Skocz do zawartości

Gabrik

Members
  • Liczba zawartości

    2 070
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    18

Zawartość dodana przez Gabrik

  1. O widzisz i ja lubię jak piszesz w ten sposób, bo jest merytorycznie, a nie -  sarkastycznie . Hmm...przyjąłem może błędnie, że facet w Lange 130 raczej nie ma problemów z jazdą/pozycją...Reasumując sprowadza się temat zatem do tego:  1) Naucz się niedołęgo najpierw jeździć 2) Jeśli długość buta jest ok, to przemorduj się minimum tydzień po 6 godzin na stoku (choć z mordęgą nie ma co przesadzać, bo jedynie to te podmarzanie dużego palca, które przechodzi gdy tylko posiedzę z 15 minut i walnę herbatkę i leciuśki ucisk na lewej kostce wewn.) I będzie dobrze i wygodnie   Swoją drogą kartę z opisem od Ciebie wydrukowałem i na sucho pozycje będę ćwiczył .
  2. Deco jeszcze do tego fragmentu (wolę wyjaśnić). Z tego co czytałem i słyszałem skorupa buta 270/275, 260/265 itd. jest taka sama, a inny jest botek wewnętrzny. Zatem 265 byłaby krótsza niż 270, kwestia do sprawdzenia czy botek wewn. 270 jest ciaśniejszy od 265 (że ciaśniejszy od 275 to pewne). Załączam zdjęcie mojego buta 270 (na skorupie 275). Jeśli zatem przyjąć, że dwóch Panów (sklep i boot fitting) mówią, że długość jest prawidłowa to można wysnuć wniosek, że błąd polegał na nie wzięciu...275 (na szerokość byłaby luźniejsza). Załączone miniatury
  3. Deco akurat Twoich rad to posłuchałem chyba wszystkich . Co do samego pytania. Forum w mojej ocenie służy wymianie poglądów, zdobywaniu wiedzy itp. oczywiście z pewną dozą refleksji, bo nie oszukujmy się wiele różnych osobowości z for korzysta. Tu nie chodzi też, że robi się na złość forumowiczowi po swojemu, najzwyczajniej po przymiarkach taki, a nie inny rozmiar zalecił mi sprzedawca w sklepie (przyjmuję, że fachowiec) i teraz też potwierdził (przyjmuję fachowiec) zajmujący się boot fittingiem.   FerraEnzo, jeśli pominąć nawet to co doradzili mi wyżej wspomniani (przyjmuję, że fachowcy)...dokładnie słucham i czytam Tomka Kurdziela i także mimo wszystko miałem z tyłu głowy jego poradę na temat tego ile w pustej skorupie mam mieć miejsca i do tego się stosowałem (łącznie ze wskazówką, iż nie jestem zawodnikiem i na olimpiadę nie będę jechał). Na boot fitting absolutnie na siłę się nie nastawiam, fakt jednak jest taki, że stopy szerokie mam i tego nie zmienię. Do tego dochodzi fakt, że krążenie też każdy ma "swoje" i może być, iż faktycznie to, że bucik jest jednak z szerokości mocno spasowany, najzwyczajniej je utrudnia i stąd odczucie marznięcia palca.   Co do jeszcze samej długości i tego, że tak niektórzy są pewni, że kupiłem za długie...wraz ze mną był klient z butami Lange (flex zauważyłem 130) i zostawił je do wydłużania, bo jak powiedział "zeszły mu paznokcie w obydwu stopach", więc głosy tych co piszą aby uważać na za krótkie przyznacie chyba bezsensowne nie są. Wszyscy zgadzamy się, iż zakup butów narciarskich łatwy nie jest, a jednocześnie niektórzy jakby za wszelką cenę chcą udowodnić, że to takie banalne i oczywiste.   Na koniec (może ktoś bez sarkazmu podejdzie do tematu) kogo sprawdzonego polecicie w okolicach stolicy jeśli chodzi o temat doboru butów (pomiaru stóp i doradztwa). Cały czas jak widzicie podchodzę do tego prawidłowo i szukam dobrej diagnozy (jak z lekarzem, zawsze lepiej jak wysłucha się minimum 3, sprawdzone wielokrotnie z autopsji) .
  4. Rozumiem Mitek, że insynuujesz, iż bezsensownie wydałem pieniądze . Otóż informuję, iż nie zapłaciłem za całą operację "przebadania" moich stóp i butów ani grosza.
  5. Kontynuuję temat, bo sezon blisko...udałem się do ludzi zajmujących się Boot fittingiem...posadzili, pooglądali buty, stopy. Pomierzyli i co stwierdzili. 1) Buty mam dobrane z długości dobrze 2) Potrzebuję dać im więcej czasu na ułożenie 3) Jest możliwość, iż buciki są minimalnie dla mnie zbyt wąskie i będzie potrzeba leciutko je dogrzać na kostkach i ewentualnie z samej szerokości. (to może być przyczyzna tego marznięcia dużego palca) Ponoć ten model Dalbello mimo podawanego rozmiaru 102-100, bliżej ma do 100. Ustaliliśmy zatem finalnie, że minimum 6-7 dni w nich mam pośmigać i dopiero po tym okresie zgłosić ewentualne uwagi.  Kupiłem także jeszcze cieńsze skarpety i zobaczymy.   Co do nart, ponoć powinienem zacząć od długości w okolicach 158/165 (allround) i najlepiej popróbować kilku modeli i dopiero ewentualnie zakupić coś swojego z docelową długością w okolicach 173-175. 
  6. Gabrik

    Kaski Smith

    Czyli kupuję Smitha Variance lub Vantage i może gogle tej firmy ustrzelę,bo ponoć ok.
  7. Witam, czy są forumowicze używający kasków tej firmy? Proszę o opinie o komforcie użytkowania ( w kwestii bezpieczeństwa wiem,że spełniają odpowiednie normy).
  8. Mitek, nie daję rad, podzieliłem się odczuciami. 1 cm krótsza skorupa musiałaby na logikę jak i nie na logikę uciskać mi duży palec bardziej i doprowadzić do zmarznięcia o wiele szybciej. Tak jak napisałem nie mam luzu bocznego na kostce tylko punktowy ucisk, buty mocno otulają mi całościowo stopę.
  9. Może przyda się innym początkującym planującym zakup. Zdecydowanie potwierdzam po wczorajszym dniu - rozmiar 270 dla mnie to minimum!!! (Rozmiar stopy patrz posty wcześniejsze). 1) Trzymanie stopy bardzo dobre - po jeździe od 8:30 do 13:30 zero bólu mięśni. 2) Podmarzł mi duży paluch ,choć wystarczyło kilka chwil posiedzieć i już było ok. (Wspominałem,że mam je anatomicznie wywinięte lekko w górę). Zatem być może potrzebne będzie poprzez wkładkę "zmiana" rozmiaru na 275. 3) Pod sam koniec na lewej kostce wew.uczucie obtarcia....po zdjęciu buta okazało się,że mała żyłka tamtędy akurat przechodzi i widocznie dłuższy ucisk dał taki efekt. Zatem być może z czasem potrzebne będzie minimalne wyprofilowanie skorupy. Teraz wrażenia dodatkowe - narty miałem jakieś head-y (modelu nie zapamietałem) o dł. 155 (wzrost 175) niestety nie najlepiej w nich się czułem, wpadały w wibracje. Ogólnie miałem wrażenie,że są nieposłuszne. Może to kwestia,że buty flex 100 a narty były może zbyt miękkie? Fakt,że na stoku w Kazimierzu w tym dniu było sporo luźnego śniegu i potem porobiły się takie minigórki (zakładam,że nazywane są muldami). Reasumując 260 to byłby but zdecydowanie zbyt ciasny, więc tzw.prowokacja twórcy tego tematu miała sens. Jako początkujący ale dorosły skłaniam się do tezy,że najważniejsze jest odpowiednie dopasowanie buta z szerokości i wówczas na logikę nawet 0.5 więcej z długości nie zaszkodzi. Podsumowując szukać butów w rozmiarze stopy i mierzyć najpierw w pustej skorupie według zaleceń z filmiku heada.
  10. Posłuchałem oczywiście rady i oglądając "Polowanie na czarownice" posiedziałem w lakierkach z irfranu, pełne 1,5h. Swoją drogą lepiej w nich stać niż siedzieć  . Po dzisiejszym posiedzeniu skłaniam się do tezy, że skorupa 260 byłaby masakrą.
  11. Masz 100% racji. Postarałem się wszystko zebrać w miarę obiektywnie w całość. Zmierzyłem niezmęczone stopy jeszcze raz i wyszło 273 lewa i 269 prawa, wysokie podbicie i 106mm szerokości. Wziąłem pod uwagę wiek 48 lat i ilość dni w sezonie na jaką w praktyce sobie będę mógł pozwolić (6-10). Następnie styl jazdy - początkujący ale szybko się uczący, odpada szybkość na łeb na szyję więc jazda umiarkowana dla rekreacji. Po rozmyślaniach rozmiar 270 z uwagi na budowę dużego palca i po wskazówkach między innymi p. Tomka Kurdziela, że but ma być w rozmiarze stopy lub dla jeżdżących bardziej sportowo można "spróbować" "zaryzykować rozmiar mniejszy. U mnie Olimpiada odpada, lewa stopa ma ponad 270 i stąd decyzja. Pierwsze poszły do przymiarki Nordica Sportmachine 100 ale stwierdziłem, że zbyt wygodny jak na pierwsze miary z szerokości jest prawy but. W pustej skorupie luz na dwa palce z tyłu. Ponownie zatem na nogi poszły Dalbello Panterra 100 i tu okazało się, że otulają mi stopy w stylu solidnego uścisku ręki (to określenie z kilku filmików obcojęzycznych bootfiterów). W palcach minimalny luz pozwalający nimi "jakoś" poruszać góra/dół. Na boki bardzo solidne trzymanie bez żadnego luzu.   Dla wszystkiego spróbowałem jeszcze Speedmachine 110 ale tu już stwierdziłem, że po bokach jest zbyt ciasno, najzwyczajniej za ciasny but przy mojej szerokości stóp.    Zakupiłem jeszcze skarpety Nordica (dość cienkie) i w ten sposób nabyłem Dalbello Panterra 100 (2018).   P.S. Wziąłem pod uwagę dodatkowo, iż mogę jeszcze z czasem zamówić customową wkładkę Sidasa lub innej firmy dla lepszego dopasowania buta.   Teraz za tydzień wyjazd sob/niedz na stok i test w realu....za jakiś czas zobaczymy czy wybór był słuszny i na ile........Oczywiście podzielę się odczuciami po wyjeździe. (Mam nadzieję, że się sprawdzą i następne dopiero za kilka sezonów będą szukane flex 120 )
  12. Czyli biorąc pod uwagę długość skorupy kupiłeś 0.5 cm krótsze. W moim przypadku byłby to 1 cm.....boję się,że te 0.5 może robić różnicę. Tymbardziej,że ja mam duże palce anatomicznie lekko wywinięte w górę czyli jeśli kupuję akuratne adidaski siatkowe to na tych palcach przecierają się buty .....sam już nie wiem co począć
×
×
  • Dodaj nową pozycję...