Odpuście sobie broń palną. Jak ktoś będzie chciał na Was napaść, to nawet nie zdążycie jej użyć. Ten co napada jest w 90% obeznany i bez skrupułów, a Wy będziecie się miotać. Pistolet na szafie, naboje / osobno, bo przecież dzieci w domu/ - w sejfie itp. Testosteron się w Was odzywa, ale mam nadzieję, że rozsądku nie przytłumi.