Jan

u mnie spada co 10 lat o 1 oczko chociaż dzisiaj pewien młodzieniec w Livigno próbował pozbawić mnie wszystkich punktów. Na szczęście był o połowę lżejszy i ustałem uderzenie a on nie, jeszcze tylko podjechał ojciec wydzierając się "czemu k...a zajechałeś drogę dziecku !?"

to od września poprawiłeś się o 1,5 stopnia ? narty conajmniej 180cm

kto przeprowadził te badania i na czyje zlecenie ? Poproszę o link do wyników. Od kilku dni jeżdżę w Livigno wraz tysiącami polskich narciarzy i stwierdzam że kask jest niezbędny. Tyle niebezpiecznych sytuacji co widziałem przez te kilka dni to nie widziałem w Alpach przez ostatnie 30 lat.

co powinno obejmować ubezpieczenie to tylko umowa między ubezpieczalnią a ubezpieczonym. Szumacher też miał kask

a jazda w czapce jest niebezpieczna? a bez czapki i bez kasku to niebezpieczniejsza od niebezpiecznej?

niewwątpliwie solidny ale wiesz dobrze że dla sporej grupy kupców tylko drogie jest dobre @Mitek a co sądzisz o tym modelu za niecałe 400 euro ? Völkl - Racetiger GS X Worldcup 22/23 Ski with Binding at Sport Bittl Shop (sport-bittl.com)

już się wypowiedziałeś, ładnie i kulturalnie

poprostu masz za wysokie mniemanie o sobie

to ja jestem kapeluchem a TY instruktorem forumowym (wg Twoich wypowiedzi)

Narty: porady dla początkujących, jak obchodzić się ze sprzętem, bezpieczeństwo na stoku (wyborcza.pl)

a to gdzie leży ?

może napiszcie kto jest tutaj instruktoren z aktualnymi papierami , kto instruktorem forumowym a kto zwykłym kapeluchem

no dobra, ja dzisiaj się nie szkoliłem ale obserwowałem szkolenie i faktycznie kilku instruktorów/- orek jeździło tyłem przed kursantem tak dorosłym jak i dzieckiem

Na pewno ciekawy temat ale dlaczego TY się chcesz pytać amatorów jeśli sam jesteś aktywnym instruktorem, pewnie robisz unifikacje, spotykasz się z innymi instruktorami, szkoleniowcami, trenerami i w zasadzie powinieneś być najlepiej poinformowany w tym zakresie. Jeśli chodzi o materiały szkoleniowe to cały cykl z podziałem na poszczególne etapy szkolenia znalazłem tutaj

Autobusy nie jadą?

niczego - kolega się pytał to grzecznie odpowiadam. Można być też szczęśliwym na nartach bez instruktora

55 sezonów

nikogo nie chciałem obrazić - moja ilość godzin z instruktorem wynosi 0

Koleżanka miała 30 godzin z Instruktorem, w takim razie ile godzin "takiego Adama" potrzeba aby nauczyć się jeździć ? Może niech forumowi eksperci sporządzą forumową listę

patrz temat

no nie stać mnie na auta, którymi Ty jeździsz na codzień więc nie mam porównania. Piszemy o nartach (autach) dla zwykłych ludzi a nie milionerów

a experty na forum pisały że tylko długi GS ma być do nauki

makaroniarski złom