MajkaW

Obracasz stopę razem z butem. Jak jadę szybko, na krawędzi - to kolana. Jak krótkim skrętem, czymś w rodzaju śmigu hamującego, więcej do gadania mają stopy. Tak sądzę, ale może się mylę  

mnie obywatelstwo obojętne, ważny jest styl jazdy, to coś. U Noela coraz częściej to widać. Jak nie złapie kontuzji, to będzie najlepszy. Hirscher jest świetny, ale ja kibicuję młodym

Ja widziałam. Kibicuję Mu od pierwszego slalomu w tym sezonie. Niezwykły talent

oczywiście, olewasz i nie przejmujesz się takimi głupotami

Cortina, zjazd, kobiety - oglądacie?

  wchodzę do wypożyczalni, widzę komórki, pewnie od jakiegoś zawodnika odkupili.... Mówię " chciałabym je pożyczyć", na to wypożyczający " żeby się Pani zabiła? "

tak. Kombinację Marco Schwarz. w Cortinie - Ramona Siebenhofen

Marco wygrał, ale bylo niebezpiecznie. Zjazd w rynnie dla saneczek

Jest jeden przejazd slalomu + od razu zjazd?

Ta zasada nie stosuje się w zawodach takiej rangi. Zawodnicy są mocno pochyleni do przodu i gdyby mieli czekać, aż kolano położy tyczkę, to często waliłyby ich po twarzy.

możesz mniej machać kijami:)

wybierz trochę trudniejsze stoki, szerzej na nartach, bo stawia Cię czasami na górnej narcie. Spróbuj jeździć z odciążeniem, żeby nie inicjować początkowych skrętów ruchem biodra

 Baby się obrażają, a faceci strzelają focha

a maść z wit A?

wtedy nie bardzo były. Można było zdobyć szalo-kominiarke wojskową, ale jak to pod czapkę wsadzić

 ja tylko -25 i wiatr. Cholernie zimno, jakbym miała kominiarkę to ubrałabym nawet 2

widzisz, ja też nie rozumiem co Cie napadło. Gdyby za "moich czasów" był internet i forum to też pochwaliłabym się dobrze zdanym kursem. Przecież nie chwali się sukcesami w szkoleniu... Mniej agresji, więcej usmiechu

skąd Ty te emotikony bierzesz? Już doczytałam, piszecie o gigancie a ja o super gigancie.... Idę na kawę

ach te moje skróty myślowe ))

NWN, trochę baletu i wyście z dwóch kijków.....hmmm

Prędkość jak w zjeździe, skręty z ogromnym obciążeniem + siła odśrodkowa. Minimalny błąd i leci się. Nie ma czasu na ratunek. Długie narty pozwalają się utrzymać na trasie. Na krótszych byłoby o wiele więcej wypadków

mnie też się nie otwiera, może jakis bezpośredni link do youtube?

Sama sobie współczuję Ale twarda jestem:)

nie wzięliście pod uwagę, że można mieć wąską stopę, bardzo wysokie podbicie, długą łydkę... w damskich butach czułam się jak w kapciach. Pomimo damskiej stopy, tylko buty męskie wchodziły w rachubę. Może teraz jest większy wybór, będę szukać nowych butów, więc od nowa czeka mnie gehenna...

a na narty byliście w stanie wstać?