tomkly
Members-
Liczba zawartości
1 474 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
15
Zawartość dodana przez tomkly
-
To niech sobie jeżdżą kanapami. Zwłaszcza podczas halnego... Edit: A orczyk niech zostanie dla tych, który potrafią jeździć. Zarówno wyciągiem jak i na nartach.
-
A ten orczyk, który był najbliżej Bieńkuli też rozebrali?
-
Nie wiedziałem że skionline ma swoje forum, dzięki za objaśnienie. Faktycznie, jadą tam ostro, równo z ziemią co poniektórzy. Część głosów krytyki przesadna, część uzasadniona. Zwłaszcza jeśli pojawiają się takie dotyczące nie odbierania telefonów przez infolinię, itp. Niestety można wybudować najlepszą, najbardziej nowoczesną infrastrukturę ale na zmianę mentalności części obsługi nie ma to żadnego wpływu. Z przykrością o tym piszę jako "lokales" czyli jak to u nas mawiają przedstawiciel ludności tubylczej.
-
Mitek, bo ja wiem czy to jest roszczeniowość. Ludzie kupując skipass na SMA w kasie płacą za niego 99zł na dzień. Nie mają opcji wykupu trzech czy czterech godzin. W zamian dostają trzy trasy, w dodatku źle przygotowane. Ja się nie dziwię, że są wkurzeni. SMA strzela sobie samobója od razu na starcie działalności. Czysta pazerność na zasadzie ludzie i tak przyjadą. Więc ja się obawiam, że tak niestety nie będzie.
-
Proszę uprzejmie. Nawet w Polsce jest dystrybucja. Polecam ten model z linku, w cenie dwuletniego miejskiego samochodu: https://www.top-nart...ultime-lady.htm
-
Moja mama kupiła sobie kask z szybką. Powód zakupu prozaiczny, mniej paruje niż klasyczne zestawienie hełm + gogle Carrera. Przynajmniej ona tak twierdzi. W jej przypadku problemem jest fakt, że pod goglami ma jeszcze założone okulary, gdyż szkieł kontaktowych jej oczy nie przyswajają. To powoduje ograniczoną możliwość doboru klasycznych gogli.
-
Jak najbardziej wierzę. Automatyczny rozkład momentu obrotowego na osie oraz dopasowane do tego ewentualne przełożenie. Jestem sobie w stanie wyobrazić przewagę tego rozwiązania.
-
I znów całe śnieżenie pójdzie w pizdu... Zaczął wiać halny i temperatura momentalnie podniosła się już do +4. Szlag by to trafił...
-
Ano właśnie. Ja mam napęd jedynie na przednią oś...
-
Jeśli jest tam faktycznie -5 stopni, tak jak pokazuje termometr u Moruńka, to nie powinno być problemu z uruchomieniem żadnego urządzenia. Wszystkie one niezależnie od wilgotności przy tej temperaturze mogą pracować pełną parą. Nawet przy wilgotności rzędu 90%. Granicą jest wtedy jakieś -3 stopnie. Jeśli wilgotność byłaby rzędu 50-60% pewnie -2 stopnie w przypadku lanc a -1 w przypadku armatek. Ale tu rzadko kiedy wilgotność spada do 50-60%. Może trochę przesadziłem z tymi temperaturami, zobaczcie na to co podaje Lenko: http://www.lenko.pl/...abc_nasniezania
-
Pewnie że powinni, ale widocznie mają inny pomysł na biznes. Może być też tak, że nie mają na tyle wody w zbiorniku żeby śnieżyć całością sprzętu jednocześnie, aczkolwiek nie podejrzewam żeby to był kluczowy powód. Jak chodzi o Bieńkulę to chyba w ogóle olali temat, brzydko mówiąc. Tak jakby wyszli z założenia, że orczykiem mało kto będzie jeździł, więc nie warto inwestować w boczną trasę. Chciałem kupić karnet na cały sezon, do końca października można było to uczynić za 899zł bodajże. Ale widzę, że dobrze zrobiłem że nie kupiłem...
-
Na naszym terenie czyli okolice Bielska, Żywca, Wisły, itp nie ma opcji żeby sobie dać radę bez dobrych zimówek. Pomijam już podjazdy pod przełęcze typu Przegibek czy Salmopol. Większość ulic nawet w Bielsku po opadzie śniegu jest mało przejezdna a poza tym tu wszędzie góra - dół. Ja mam drugie felgi stalowe o dwa numery mniejsze niż letnie alu a opony zimowe o 20mm węższe niż letnie i tak jest w mojej ocenie najlepiej.
-
Spieszcie się koledzy z jazdą, najlepiej pojeździjcie jeszcze jutro gdyż na niedzielę zapowiadają kolejne gigantyczne ocieplenie i związane z nim załamanie pogody...
-
VOLKL RACETIGER SC YELLOW 2017 lub 2018 - a może coś innego?
tomkly odpowiedział milosz007 → na temat → Dobór NART
http://www.ntn.pl/ar...tyka-grup-nart/ -
VOLKL RACETIGER SC YELLOW 2017 lub 2018 - a może coś innego?
tomkly odpowiedział milosz007 → na temat → Dobór NART
Dużo większa sztywność zarówno poprzeczna jak i podłużna, to jest pierwsze wrażenie. Druga rzecz, większa stabilność modelu RD na większej prędkości, mniejsza tendencja do myszkowania, lepsze trzymanie krawędzią w szybko pokonywanych dłuższych łukach. Trzecia rzecz, zauważalnie większa (jakieś 2-3% a może i 5%) prędkość maksymalna. Po czwarte jakby ciut inaczej zestrojony KERS, większe kopnięcie. Jeśli miałbym wskazać powiedzmy umownie "mankamenty" to komórka w zasadzie nie akceptuje jazdy innej niż na pełnej krawędzi, z dużym dociążeniem. Nie da się na niej wozić (i słusznie bo nie taki jest jej cel). Musisz cały czas dawać na pełny gaz żeby oddała to co potrafi. Jak próbujesz jeździć wolno, asekuracyjnie, ześlizgami czy nazbyt dookoła to się ta narta ewidentnie buntuje. Czuć że idzie opornie i nie podoba się jej takie traktowanie. Tu zwykła SLka pozwala na większy luz i oddech. Pamiętam jak je kupiłem to jeździłem jak wariant przez 4 dni. Piątego dnia nie mogłem rano wstać z łóżka... ;-) -
VOLKL RACETIGER SC YELLOW 2017 lub 2018 - a może coś innego?
tomkly odpowiedział milosz007 → na temat → Dobór NART
A czy w Twoim przypadku nie byłoby lepiej kupić i.SL RD? Jeździłem równolegle na obu modelach, przy czym to było 3 lata temu i jest zauważalna (przynajmniej dla mnie) różnica na korzyść RD. Co ciekawe trwałość tej narty jest bardzo wysoka, jeździłem na niej po około 40 dni w sezonach 2014/15 oraz 2015/16 i 6 dni w ubiegłym roku. Dalej trzyma przyzwoite parametry. To jest o tyle istotne, gdyż większość komórek które wcześniej używałem miała tak na oko 1/3 mniejszą trwałość niż narty typu najwyższy SL z rynku custom. -
Panowie, śnieg zaczął padać i to całkiem gruby.
-
Na Onecie też o tym pisali. Nikt się z chłopaka naśmiewać nie będzie. Ja bym się jedynie uprzejmie zapytał jego serwisantów na jaką siłę wypięcia ustawili wiązania...
-
BSA ma znacznie mniejszą powierzchnię do naśnieżania. I w proporcji do niej mają chyba najwięcej sprzętu. Ale faktycznie ten ośrodek wydaje się być najlepiej zarządzanym w Szczyrku, przynajmniej jak na razie. Mam nadzieję, że dawny Szczyrkowski się ogarnie i wejdzie na poziom usług adekwatny do posiadanej infrastruktury.
-
Ano złożyłem publiczną samokrytykę, niech mi będzie wybaczone;-) Tak na serio, i.SL RD to genialne narty są. Najlepsze jakie kiedykolwiek miałem. Ale zachowuję dużą rozwagę w polecaniu ich innym userom.
-
Nie, mam na myśli to, że one są znacznie bardziej "friendly" podczas gdy Heady to takie pancerne taczki dla harpaganów. Dla Ciebie by Heady były dobre, bo Ty młody i silny jesteś;-) Kupując Heady chciałem się poczuć jak Body Miller, przy czym chyba trochę się przeliczyłem jak chodzi o samoocenę;-) Pozdrawiam Tomek
-
W mojej ocenie uruchomiono ośrodek na święta trochę na siłę, zresztą i tak z tygodniowym poślizgiem. Nie winiłbym za wszystko właścicieli, na fatalną pogodę wpływu nie mają. W tej temperaturze oraz przy tym wietrze a także deszczu nic nie jest w stanie uchronić śniegu a wyprodukować nowego nie ma szans. Im większa wilgotność tym niższa temperatura jest potrzebna do produkcji, a u nas wilgotność rzędu 80-90%. Największym w mojej ocenie problemem jest brak atrakcyjnych pakietów 3 oraz 4-godzinnych tak jak mają inne ośrodki. Według mnie to jest bardzo nieprzemyślany i krótkowzroczny z marketingowego punktu widzenia krok. W bezpośrednim sąsiedztwie czyli BSA oraz COS oprócz całodziennego skipassu można zakupić taki wewnętrzny, ważny tylko w danym ośrodku na okres 4h. Ich ceny to 65zł za normalny a zniżkowe rzędu 55/50zł.
-
Jurek, fantastyczne masz te nowe narty. Ja jeszcze w tym sezonie wyjeżdżam moje staruszki (niestety w zeszłym z powodu kontuzji kręgosłupa jeździłem całe 6 dni). Ale w przyszłym sezonie też zmieniam. Nie wiem czy nie pójdę w kierunku Elanów bądź Fischerów, Heady chyba czas zostawić dla młodszych i odważniejszych;-)
-
Coś na wesoło. Zdjęcie ze Schladming sprzed dwóch lat. Mamusia stwierdziła, że się jej gubimy na stoku w czarnym kolorze i wyposażyła nas z Anią w adekwatne rekwizyty. Moja kamizelka prawdziwie lotnicza, wprawdzie z obsługi naziemnej ale robi wrażenie. Mijani Austriacy prawie że salutowali... Załączone miniatury
-
Ja to Wam chłopaki zazdroszczę że macie małe dzieciaki... Ech, ja ten etap mam już za sobą, niestety. Starsza 24 lata, młodsza 17 lat. Niestety narty w potworki to już za mało... Przed Wami rozmowy typu: "Tato, czy wiesz że moja kurtka całkiem nie pasuje do koloru moich Fischerów...."