś kilka kanap na wyciągu 🙂
-
Czekaj czekaj... to nie Ty opowiadałeś przypadkiem, że tak przysiadłeś na tyłach, że aż na wyciągu się uśmiali? 🙂