Skocz do zawartości

SzymQ

Members
  • Liczba zawartości

    1 185
  • Rejestracja

  • Wygrane w rankingu

    4

Zawartość dodana przez SzymQ

  1. SzymQ

    Powódź 2024

    Mamy w tym kraju mnóstwo specjalistów na posadach rządowych i bardzo dobre zarządzanie wszystkim. Mamy też świetną kadrę trenerską w sporcie. A finalnie zawsze na koniec są wymówki zamiast rezultatów. Szkoda, że teraz z rezultatami bardziej opłakanymi niż powrót bez medali. Pozostaje nam tylko cieszyć się, że prąd mamy z węgla, a nie z atomu, bo przy naszych specjalistach, to aż strach...
  2. Jak robiłem przesunięcie wiązań, to umawiałem się telefonicznie. Pytali mnie wtedy o model wiązania i szerokość narty, żeby potwierdzić, że podejmą się wykonania usługi. Jeśli kupujesz narty i wiązanie online to pytają o rozmiar skorupy i montują wiązanie. Jeśli chcesz kupić używane narty bez wiązań... to chyba poszukaj innej oferty z wiązaniami... Jeśli okaże się, że w jednym serwisie nie zrobią, to zrobią w innym.
  3. Jedyny istotny parametr wiązania z punktu widzenia narty to szerokość hamulca. Wiązania mają pasować do butów. Najbardziej oczywisty standard to ISO 5535. Tu masz jakąś tabelkę kompatybilności. https://goldsport.pl/module/ph_simpleblog/module-ph_simpleblog-single?sb_category=narciarstwo&rewrite=buty-narciarskie-a-kompatybilnosc-z-wiazaniami. To czy opłaca się kupić używane to kwestia własnych preferencji, stanu konkretnych nart i ich ceny. W przypadku tej grupy, prawdopodobnie będzie jednak konieczna wizyta w serwisie celem dostosowania rozstawu wiązania za ok 100 PLN. Możesz tego uniknąć, jeśli sprzedający miał taką samą długość skorupy. Na +-10mm też będą szanse, że się uda, ale to przesunie środek buta względem narty, więc jeśli sprzedający miał dłuższą skorupę, to i tak pewnie zaniesiesz do serwisu.
  4. Cześć, otwierasz bardzo obszerną dyskusję o nartach symetrycznych. Szerokość, długość, kształt, sztywność, sweet spot itp. Nikt za Ciebie nie podejmie decyzji, a na tym forum nie są to też popularne narty. Na tak sformułowane wymagania nasuwają mi się Volkl Revolt 96, Blizzard Rustler 10s, Atomic Bent Chetler 100. Jeśli chodzi o wiązania to uznaniem cieszą się np Look Pivot. Alternatywnie można szukać wiązań, które pozwolą przesuwać środek wiązania względem narty, jeśli chciałbyś poeksperymentować ( zwłaszcza na Bent Chetler). Zacznij może od obejrzenia sobie tego: https://www.youtube.com/watch?v=vKRsPpvq-fk https://www.youtube.com/watch?v=dj6_lglJ7OI https://www.youtube.com/watch?v=m2XMgZvYYAM
  5. To oczywiście nie mój poziom, ale na rolkach da się jeździć i sterować kierunkami jadąc tylko na jednej rolce, na kółeczku pod pietą. Więc da się sterować balansem tak, żeby nie lądować na tyłku. Nie wiem czy próbowałeś jeździć heel-toe, ale myślę, że każdy kto zakłada rolki powinien móc je swobodnie wykonać, a to jak się kieruje wtedy rolkami chyba będzie dla Ciebie zaskoczeniem (pierwszy krok to rotacja nogi przedniej do wewnątrz 🙂 ). Rozwinięciem tego ćwiczenia jest jazda na dwóch kółkach pod piętami, która na wprost, i na płaskim jest możliwa do wykonania, nawet przez początkującego rolkarza. Jeśli chodzi o skręty to bardzo dużą rolę wydaje się odgrywać antycypacja. Jeśli zaangażujesz antycypację i odciążysz palce, to rolki bardzo chętnie skręcą. Porównałbym to jednak bardziej do kompensacji niż NW. Wracając do ćwiczenia, to robienie go przez piętę, powoduje, że jedziesz do przodu. Jeśli zrobisz je przez palce to pojedziesz do tyłu. Taka fizyka rolek i COM, którą zresztą wykorzystuje się na etapie nauki beczki. Jadąc skręt przez palce, sam przeszkadzasz swojej jeździe i oddziałujesz na rolki hamująco. Może Tobie to nawet sprzyja, ale tym od WC nie. Natomiast wg mnie jeśli chodzi o skręcanie hmm "na krawędziach" to musisz mocno je kłaść nie dociążając za bardzo zewnętrznej i skręcają nawet na płaskiej szynie. Nie wiem jak to wytłumaczyć, ale nie jest to czysty skręt. Wydaje mi się też, że ogólnie na rolkach moje stopy są zdecydowanie dalej od COM niż na nartach (totalnie nie dotyczy jazdy po mokrym 🤣). Bardzo jestem ciekaw do jakich wniosków dojdziecie. Patrząc z perspektywy laika myślę, że komplikowanie rolkarstwa filozofią S2S to po prostu katastrofa. Kiedy na początku przygody z rolkami próbowałem jeździć po narciarsku, to nawet promień skrętu miałem iście narciarski 🤣. Tak czy siak powodzenia z tym S2S 🙂 .
  6. Krzysztof Cugowski powiedziałby "A po nocy przychodzi dzień, a po burzy spokój" 🙂
  7. Myślę, że niepotrzebnie eskalujesz 🙂 Jakby nie było to właśnie pojawił się kolejny głos, żeby nie ganiać po mieście na łyso z hasłem "j***ć krowy". A to przecież dobrze 🙂
  8. Śmiało, napisz coś o narciarstwie alpejskim 😉
  9. SzymQ

    Sezon 2024/2025

    ... bo weszli z psem i piesek nie ma siły wrócić. Ale że są znanymi bokserami, to ich przecież goprowcy zwiozą... 🙂
  10. Ja też byłem "dopychany". Miałem i ja taki pomysł, że matura to bzdura 🙂. Miałem więcej różnych pomysłów. 🙂 Jak to dobrze, że rodzice nie pozwalali mi decydować. Bywało ciężko w obie strony, ale przynajmniej się nie wykoleiłem. Wygodnie się to wspomina czytając forum narciarskie, ale ciekawe jakie poglądy mają rodzice dzieci z "dobrych domów" na widzeniach w poprawczaku, psychiatryku czy monarze... P.S. Pełno świetnie wychowanych dzieci, a w świecie dorosłych perspektywa o szerokości czubka własnego nosa. Coś mi się tutaj nie zgadza...
  11. U mnie też nie do końca idealnie. Miałem długą przerwę, ale wczoraj udało się w końcu pójść i będę kontynuował. Moje 4x80 w końcu się zużyły więc wjechała pełna szyna 4x90 na bananie i na wysokich bulletach. Jeździ się zupełnie inaczej. Rozmiar szyny prawie tak duży jak rozmiar stopy to już jest fajna stabilność fore aft, ale za to przy większej prędkości ogólny brak stabilności większy niż na zużytym 4x80 (u mnie zużycie na płasko, a nie jak u PSmok). Dzięki temu, że szyna pełna (pod wizzard) to zrobiłem też korektę osi w taki sposób, że bez kółek stawałem na szynie i patrzyłem, żeby jednakowo łatwo przechylała się do wewnątrz i na zewnątrz. Efekty chyba są ok, bo od razu poprawiła mi się jazda na jednej rolce. Dla odmiany te rzeczy, które wydawało się, że mam dobrze opanowane, wymagały chwili przyzwyczajenia. Zdziwiłem się nawet przy kroku łyżwowym 🙂 P.S. Dziś wieczorem idę znowu 😉
  12. Nie znam się na walce, ale zdecydowana większość ze znanych mi takich, co się na tym znają, unika konfrontacji poza ringiem/matą za wszelką cenę. Gdyby już do niej doszło, to z planem szybkiego, zaskakującego ataku i szybkiej ucieczki, bo jak twierdzą nie wiedzą na kogo mogą trafić, jakim sprzętem może on dysponować i co mógł brać. Reszta to tacy, którzy na awantury jeździli dla rozrywki i lubią ten sport niezależnie od wyniku konfrontacji. Wszyscy oni stanowią zaledwie ułamek znanych mi ludzi. Tylko nad klawiaturą widuję tylu odważnych, gotowych od mordobicia i fechtunku na kije trekkingowe. Może podobnie jak Ty, w realu funkcjonuję w innej rzeczywistości...
  13. Mitek zdaje się woli zielone 🙂
  14. SzymQ

    Pomoc w doborze nart

    Nie wiem czy jesteś świadomy, ale powinieneś dorzucić do zmiennych w swojej kalkulacji sprzęt do serwisu ręcznego nart i czas, który na to trzeba poświęcić albo serwis maszynowy, który kosztuje i dość szybko zużywa narty (i trzeba znaleźć czas, żeby tam pojechać).
  15. SzymQ

    Sezon 2024/2025

    Kupiłem na ten sezon GS i SL, choć bez przekonania. Ja to bym chętnie spróbował Atomic Bent Chetler 100, ale nie wiem czy to ten sezon czy jakiś inny 🙂
  16. Małe tarcze w suchym terenie są dramatycznie nieskuteczne w porównaniu z byle jakim V-brakiem. IMO nawet mokry V-brake był równie dobry bądź lepszy. Najważniejszy w tym porównaniu będzie rozmiar tarczy, bo to wytwarza ujemny moment obrotowy...
  17. Tak. Udowodniłeś to już przy okazji tezy o niestandardowych użyciach kijów trekkingowych...
  18. Czyli zakazujemy sprzedaży cukrów w każdej postaci, bo jakiś nie zdiagnozowany cukrzyk może zemdleć za kółkiem i wjechać w pieszego... Edit: Głupoty gadam. Zakażmy samochodów. Piesi będą bezpieczniejsi i potencjalnie zmniejszymy dostępność mefedronu...
  19. Jacy jaskiniowcy takie maczugi. Jakbyś wpisał, że goście że skiforum walczą na maczugi, to pewnie wygenerowałoby typów lejących się klawiaturami. 🤣 P.S. Ja pisałem po angielsku...
  20. Ja nie jestem za wolnością i niszczeniem sigletracków na moto, tylko za tym, żeby były jasne i przejrzyste zasady tego co gdzie wolno. Jestem przeciwko zmyślaniu zasad dla własnej wygody. Skoro wolno gdzieś jeździć na rowerze to wolno i nie ma co zmyślać, że to tylko dla pieszych. A nieodpowiedzialne zachowania powinny być tępione, niezależnie czy to karkołomna jazda czymkolwiek czy też takie machanie kijami trekkingowymi, które naraża idących z tyłu.
  21. Ja po prostu nie znam się na etykiecie wytrawnych górskich turystów i potraktowałem przekaz dosłownie 🙂 Ale jak chcesz się pobawić to śmiało https://flux-1.ai/ 🙂
  22. Takie czasy, że wystarczy użyć AI, żeby sobie te "dobre zwyczaje" zwizualizować...
  23. Ale na SF takie rzeczy?! Na szczęście nigdy nie doświadczyłem... Edit: Aż mi się muzycznie skojarzyło. @stardoceni https://youtu.be/MgTfwUP8wCg?si=mwB7TT75KK-u0z-Z, a reszta nie kliknie 🙂
  24. No to jestem za wprowadzeniem zezwoleń na posiadanie kijów trekkingowych 🤣. Jestem również za całkowitym zakazem zabierania kijów trekkingowych na hiking. Chodzą takie inwalidy i tylko stukają kijami, zamiast iść w ciszy na mniej wymagającą wycieczkę 🤣
  25. Tak. A tych wszystkich libertarianów to już pogięło. Na szybko rzuciła mi się w oko jazda po szlaku PTTK vanem, ale ponoć są wariaci co tirami jeżdżą i za nic mają normy obyczajowe skiforum...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...