-
Liczba zawartości
2 716 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
33
Zawartość dodana przez Jan
-
Bo jest różnica między tymi co stoją w sklepie a tymi co w komórce
-
Amade jest dla pozerów
-
a jak często trzeba myć ślizgi nart ?
-
@a_senior a ile razy obróciliście Sella Ronda ?
-
jeździsz na nartach wodnych?
-
masz nóżki 265 cm ?
-
nie chcę Tobie psuć radochy ale Wielkanoc jest dosyć późno, też się wybieram na narty na wielkanoc ale moja destynacja ma lodowiec
-
Czasowo to do Flachau też dużo dalej nie jest
-
jakim naukowcem , pracowałem fizycznie na czarno u niemca przy wyburzaniu budynków a Niemiec miał szwagra z wypożyczalnią kamperow , na wiosnę nie było popytu i dostałem kampera za darmo musiałem jedynie zapłacić za ubezpieczenie, zabralem żonę dzieci i 3 dni jechaliśmy na parking pod kretem funival gdzie staliśmy 2 tygodnie, pierwsze 2 albo 3 dni jeździliśmy na darmowych wyciągach we wsi a potem skipassy i na górę
-
to może jakiś tani lot do Genewy albo Zurychu albo Innsbrucka, jeśli chcesz jechać sam ?
-
nie przepraszaj, napisz jeszcze coś fajnego o sobie
-
a skąd startujesz ?
-
pierwszy raz pojechałem tam w kwietniu 1991 roku, i po Korbielowe, Szczyrku Wiśle i łące pod Krokwią gdzie dzieci stawiały pierwsze kroki był to dla mnie prawdziwy szok, dzieci szybko się zaadaptowały
-
kiedyś @Hilly_billy planował wyjazd w lutym więc wrzucę kilka fotek z 14.02.2025, na Małym Matterhornie wiało ponad 100Km/h i przejazd na włoską stronę był niemożliwy. W całym ośrodku przewaga narciarzy z Północnej Ameryki
-
to wypożycz i przetestuj inne modele z górnej półki
-
to musiały by być jeszcze baseny termalne i sanatoria
-
jak to zacięcie się manifestuje ?
-
każdemu jego Everest
-
Andrzeju załamujesz mnie - do jakich Ty burdeli chodzisz ? w bloku z małymi pokoikami ??? Przecież są fajne przestronne kluby z jaccuzi, saunami , poledansem, lustrami itp.
-
naprawdę warto tam chwilę posiedzieć bo w 2005 roku gdy wsuwaliśmy tam ciacha to przy innym stoliku siedział sobie w towarzystwie pięknej laseczki (może wnuczka) Jean Claude Killy (podobno to jego ulubione miejsce)
-
Bo w Dolomity to jeździ się dla leżaczka, słoneczka, pasty, antypasty, pizzy, bombardino, widoków a nie jazdy na nartach @Hilly_billy jak widać robi się offtop więc zapraszam tutaj
-
tak przy okazji tematu kolegi @Hilly_billy , który przeżył tylko kilka dni LAMPY w Espace Killy czasem pada tam i to poważnie i wtedy robi się bajecznie w miasteczku a następnego ranka już 15 minut przed otwarciem kabiny zbierają się wszystkie freerajdowe sępy z szerokimi nartami
-
dało się wytrzymać to tylko na samej górze na 3500 trzeba było szybko podejść i nie zdejmować rękawic. w VdIsere najmilej wspominam cukiernię Chevalot niedaleko Waszego hotelu
-
tu po 2 wyjazdach już jesteś ekspertem, Espace Killy uważam za jeden z lepszych ośrodków w Alpach. Kilka dni temu miałem w Zermatt okazję poznać fajnych polskich narciarzy mieszkających na Florydzie dla nich jazda w Alpach ze wszystkimi plusami, które Ty opisałeś jest po prostu tańsza niż w USA Może jednak przy planowaniu weźmiesz pod uwagę inny termin bo środek lutego to we Francji najwyższy sezon, miałem fajne 6 dni jazdy z żoną i przestronny apartament z 2 skipasami zamknął się w okolicach 1 KEuro tu fotki