MajkaW

hmmmm, a kto mi zabroni?

dokładnie mi o to chodziło. Na stromym, zwłaszcza pierwszy skręt, potem już leci

ja tylko walę głową w biurko....

Ja jestem nisko ciśnieniowiec, w spoczynku 90/60. Lekarze patrzą na mnie podejrzliwie i pytają " jak się Pani czuje"?

za czasów minionych na peronie krzesła leżała sterta zamarzniętych na kość, śmierdzących koców. Owijaliśmy się nimi, czasami nawet z głowami. Bo lepszy był smrodek niż wichura i 20 stopniowy mróz. Teraz kocy nie ma, ale zawsze można sobie fundnąć dłuższą kurtkę.

odpowiedź masz na zdjęciu, które sam wkleiłeś

My mieszkaliśmy w Pettneu..... A kiedy otwierają tam wyciągi?

Jasne, czyli tak jak jechalismy poprzednio.   dzięki

No właśnie tak jeździliśmy... ale popatrzcie co pokazuje viamichelin  tu   najlepsza trasa na Wiedeń, Monachium czyli omijamy Zgorzelec... kolejna przez Pragę trzecia przez Wlochy   co się zmieniło? Zaważyło skończenie autostrady na Gorzyczki?

Miało co prawda być Ischgl, ale w końcu stanęło na Tignes. Jedziemy w połowie marca. Chcemy wynająć busa na 8 osób, może macie kogoś do polecenia w tym temacie?   Właściwe pytanie jest jak jechać? Dawniej jeździliśmy na Niemcy, Szwajcarię..... Teraz widzę, że wyszukiwarką pokazuję mi trasę przez Graz, Mediolan... Kto jechał i jak jechał?

parkingi w Ischgl płatne 7 euro za dzień? dobrze czytam?

  na Kappl jest przeznaczony 1 dzień w środku tygodnia i sobota w dzień wyjazdu...

prawdopodobnie wybierzemy się w marcu do Iscggl/ Kappl. Mieszkać będziemy w Kappl. Ktoś z Was może jeździł w / Kappl/ na nartach i  zjechał na dół trasą nr.15 o nazwie Oberhaus Hof. Według mapy wychodzi ona koło naszego domu... Interesuje mnie czy tym czymś da się zjechać bez ściągania nart, wspinaczki czy skoków z 3m skały poniżej mapa

  @Janie Kovalu, dla mnie  V  to: lewa narta jedzie w lewo, prawa w prawo.    wszystko zależy jak długo jedzie. Jak ułamek sekundy to może to być odbicie, przycięcie, przejście z narty na nartę. V nie zawsze jest złe..

twardo, sporo sztucznego śniegu, mieliśmy lampę

Będziecie mieszkać na 2400m n.p.m, nie każdy dobrze znosi taką wysokość, weźcie to proszę pod uwagę, żeby nie było potem zdziwienia

 Świetna jazda terenowa, można jeszcze pare razy skoczyć z muldy na muldę. Taką jazdę zalicza się na kursie            Jazda po muldach to z jednej strony walka a z drugiej niezła przyjemność. Muldy dzikie są zawsze niespodzianką, albo się w nie wpada, albo wybijają. Dobrze technicznie jedzie. Jak jeździsz tak jak ci demonstratorzy to gratuluję

ale film możesz pokazać

  świetne, z cyklu kto dłużej zachowa narty

dlaczego kupuje? - bo może. I to jest sedno. Ja nie potrzebuję, więc nie kupuję, ale nie zabraniam innym. Nakręcają koniunkturę

fajny film, wygląda na to, że paru gości z niego znam/znałam

To może napiszcie, gdzie muldy sprawiły Wam największą trudność. Mi chyba na Mont Gele w Szwajcarii. Nie dość że były olbrzymie to do tego ostro ścięte.  No i mój lek wysokości....

pasuje

  a może mulda to zestaw garbu z wgłębieniem, a nie sam dołek, czy sama wypukłość. Wtedy jeżdżąc po muldach, skręcamy na garbie i wpadamy w dołek itd....