-
Liczba zawartości
2 078 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
18
Zawartość dodana przez Gabrik
-
Kama, jako początkujący amator uważam, iż taka jazda jest przykładem dobrej jazdy amatorskiej.
-
Adam, teraz w Białce. Jadę z Renią na kanapie, a na dole po czerwonej fis jedzie zawodniczka...strój i wszystko zawodnicze...I jedzie sobie pługi...a ja do Reni widzisz jak ugina nóżki, widzisz jak przechyla się do zewnętrznej (nie wykonywała wyjścia w górę, ale wiadomo inny level). I już mega doping " ło kurde taka dziewczyna i też wykonuje ten element".
-
Jeśli ktoś ma namiar na sklep z rolkami i może jakiś model wart polecenia (nie za milion złociszy)...
-
Poddyskusja na ten post przybrała dość drapieżny charakter. Jest to jednak temat szkoleniowy i jako uczący się także zabiorę głos. Zacznę, iż sam wyglądam jeszcze bardzo słabo na stoku. Tak jeżdżących ja widuję stosunkowo sporo i nie jest to dla mnie wzorzec. Dużo oglądałem video np. na kanale Deb Armstrong i w jaździe głównej postaci brakuje pracy góra/dół lub może celniej będzie powiedzieć - pracy w stawach kolanowych oraz błąd sztywności tułowia i rąk, nazywany po angielsku "park and ride". W moim postrzeganiu taka jazda to uzywany kiedyś na forum zwrot "tramwajarstwo". W tą pułapkę wpadł mój 23 letni syn. Na krawędzi potrafilł stanąć po 2 lekcji w zyciu z Adamem. Jednak olał wszystkie inne elementy, bo uznał, że jest zajebisty, gdyż ojciec na krawędzi nie jeździ, a on i owszem. A z racji wieku gdyby dołożył jeszcze co trzeba wyglądałby na nartach ciekawie.
-
Czyli musi być mróz, aby śnieg był suchy i wówczas to jest ten idealny warun?
-
Jan czy to prawda, że w takim śniegu jeżdzi się bardziej na tyłach?
-
Nieaktualne, znalazłem w tym temacie potrzebny mi materiał.
-
To są eliminacje pozwalające startować do Kursu na Pomocnika Instruktora.
-
A tu to akurat interesująca mnie sprawa. Czy jesteś w posiadaniu filmu, w którym jest przedstawiony prawidłowy śmig bazowy?
-
A takie są skutki, gdy jeździsz za skiforumowiczami i zapomniałeś, że włączyłeś apkę
-
Fiksacja wynikła jedynie z powodu, iż nie miałem nart i była potrzeba zakupu. To spowodowało problem wyboru i obawy czy nie pójdę w zbyt ambitną ale finalnie jest petarda i się polubiliśmy 😀. A ja bardzo stały w uczuciach jestem.
-
Pamiętam i teraz uważam, że serwis/tuning nart jest kluczowy. Natomiast Blizz był poddany serwisowi teoretycznie odpowiedniemu.
-
Był ten kolega ze mną teraz, tylko minuty dzieliły przejazd na jednej i drugiej.
-
Nie Mitku. Chętnie przy jakiejś okazji dam Ci tego Blizzarda Quattro RS 70 (jeśli kolega go nie sprzeda) I zobaczysz różnicę jeśli będziesz szczery. Mogłem wĺaściwie nówkę Firebirda WRC zakupić w mega cenie. Właściciel (105kg i coś 190 wzrost) zapytał jak jeżdżę i o moje warunki fizyczne..."Nie sprzedam Panu tej narty, nie będzie Pan zadowolony..." gość od 40 lat uprawia nartowanie i określił się na 8 do mojego 3, w skali 0-10. Ja nie muszę aspirować na żadnego testera 😀. Piszę czasami bardzo poważnie, czasami z nutą drwiny lub żartu, bo mnie nartowanie bardzo wciągnęło. Akurat Bliz i Laser w tych samych warunkach, wcześniej to samo do MX74. Jechałem i czuć wyraźną różnice w zachowaniu.
-
Dobry wieczór...właśnie wróciłem z kończących sezon testów narciarskich. Teren - stoki ON w Białce Tatrzańskiej. Warunki - w sobotę lodowy betonik pokryty cienką warstwą świeżego opadu i od 13 totalna mgła jak mleko i mało ludzi. Niedziela - ten sam podkład z grubszą warstwą świeżego i lepiej przymarzniętego, początkowo pochmurno ale potem z lekkim słońcem, ludzi więcej ale wszystko na bieżąco do kanap. Super spotkanie Z @Marcos73 i @Plywak - oficjalnie wielkie DZIĘKUJĘ!!! Nie moja liga 😃, ale fajnie popatrzeć jak ktoś fajnie jeździ i mieć szansę za nim gonić. Teraz Stockli Laser GS...no niestety narty (czego się bardzo obawiałem i pchnęło mnie to aż do tego wyjazdu aby nie żyć w strachu i niepewności przez kolejne 9 miesięcy) nie chciały mnie zabić 😜! Teraz jakie są? No są ładne, jak wiecie czerwone, więc bardzo szybkie i ogólnie są petarda ! A na poważnie, są inne nieco niż te na których dotychczas jeździłem. Ciąg mimo 175 wcale nie mniejszy niż X9 181, sztywniejsze od RX wzdłużnie, ale nie tak aby to przeszkadzało jak np. w Blizzard RS70 (te mi wyraźnie trudniej sterować). Kolega od Blizzardów (ten z wątku jakie narty mu dobrać) poprosił abym mu dał na jeden zjazd...piał z zachwytu jak dzieciak, że te to same jadą i że sprzedaje Blizki i chce takie 🙉. Teraz pozostało jeździć, jeździć, jeździć i się poprawiać i popracować nad fizycznością. Dziś o 13 miałem naprawdę dosyć nartowania, drugi raz w życiu (pierwszy raz był w grudniu po Tre Cime). Za mało wiem o nartach, ale w odczuciach to taka narta niby przyjazna ale jednocześnie trzeba się "starać". Choć w typowym ślizgowym przyjemniutka (jak widać po zachwycie mojego kolegi) ❤️. Podsumowując: Laser GS, to narta, z którą spokojnie mogę się uczyć dłuuuugo, bo opierając się na różnych opiniach , mam ogromny zapas braków aby sprostać jej 100% możliwościom, a już pozwala mi sobą zarządzać. Także zakończyłem sezon 21/22 zmęczony, ale w bardzo dobrym nastroju 😃 .
-
No robicie sobie ze mnie jaja. Nie mówię, że jeżdżę na obiady!!! Zwyczajnie tylko frytki+mini kurczaczki lub inne popierdułki to lipa. Beata napisała, że gdzieś jest coś z dobrym jedzeniem. Finalnie i tak uważam, że nie wykorzystują potencjału.
-
Jan, nie chodzi o porównywanie, chodzi o realną ocenę otrzymywania czegoś za kwotę X.
-
Brawo Adaś, jak się chce to można w każdym miejscu zrobić coś fajnego. Tylko trzeba idei, chęci tworzenia....w Polsce z tym słabo. Króluje zysk z jak najmniejszym nakładem.
-
Zwardoń powiedzmy jest jedną z wielu mniejszych (typowych) stacji w Polsce. Weźmy jednak na tapetę taki Zieleniec. Reklama i aspiracje na największy w kraju i....Nie ma porządnego miejsca z jedzeniem. Wszystko jakieś szybcikiem pichcone popierdółki. Ogólnie mam wrażenie, że mamy tendencje do bylejakości. Ja jestem jak, to się nazywa zwykły zjadacz chleba. Wyjazd narciarski nie jest dla mnie wydatkiem typu "waciki dla żony". Zatem przy obecnych cenach gdy wyjazd do Tre Cime wychodzi mi 1250 zeta+transport, nie dziwi fakt, że Alpy są bardzo korzystną alternatywą.
-
Marecki, skołowałeś mnie na maksa
-
To ja sobie jadę na testy desek do Białki, a Wy tu wojnę o R narty wywołujecie...jest to promień okręgu, którego obrys tworzy talię narty. Zatem Wy wiecie, że narta będzię ciąć łuki o zdecydowanie mniejszym promieniu. Natomiast wiele osób słabo zakręconych na narciarstwie jest przekonana, że jest to promień jakim właśnie jadą narty w skręcie. Może pierdoła, ale nie do końca.
-
Z przecieków wiem, że jest szykowany, ale jako 4 do drużynówki (w miejsce Kubackiego, który ma Adamowi tory z płatków śniegu czyścić).