Krzysztof SNOWTIME

Cześć. Może masz chęć dołączyć do ekipy? Startujemy 21 stycznia, standardowo 7 nocy, od soboty do soboty. Południowy Tyrol. 30 osób. Mam chyba 2 ostatnie miejsca. Jak coś to zapraszam. Pozdrówka

Gdyby gamonie snujący teorie spiskowe ruszyli trochę resztkami rozumu to dowiedzieliby się - podobnie jak Koledzy, którzy zwyczajnie zadzwonili - że nie ma żadnej zaliczki i rozliczamy się na miejscu. Oznacza to ni mniej ni więcej, że nie ma żadnego ryzyka związanego z wyjazdem, testami itp. Niestety koledzy gamonie wolą się wzajemnie brandzlować niż użyć szarych komórek. Cóż, takie kuźwa czasy. Pisowskie pomioty też ktoś przecież wybrał... Admina poproszę o reakcję - jeśli znajdzie chwilę. Może warto poziom w jakiś sposób podnosić tego - szacownego skadinąd - Forum. A mam wrażenie, że jest coraz gorzej. Niestety.

Dziękuję Kolegom, którzy czytają ze zrozumieniem i wiedzą co oznacza "więcej info pod nr tel..." Pozostałym nie dziękuję za nic niewnoszące uwagi. Pozdrawiam jednakowoż wszystkich 😉

SJP się kłania 😉

To rzeczywisty czy potencjalny? Chłopaki, nudzicie się, serio? 😉

Logika mnie zadziwia. Gdyby to był dla mnie "interes" to odpowiedź byłaby zgoła odmienna. Obstawiam, że autor komentarza raczej nie jest zainteresowany, w przeciwnym wypadku zwyczajnie by zadzwonił lub inaczej postawił "pytanie" 😉 Naprawdę... Nie traćmy czasu na niepotrzebne komentarze. Jest zbyt cenny, przynajmniej mój 😉 Pozdrówka

Całe życie to loteria. Ba, co do zasady kończąca się przegraną. Czy to oznacza, że mamy siedzieć na tyłku i czekać na nieuchronny finał? Proszę nie wrzucać tego typu rozważań jeśli nie jesteś/jesteśmy zainteresowani. To takie proste 😉

Osoby faktycznie zainteresowane wyjazdem naprawdę nie potrzebują dodatkowej wiedzy, szczególnie w zakresie aktualnych przepisów wyjazdowych/wjazdowych itp. Takie osoby po prostu robią co trzeba i jadą w Góry 😉

Witajcie, Mam kilka ostatnich miejsc na wyjazd w terminach jak w tytule. Południowy Tyrol. Fantastyczne, genialnie przygotowane i niezatłoczone trasy. Kilka fotek z dwóch wyjazdów grudniowych w załączeniu 🌞⛷️❄️😃 Więcej info pod nr tel 791120413. Zapraszam serdecznie, Krzysztof

Tak się zastanawiam czasami skąd tego typu głosy? Czy naprawdę czasy takie dziwne, czy może odsetek rozumnych jest jednak stały i - niestety - niezbyt duży? Jak można pisać takie bzdury? Naprawdę uważasz, że "książeczki i artykuły" typu śmieci są właściwym źródłem informacji? Przecież wszelkiego rodzaju głosów, pseudo specjalistów, jest od cholery, ale chyba warto podejmować decyzje na podstawie tych sensownych? Jeszcze raz zatem - poproszę o 1, słownie JEDEN, artykuł z czasopisma NAUKOWEGO, z listy /JCR/, w którym będzie zawarta i poparta dowodami teza o nieskuteczności szczepionek, wskazujący na przewagę ryzyk nad zyskami. Żeby było jasne - nie interesują mnie pseudo pozycje, publikowane przez szkoły wyższe np. z Lublina czy Torunia /bez urazy dla tych szacownych, wiadomo o które chodzi/. Nie interesują mnie też "książeczki, broszury" publikowane przez oszołomów ani "artykuły" z periodyków pokroju Faktu itp. To co, czekam na wykaz? A później dyskutujemy. Miłego popołudnia

Cześć, Drogi Mitku, tak się jakoś zagalopowałem cholera. Ale już stlumiłem te niecne zapędy by szerzyć "krużganek" 😜 Pozdrówka serdeczne z wietrzenego miasta Gdańska 😉

Stary - sorry za formę - twierdzisz zatem, że w Łodzi 99% hospitalizowanych /niezaszczepionych/ vide 1% zaszczepionych to zmowa tajemniczych sił? Cyt pewnego klasyka "sił zewnętrznych i wewnętrznych, nie do końca zidentyfikowanych"? 😉 Ok. Niech Ci będzie. Luz 👍😉

Mega, że jest dostępny na CDA. Polecam Wam w 100%. Moim zdaniem pozycja obowiązkowa w tych zwariowanych czasach.

Cholera, chyba tylko na Netflix. Ja tam oglądałem. Jest absolutnie genialny, wbija wręcz w fotel.

Hehe, Czytam, czytam. Lekarza mam w domu. Mam to szczęście, że sam nie muszę patrzeć na tych wszystkich buntowników podłączonych do ECMO😉. Zgadzam się, że człowiek największym wirusem na planecie, jak najbardziej. Polecam w tym kontekście świetny dokument D. Attenborough "Życie na naszej planecie" 😃 Pozdrówka

Zapraszam na oddział OIOM. Bardzo szybko zmieniasz zdanie. Amen ps. a propos pasów i szczepień - obie historie wpisują się w model tzw rozwoju kultury bezpieczeństwa. to na jakim etapie w tym rozwoju jest polskie społeczeństwo mógłbym Ci wyjaśnić dość szczegółowo. Nie jest to jednak miejsce na tego typu wykłady. Miłego weekendu

No nie. To podejście absurdalne, kompletnie. I to nie tylko z punktu widzenia etyki. Idąc tym tropem naprawdę się cofamy. Długo by gadać, ale trochę szkoda czasu. Miłego weekendu 😉

Hej, Nie mam wątpliwości co do intencji Twoich słów. Niemniej nie do końca się zgadzam w kwestii "nieograniczania swobód". Mądre społeczeństwa mają to do siebie, że na osoby podejmujące decyzje wybierają tych, którzy umieją we właściwy sposób moderować oczekiwaniami społeczeństwa, a nie - za wszelką cenę - zgadzać się i wypełniać vox populi. W tej czy innej, ważnej kwestii. Tylko tyle i aż tyle Pozdrawiam

Serio? Takie samo było kiedyś podejście do pasów bezpieczeństwa w samochodach osobowych. Jak niejaki Nils Bohlin opatentował 3-punktowe i zaczęły być masowo stosowane to większość się pukała w czoło. A jakie były argumenty? Naprawdę można zrobić piękną paralelę. A jak to teraz wygląda? Raczej nikt nie dyskutuje za bardzo. A przecież "swobody" zostały tak organoleptycznie wręcz ograniczone. Zarówno szczepionka jak i pasy - właśnie ograniczają konsekwencje, przede wszystkim. Jedne i drugie nie gwarantują uniknięcia zakażenia/wypadku, ale dają szansę by wyjść cało z opresji. A ta szansa w dodatku jest dość dobrze oszacowana, co potwierdza fakt, iż ponad 90% osób hospitalizowanych, w stanie ciężkim to wyznawcy nieograniczania swobód. W jednym i drugim przypadku 😉

Proszę Cię. Nie gadajmy bzdur, przecież to tylko nam wystawia świadectwo, bardzo marne. Po co? Poproszę 1 artykuł z czasopisma NAUKOWEGO /punktowanego, z listy, a nie periodyku dla oszołomów/, słownie Jeden, w którym jest napisane, że szczepionki są nieskuteczne. To co, dajesz?😉 Naprawdę nie warto powtarzać mitów i obiegowych "opinii", w stylu "mam znajomego co zna kilka osób..." itp. itd. Takie zachowanie chluby nam nie przynosi, a wręcz przeciwnie. Pozdrówka

Bardzo dobry ruch. Dzięki temu wszystko wróci do normy. Zrobili to co nakazuje rozum. Grzeczne proszenie o zaszczepienie nie poskutkowało - mają jeden z najniższych odsetków w EU - więc będzie mus. Dzięki temu 3-4 tygodnie i będzie ok. Już w tej chwili stoją kolejki do punktów szczepień. A u nas będą kuźwa czekać i tłumaczyć głupotę "genem sprzeciwu". Efekt przewidywalny...

Cześć, W związku z faktem, iż na wyjazd grudniowy jest już komplet, wrzucam garść info dot. terminów feryjnych. Mogę tylko podpowiedzieć, że za chwilę będzie kłopot z fajnymi miejscami, w fajnych lokalizacjach, w dobrej cenie. Na ten moment, w obu terminach dostępnych jest około 12 miejsc /na 30/. Ferie 22-29 stycznia, 29 stycznia-5 lutego 2022 * Włochy/Południowy Tyrol * gwarancja śniegu na wysokości 1500 - 3250 m.n.p.m. * unikalny skipass na tereny narciarskie Włoch i Austrii * 211 km niezatłoczonych, idealnie przygotowanych stoków * grupa 30 osób * super komfortowe apartamenty 2, 3, 4 osobowe * super cena 35 Euro/noc/osoba w apartamencie 4 osobowym, całkowity koszt ze skipassem na 6 dni to 450 Euro/osoba dorosła/apartament 4-osobowy/ * 6x3h szkolenia z instruktorem w cenie * codzienna analiza postępów wraz z wieczorną integracją * narty biegowe, sanki, pizza, wino i inne atrakcje 🙂 Jeśli szukacie naprawdę fajnego miejsca, z klimatem, a jednocześnie stawiacie na jakość białego szaleństwa oraz tego co po nich - zapraszam serdecznie. Jak co roku, w ostatnim tygodniu stycznia, niewielka grupa, opieka doświadczonych instruktorów, super rezydencja tylko do naszej dyspozycji - czego chcieć więcej 🙂 Więcej szczegółowych informacji telefonicznie pod nr 791 120 413. Zapraszam serdecznie 😉 Krzysztof ps. zdjęcia autentyczne, dokładnie tam będziemy 🙂

Nie tylko wtedy.Jak się ślizga też będzie świetna. Kurcze, tak się zastanawiam skąd takie teorie? Rozumiem, że faktycznie z "teorii"? Znasz tę nartę? Jeździłeś? Masz większe doświadczenie niż byłe zawodniczki, które zjadły zęby na setkach par nart, w tym także tych z "trzepiącym" rockerem? Wiesz także lepiej niż inżynierowie Volkla czy innych marek co jest dobre, skuteczne, co ułatwia jazdę i powoduje większą frajdę? Może jednak warto być bardziej wstrzemięźliwym w tego typu opiniach bo jest ich zbyt wiele i zbyt często wprowadzają w błąd kogoś, kto chce sensownej porady, a otrzymuje w efekcie - "bierz nartę sportową, tylko ona da Ci możliwość rozwoju, każda inna to droga na skróty". Najzabawniejsze jest to, że cholernie często - nie twierdzę, że w Twoim przypadku - doradcy takich teorii nie wychylają nosa poza stoki Bukowiny tudzież Kasiny Wielkiej. No a przecież w takich Górach to tylko sportowa, a najlepiej "masters" lub FIS, inaczej nielzia... Pozdrówka

Cześć. Volkl Flair SC będzie dla Ciebie dobrym wyborem. Ma ciut więcej pod butem przez co lepiej radzi sobie gdy jest miękko lub puchato od klasycznej slalomki. Ma lekko zrockerowany dziób więc możesz wziąć spokojnie dłuższą np 163cm. Dzięki temu będziesz mieć nartę zwrotną, ale i trzymającą na twardym oraz dającą radę w gorszych warunkach. Acha, pomyśl nad butami. Przede wszystkim. Pozdrówka

Hej, Jest dokładnie jak piszesz. Wszystko zależy od tego jak zdecydujesz/co wybierzesz - albo możesz dojechać rano i pośmigać jeszcze tego samego dnia, albo ostatniego dnia, po wykwaterowaniu - pośmigać np. w Nauders, niejako w drodze powrotnej. Wiem, że wiele osób nie może się doczekać śniegu i chcą jak najszybciej po przyjeździe zacząć szusowanie, rozumiem taką postawę, ale... osobiście polecam drugą opcję, chociażby z tego względu, iż warto porządnie wypocząć po podróży zanim zapniemy narty 😉 Możliwości przedłużenia noclegu nie ma w tym czasie. W razie pytań dzwoń śmiało. Pozdrawiam. K