.Beata.

Faktycznie, na rzekach (rzeczach) bywają problemy, zwłaszcza, gdy kajaków dosiądzie stado Barbii i Kenów. Zdarzyło się nam raz holować takich...oj było radośnie. Więc dla tych, co lubią wrażenia, polecam Dobrzycę koło Wałcza. Mnóstwo niespodzianek - pod, nad, przez, obok, bokiem, tyłem... dość wymagająca, szerokości na 1 kajak, z przyjemnym nurtem. Do tego baza noclegowa w Chechyńskim Siole - hałas przyrody, wokół lasy, zero turystów, brak sklepu (najbliższy 10 km). Czas zwalnia prawie do zera... Załączone miniatury

Może doprecyzuj termin "środowisko, jak mniemam, narciarskie". Czy uważasz , że w tym środowisku są tylko osoby, szczycące się 30-toma dniami na nartach (nie wnikając gdzie się było na nartach), a osoby (np. takie jak ja), które na tych nartach spędzają tylko 10 dni w sezonie ( choć bardzo chciałabym więcej), do tego środowiska już należeć nie mogą? Czy zastanawiałeś się, dlaczego tylko 10? Dla mnie 1000 zł to spora kasa i nie mam z tego powodu najmniejszego kompleksu. Zaczęłam jeździć na nartach od trzech sezonów, to było moje marzenie,- wcześniej nie było mnie po prostu stać. Nie czuję się też pokrzywdzona, każdy ma inny start, a wręcz odwrotnie, brak kasy chociażby na narty, dawał mi motywację do działania. Czy takie nierówności społeczne masz na myśli?

Ja irytację mam już za sobą. Nie dość że nie dostanę, to jeszcze mam się dokładać - jako pracodawca - 10% wartości w pierwszym roku i o 10% więcej z każdym rokiem (rząd o 10 z każdym rokiem mniej). Na pytanie pracownika: -"czy dostanie?" odpowiedziałam: -"ależ tak! Wypowiedzenie!" Mam nadzieję, że to tylko podpucha jest

Nie wiem - co gorsze...

Nie jest lepiej... niestety. Po ostatnich opadach wilgotność gleby na poziomie połowy wysokości wbitej łopaty (w cieniu). Stan wody w studni - kiepski, bywało lepiej. Poznań pozdrawia

Pan Piotrowicz też "był"...a "jest". Ale jak to mówią: poseł czy nie, też człowiek. Może na nartach jeździ tak, jak każdy Prezydent

Cóż... wszystko zależy od interpretacji interpretującego nie jestem wyborcą tego Pana.

Jeśli Pan Poseł jest pasjonatem fotografii - to trafił Pan na nieodpowiednie forum. Wstawiane tutaj zdjęcia z profesjonalizmem nie mają raczej nic wspólnego. Za to zawarte do nich treści przedstawiają istotę tego forum oraz ludzi to forum tworzących. Treści wypowiedzi budują obraz człowieka, z którym się kontaktujemy.

Tak sobie myślę, że może nie powinniśmy wrzucać wszystkich do jednego worka... Może Pan Poseł jest tym z powołaniem, jak czasami księża... Może, tak jak ślubował, śpi z Konstytucją i Dekalogiem pod poduszką... Może, goląc się co rano, może spojrzeć sobie w oczy w lustrzanym odbiciu... Może jest dobrym lokalnym społecznikiem, działa z poświęceniem na rzecz lokalnej społeczności... Może obłuda i hipokryzja to wrogie dla Niego pojęcia... Zdjęcia są mało istotne, ważna treść. Po tym mamy szansę poznać człowieka.

Nie rozumiem, dlaczego chcecie zmian, zwłaszcza gdy słowo zmiana,dzisiaj, nie kojarzy się z czymś dobrym. Poza tym, po co zmieniać coś, co jest dobre samo w sobie. A jeśli tak bardzo chcecie zmiany oddając pałeczkę następnemu pokoleniu, to ów następne pokolenie nie pozna - co to trzymanie za mordy, ono już jest za nie trzymane, nawet o tym nie wiedząc...

Pozytywnie - jak najbardziej, naiwnie - niekoniecznie. W statystykach nie są ujęte domy seniora, opieki i pomocy społecznej. To setki osób, które szczególnie powinny być odizolowane i bezpieczne. Bałagan (żeby nie powiedzieć burdel) w zarządzaniu i brak odpowiedzialności nie pomaga. To takie polskie...

yyy nie wiem czy to żart i czy to powinnam zapodać do w wątku humor...ale może by spróbować takiej odwoławczej opcji Załączone miniatury

BOHATER DOMU! i to wygimnastykowany!

https://youtu.be/VH9rTuegcV8

Rodzinna kwaranntana: 1.dzien :nadrabiamy zaległości gry i zabawy rodzinne 2 dzień: wspólne oglądanie bajek i seriali 3 dzień: żona wymyśliła malowanie kuchni 4 dzień: po kuchni wymyśliła remont sypialni 5 dzień : jeżdżę tramwajem i liże poręcze

...już nie chodzi

Zdaje się, że biorą pod uwagę zamknięcie miast. Nie wiem na ile prawdziwa, ale dotarła do mnie informacja o szlabanach w stolicy.

Ja całe płyty nagrywałam w nocy od 12 do 1 - co tydzień, na dwójce. Nie pamiętam czy to w soboty czy w niedziele było. Szpulowiec ZK 140 ( czterościeszkowy) a potem kaseciaki Grundig i Kasprzak. Kasety mam do dziś...

Może nie będzie tak źle...acz myślę, że to chyba ostatni taki weekend Załączone miniatury

https://m.facebook.c...100000665149463 Nie wiem, czy wszyscy forumowicze mają fejsa...

Zamierzamy bardziej niebiesko i rodzinnie. Ambitnie - zawsze , w ramach przyjemności. Dzięki, pojedziemy do CS.

Cześć Niebieski to bardzo twarzowy kolor a jak wygląda sytuacja z łikendowym tłumem? Na stronie mają napisane, że kręcą do 16 tej... A Dolna Morawa? Gdzie lepiej? Mam bazę w Kamienicy i jednego strzała - CS czy Morawa? Pozdrawiam

W Poznaniu słonecznie i wiosennie. Na co się zatem szykować od środy w Czarnej? Załączone miniatury

No cóż...skończyło się rumakowanie. To że jestem zielona narciarsko - to wiem, ale żeby aż tak? Ja bym się widziała w seledynach bądź np. w turkusach

To nie humanitarne...! Neurony mi się zagrzały, czy szuranie sl z grupy race nie grozi czytaj jak wyżej punkt A,B,C? Zwłaszcza C?