Diakon

Lepsze od kleju.

Na lyzwzch pare razy w tym roku jezdzilem,taka zima. Na rolkach nigdy. Corka jezdzi non stop, moze sie zarażę na lato.

Musialem sprawdzic. Propriocepcja – zmysł orientacji ułożenia części własnego ciała. Receptory tego zmysłu ulokowane są w mięśniach i ścięgnach. Dostarczają mózgowi informacji o tonusie mięśniowym. Dzięki temu zmysłowi wiemy, jak ułożone są nasze kończyny bez patrzenia na nie. Wikipedia. Mam taką płaską pilkę z wypustkami, do stania, kiedyś probowalem, trudne, nudne to, kostkę można wykręcić.

Szczesliwy czlowiek, jest czas, cały dzien coś ze sporu.

Wlasnie te glebokie miesnie, cwiczone w rownowadze, chyba sa najwazniejsze. Np. w butach do biegania gdy mam miekką podeszwe, ciezko na jednej nodze utzymac rownowagę z ketlem przy sklonach i podnoszeniu kolana. W butach narciarskich pewnie na jednej nodze jest prosto. Dlatego buty sa za kostkę i sztywne. Ps. Paryż - Manchester 1:1. Jakie tempo.

Proste i skuteczne. Ew. w otwór zlewamy klejem, np. żywica plus utwardzacz, z gatunku odporny na minusowe temp. czekamy az sie utwardzi, wiercimy pod gwint i wkrecamy. W aluminium to sie sprawdza, czy w kompozycie utrzyma wkręt, to tyko doswiadczenie.

Po Politechnice i spec. mechanika, to coś o śrubach pamietam a raczej o gwintach, i PN. Jezeli producent dał sruby lub wkrety plus instrukcję - to ok. Kleje do połączeń gwintowych są stosowane obecnie w wielu branzach przemyslu. Klej to nie znaczy, że skleii i koniec. Tego typu jest po to, aby zapobiec samoczynnemu odkreceniu się. Pozdrowienia.

Ńiektore cwiczenia sa mi znane. Ząglowanie trzema pileczkami, kamyczkami tez potrafię☺. Na filmie to wyglada na trening ciezki, silna jest, tyle razy na drażku! jak crossfit.

Przydalby sie klej do śrub.

Czy wykonywanie okreslonych ćwiczen bez nart ma istotny wplyw na jazdę rekreacyjną na nartach? Moze wystarczy tylko jezdzić? Moja praktyka wyglada tak, że wiosną i latem jezdze na rowerze, takie powiedzmy 50 do 100 km tygodniowo w szczycie. Przed sezonem, tak od pazdziernika 2 x w tygodniu silownia: przeważnie wyglada to tak w czasie 45 minut: rozgrzewka rowerek,stepter,wioslarz, dalej wykroki i skłony ze sztangielkami ketlami 8 do 12 kg, przysiady z tależem 20kg, hantle biceps, triceps, laweczka rozpietki lub sztanga max 70 kg 8x, wyciag na grzbiet lub podciaganie, brzuszki na poreczach, male przerwy lub bez, na koniec po spoceniu się na matetacu rozciaganie, plank, brzuszki, itp. Zimą raz w tygodniu basen i sauna, czasami 2x basen. Taki tryb stosuje o 3 lat, wczesniej roznie bywało, byla gra na sali. Zakwasow nie odczuwam po nartach. Czasami zalezy o warunkow sniegowych, nogi, plecy po powiedzmy 5 godzinach sa zmęczone. Czy jest okreslony, sprawdzony program cwiczen ulatwiający rekreacyjną jazdę? Jakie cwiczenia sa najlepsze? Znajomi nie cwiczą, pod kątem nart, to narzekają na zakwasy, warunki, sprzęt.

Trudne bylo wysiadanie z siodelka na Nosalu.

Próbowałem w testach Fischer nart: 1. DTX the Curv 171cm,  - dla mnie kołkowate i tylko do jazdy dłuzszym, choć ciezki facet dobrze jezdzacy, na oko 110kg, mówił że najlepsze sa te właśnie. 2. RC One 73, 174 cm /0,5 titanalu/ triple radius,  - bardzo wygodne, same jeżdżą, dlugim/srednim/kótkim lekkie, że  skakać się chce na obsypach. 3. RC One 72 /0,7 titanalu/ triple radius,  - to samo jak w/w ,idealnie. 4. RC One 74, chyba bez titanalu i  radius, - jakieś takie dziecinne, słabe. 5. RC4 SC165 cm - wg. mnie tylko do slalomu, albo na lód, albo jak ktoś się boi na stromych oblodzonych stokach. Szybciej to "myszkują". Do rekreacji nie dla mnie.   Wygrywa nr 3. To moje testy, nieprofesjonalne. Pozdrawiam.

Też doszedlem do tego i na probę pożyczę progressora, najlepiej z plytą TI tytanal. tj f19 Ti, 1000 ti, 950 ti. Chcę pojezdzic z pol godzinki chociaz, aby miec pewnosc. Moze w tym roku zdazę jeszcze na sniegu, planuje w Bialce od 11 marca.

lepiej nie pisac o kilometrach bo mnie wyszydzili na tym forum z powodu uzywania np. endomodo. pozdro.

Planujemy od 11 marca na 4 dni. W ciemno z kwaterami.

Ci z polamanymi nogami ZAWODNICY, tez się powinni wczesniej uczyć, nauczyć jak sie nie połamac.

Sport to zdrowie. Nie moge tych wypadkow ogladac, bo przestane jezdzic.

Pozdrawiam.

xD, dobre. Podobno w 16 wieku koryto Wislý bylo pod zamkiem w Czersku, jakies 2 km sie przeniosło.

Wiem, 400 metrow to zygzakiem bedzie. Mnogość tras też reklamują. No ale trzeba przyznac - 3 talezyki jest, to duży plus. Byłem na tych górkach Ŕąblow, Parchatka. W Bałtow, Bodzentyn, Krajno, Tumlin, Telegraf jak kanapa byla. Taki urok nizin.

Myslę ze oszukuje, trzebaby z kogoś z drogowki poprosić

Stacja Kazimierz. Ciekawostka policzylem - mają 16 armatek. Gęsciej sie nie dało.

a ciekawie ile powinna pokazac naprawdę, strzelam że jest ok 10m.

i vice versa