-
Liczba zawartości
2 078 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
18
Zawartość dodana przez Gabrik
-
Istotą jest oparcie na zewnętrznej. Stąd ćwiczenia Javelin itp. Plus pisał o fazie przejścia i odciążeniu w nieco inny sposób i to masz olać na obecnym etapie. Bo ten sposób odciążenia przyjdzie sam, jeśli dojdziesz to tak mocnego zakrawędziowania nart jak najlepsi demonstratorzy jazdy wolnej (bo zawodnicy już tak jednoaspektowo tej sprawy nie załatwiają). Pamiętasz słowa Adama "zabierz prawą, zabierz lewą"? To właśnie chodzi o nogę zewn. kończącego się skrętu, która za chwilę staje się wewn.
-
Na takiej narcie jeździ mi się rewelacyjnie. 68 pod butem i na dole stoku, gdzie już śnieg był marcowy czyli mokry, ciężki, luźny, te narty szły do przodu bez problemu (mimo, że w testach zawsze jest dopisek w stylu "spowolni Cię mokry, głębszy śnieg, bo zabraknie milimetrów pod butem") no a jakiej narty w jakimś stopniu nie spowolni???. W porównaniu do X9 181, ta miała 175 ale była bardziej...nie wiem jak nazwać hmm. Obrazowo - X9 czułem, że to coś "nowego" (mimo, że adaptacja była także na wysokim poziomie) dla mojego ciała, te były takie jakbym już na nich jeździł wcześniej i dużo. Zanim zjechałem z krzesła czułem lekki niepokój, po pierwszych metrach jak stare znajome. Uważam, że tego typu narta jest naprawdę dla mnie strzałem w 10 i aby było jasne, nie dlatego, że potwierdził to Wojtek Podgórny. Adam pcha mnie w tym kierunku właściwie od początku jak się poznaliśmy. Choć, co otwarcie przyznałem w dniu wczorajszym...pojawiały się czasem wątpliwości czy to nie jednak SL powinno być moim wyborem. Jednak moje odczucia + trzy konkretne zdania byłego bądź co bądź Mistrza Polski w narciarstwie alpejskim definitywnie temat dla mnie w miniony weekend zamknęły.
-
Szymon na obecnym etapie całkowicie to olej (brzydko mówiąc).
-
Słowem wstępu...niczym się nie chwalę, gdyż uważam zwyczajnie nie ma jeszcze czym. Natomiast z uwagi na prowadzenie tego wątku chciałbym przedstawić jak wygląda 52 letni facet, po 4 "sezonach" na stoku w sytuacji presji, stając na drugim w życiu przejeździe ustawionego amatorskiego/treningowego GS. Takie swego rodzaju podsumowanie tego okresu styczeń 2018-marzec 2022 - 1 dniowe wypady (Kamieńsk, Kazimierz Dolny, Wisła, Kamieńsk) - 2 dniowe wypady (Zwardoń, Zwardoń/Wisła, Krynica, Zieleniec, Zieleniec, Jurgów/Białka) - 3 dniowe wypady (Białka/Jurgów, Zwardoń/Wisła) - 4 dniowe wypady (Harenda/Białka) - 6 dniowe (|Krynica, Aprica, Tre Cime) I tak to wyglądało na dzień wczorajszy (wiem jakie główne elementy do poprawy, ale potrzebuję nieco czasu aby zaufać, że można wąsko prowadzić narty).
-
Wiesz , jesteś młody i nie musisz kombinować. Popatrz zwyczajnie na jakiej narcie doskonalą się dzieciaki w klubach,szkółkach i będziesz miał odpowiedź jakiej narty szukać.
-
Jak wejdziesz w mój profil, tam jest moje melepectwo narciarskie
-
Jak już forum wie ostatni week nieplanowanie spędziłem w Zwardoniu. Co jednak ciekawego odnośnie mojej jazdy? Otóż człowiek, który widział mnie pierwszy raz w życiu na oczy i nie znał mojej historii, zapytał. "Ta Twoja szeroka postawa na nartach, nie masz jakiś problemów z nogami, typu koślawość, szpotawość...nieustawione buty?" Odpowiedziałem - bingo jest szpotawość, a buty już nowe, tylko jeszcze nie do końca spasowane do mojej budowy. Tak więc powiadam wam, nie lekceważcie istoty prawidłowego dopasowania butów w szerokim tego słowa znaczeniu. Moje obecne po 3 weekendach na śniegu już z nóżkami się zapoznały i teraz będę je finalnie dostrajał do mojej anatomii. Z aspektu bucianego taka anegdotka. Egzaminator kazał rozpiąć klamry do łuków płużnych. Oczywiście przejęty nie dopiąłem ich już do końca wczorajszej jazdy. Co na obecną chwilę najważniejsze? Dzięki Adamowi i swojej chęci robię postępy. Czy są one małe czy większe, nie potrafię ocenić obiektywnie. Jeśli nie jeżdżę na krechę, to pomyślałem, że jakimś wyznacznikiem progresu i oswojenia ze stokiem jest także prędkość i tak: Luty 2020 36.2 km/h Marzec 2022 52.7 km/h I jeszcze pryzmat, mój sezon 21/22 to: 1 wyjazd 6 dniowy 2 wyjazdy 2.5 dniowe 2 wyjazdy 2 dniowe Na koniec tego sezonu oczywiście nagroda dla kibicujacych mi forumowiczów, czyli niebawem premiera filmu "Narciarz z przebiegiem, pierwszy raz na "gigancie" ". Scenariusz-życie, reżyseria @Adam ..DUCH i @Gabrik, zdjęcia @Adam ..DUCH, w roli głównej @Gabrik (Widzów o słabych nerwach, wysublimowanej estetyce oraz wysokich umiejętnościach narciarskich, prosimy o wyłączenie odbiorników)...
-
Oby pozytywnie 😉 Alle poważnie nigdy nie czułem na nartach takiego podniecenia jak po tym slalomie. Serce waliło jak głupie.
-
Bardzo dziękuję @Adam ..DUCH za propozycję wzięcia udziału w kursie, z której skorzystałem. Dla mnie mega przydatne doświadczenie i korzyść. @labas dziękuję za polecenie tyczek. Na kursie miałem możliwość i pierwszy raz jechałem GSa, niesamowita zabawa. Adrenalina, frajda i bardzo dodatni wpływ na uczynienie kolejnego dużego kroku w przód, w moim nartowaniu. Cudów nie było i nie wygrałem, ale nie byłem ostatni 😀. @KrzysiekK chcesz skończyć frustrację przynajmniej w dużej części? Atakuj ON Zwardoń i naszego forumowego kolegę!!! Egzaminował nas Wojciech Podgórny, rzeczowy i kompetentny narciarz. Obalił kilka forumowych legend o nartach czy technice jazdy, ale co dla mnie najważniejsze, słowa Wojtka są zbierzne z przekazem @Adam ..DUCH czyli człowieka, któremu narciarsko zaufałem. Poprawiam się, tak więc na kolejny sezon mam mega motywację, oby tylko okoliczności pozwoliły. Adam, niech Ci los człowieku sprzyja, jesteś mega gość i jeszcze raz Wielkie Dziękuję!!!
-
Rób zdjęcia telefonem w poziomej pozycji
- 25 odpowiedzi
-
Fajny image
-
Zapewne. Filmik wkleiłem z racji pojawiających się postów zmierzających do zmian nart w zależności od: miesiąca, dnia, godziny, kierunku wiatru, temp i rodzaju śniegu, stromizny i szerokości stoku, ilości narciarzy itd. Prywatnie ustaliłem dla siebie, iż do nauki ma być narta około sportowa, ponieważ nawet małych piłkarzy nie uczymy grać piłką plażową. Wszystko dalej, póki co mnie nie dotyczy 😀
-
Wiesz co, ja posłuchałem porady i nie wygrzewałem, mam 4 dni jazdy w nowych. Wydawało się, że nie dam rady, ale warto te parę dni odczekać i dopiero jak faktycznie jakiś ucisk punktowy dokucza, odpowiednio zareagować.
-
Na oko, to Twoje w długości 175 i kask z goglami pod narty, stylóweczka 😉
-
Krzysiek jak wiesz ja ani dobrze jeżdżący, a tym bardziej nauczyciel, ale z tą kontrotacją to się nie spinaj abyś w sztuczność nie popadł, bo to także błąd.
-
@KrzysiekK
-
Jak napisał Mikoski, nie idź moją drogą (choć nie przesadzajmy, aż tak nie rozbierałem skrętu na puzzle 😉). Mówię Ci Krzychu dwie godziny z kimś kto da wskazówki i potem jeździć, a masz możliwości jeździć relatywnie dużo.
-
Jak tułowiem pójdziesz na wew to przechylisz się do stoku.
-
Dla jasności - język melepety czyli mój. Z poszerzenia czyli zewnętrzna to ta, którą odwodzisz/odsuwasz
-
Jaką długość Waszmość przytuliłeś?
-
Krzychu wywołany przez Adama tłumaczę na język melepety - odciąż frontalnie czyli masz tułowiem iść za nartami. Biodra w górę i do przodu (stań na palcach) i dopiero zapracuj nogą zewnętrzną i obniżając pozycję, płynnie dołącz wew. i za chwilę te angulacjo/rotacje i dzikie węże "wyjdą same". (Nie robię perfekcyjnie, pracuję nad sobą). Jak coś dpieprzyłem Adam jest od "prostowania" 😀😇
-
Aby jasne, nie znam się na nartach by doradzać zakup modelu ale bazując na swoich doświadczeniach - napisz kolegom do czego ta narta ma głównie być, jakbyś filmik z jazdą zapodał, to już luksior i łatwiej byłoby im coś wskazać z tego decathlonu. Widać, że heady są w znośnych pieniądzach chyba.
-
Tego nie wie nikt (prawie) jak zawsze są dwa wyjścia: 1) Będzie drożej 2) Będzie tanio, bo nie będzie za co i po co kupować takich rzeczy, gdyż kasa będzie tylko ledwie na jedzenie.
-
Marek, jak poznasz te Belpiano, to daj znać czy fajne trasy do nauki i fotki wrzucaj!
- 25 odpowiedzi