Jan

w którym roku to było ?

nikogo nie oceniam a pisać mogę kiedy mam na to ochotę, ostatnio między Ostródą a Elblągiem widziałem w większości kajakarki

a kiedy planujesz wyjazd do Chamonix ?

to było prawie 40 lat temu ale jedną pamiętam. Tedi miał spore znajomości w kolejkach linowych i po cichu załatwił duże zniżki na przejazdy dla polskich wspinaczy, trwało to dobrych kilkanaście lat, niestety ktoś gdzieś komuś w kraju o tym powiedział, przyjechała wycieczka orbisowska z Warszawy i pilotka bezczelnie zażądała zniżki dla całej grupy (bo Polacy takie mają prawo) zrobiła się z tego potężna awantura i od tego czasu polscy wspinacze już zniżek nie mieli.

pierwszy raz do Chamonix dotarłem latem 1987 roku i najbardziej utkwiły mi w pamięci spotkania z Tadeuszem Wowkonowiczem i jego opowiadania o górach, nartach i ludziach.

przypuszczam że tam też zapewne jakieś inne rybki też się spływają

uważasz wirtualny byt za dom ?

fajnie by było ale raczej nie ma szans - wirtualny skialpinista i tak nas zniszczy

tu możesz się pokusić podobno Bargiel zjechał północną ścianą kapeluchy schodzą na bardziej płaskie na początku twardo i muldki górna część mniej więcej takie nachylenie zbocze widoczne z dołu potem jest płasko, trzeba jedynie objechać kilka szczelin trochę stromiej w rejonie bariery seraków można poznać fajne osóbki o podobnych zainteresowaniach ale najważniejsze są widoki

na dachu hali zamontowano ponad 10 tysięcy solarów - wystarcza na działanie chłodzenia a nadmiar oddają do sieci

no faktycznie taki zjazd może zakończyć jedynie w nieskończonośći

jaja sobie robisz ? w Twoim wieku chcesz spać w namiocie zimą?

Czasem warto parę groszy dołożyć aby mieszkać w lepszym ośrodku

znajdź przez Booking a zarezerwuj bezpośrednio w obiekcie

tam zazwyczaj rozkładają się Cyganie

takich lokalizacji na Ziemi są setki tysięcy a Ty boisz się ktoś na forum je zobaczy i zaludni ? faktycznie czasami trzeba trochę pokombinować aby dojść do pustych zatoczek

MASAKRA

jakość wody gorsza niż w Zatoce Puckiej

każdy ma inne priorytety, napisałem że jestem turystą a nie ekstremalistą. Ciekawe czy ktoś próbował zjazdu z Koziego na stronę Doliny Suchej Wody i jaką linią ?

Czarny Staw leży trochę nie po drodze i trzeba by było mocno trawersować, normalnie zjazd kończy się nad Wielkim Stawem

taternikiem zwyczajnym nie zostałem, zakończyłem na etapie kandydata, po kawałku w kilku sezonach udało mi się przejść zimą granie otaczające Dolinę Pięciu Stawów Polskich i zjechać na nartach z Koziego Wierchu, Marchwicznej i Gładkiej Przełęczy więc trochę tej turystyki też było.

masz jakiś koncept na rozwój tego TWOJEGO tematu - np. wspominamy stare dobre pięciostawiańskie/ wspinaczkowe czasy czy raczej lecim offtopem na maxa aby tylko cokolwiek napisać ?

niezły masochizm w samym środku lata

z tematem Chamonix - La Valle Blanche ?

no popatrz a to takie proste - Np, Zbójnicka Kopa - Kuflonka: trasa 2 km, różnica poziomów 200 m = średnie nachylenie 10%