tomkly
Members-
Liczba zawartości
1 475 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
15
Zawartość dodana przez tomkly
-
Wiesz zapewne jaka jest różnica pomiędzy plebanią ewangelicką a katolicką?
-
Co jak co ale kolega ex-poseł sam kulturą nie grzeszy. Zwracanie się per chłoptasiu do forumowego kolegi, hmmm.... Chyba że to taka norma kulturowa obowiązująca w środowisku PiS. Patrząc na to, jak zachowuje się Wasz fuhrer faktycznie jestem w stanie to zrozumieć.
-
Ale jego wkład merytoryczny w forum był zerowy. Nie chodzi nawet o same poglądy, ale o wielce prymitywny sposób ich głoszenia. Brak poszanowania dla innych oraz nagminne obrażanie tych, którzy mają inne zdanie. Można dyskutować, ale z kimś kto wykazuje minimum kultury oraz szacunku dla respondenta (również w sensie uczciwości doboru argumentów).
-
Zgadzam się w całości, postępuje dokładnie tak samo. Mam ten sam nick na forach audio oraz brydżowych, poza tym to są pierwsze litery imienia i nazwiska. Zdjęcie swojego pyska też wkleiłem w wątku o LGBT. Jeśli się obracamy w towarzystwie wzajemnie się szanujących osób należy jakieś minimum przyzwoitości zachować, to nie są anonimowe komentarze na interii. Kolega LudwiczekR niewątpliwie nadużył naszego zaufania, podając się za kogoś innego niż w rzeczywistości.
-
Dzięki, już wiem.
-
Zobacz jakimi estetami stali się nagle zwolennicy PiSu... Zdradzieckie kanalie jakoś nie raniły ich wysublimowanych uszu.
-
Jak się nazywa?
-
Jakiś poseł tu pisywał? Który to był?
-
Sam zainteresowany pospiesznie zrejterował, więc faktycznie coś może być na rzeczy. Nie sądzę, żeby zechciał się jednoznacznie określić.
-
Witek, ale z tego zdjęcia które wkleiłem nie wynika że to ksiądz. Jesteś tego pewny? Marcinów R. na ziemi chrzanowskiej jest kilkuset, podobnie jak bliżej mnie, nawet w Kozach mam kolegę o takim samym imieniu i nazwisku.
-
Raczej tutaj: https://przelom.pl/2...a-krzyzowa.html Przy czym kolejny raz stawiam pytanie, jakie to ma znaczenie i czy nie szkoda czasu żeby się bawić w takie poszukiwania? Nieważne kto kim jest, istotne są raczej głoszone poglądy, a te nie wytrzymują w mojej ocenie jakiejkolwiek krytyki, dlatego nie wdaję się w takie dyskusje bo uważam, że to strata czasu i nerwów.
-
Zapewne chcieliby, ale to wymaga wprowadzenia stanu i to chyba nie klęski żywiołowej (niewystarczający) a wyjątkowego. A tego już nie chcą. W przeciwnym razie mogą sobie wprowadzać co chcą, a mocy prawnej mieć to nie będzie.
-
I tak jak napisałeś, to go przerosło, hamulce puściły i pojechał czymś w rodzaju..., nazwijmy to umownie neoturpizmem.
-
Myślę, że instrukcje nie doszły na czas.
-
Twoje zdrowie Robert!!! Cieszę się że wróciłeś, martwiłem się, że coś się stało, bo długo nie pisałeś.
-
Niestety, życie zmusza nas do kompromisów. Jestem z przekonań wyznawcą libertarianizmu z dużym odchyleniem w kierunku anarchizmu, co zapewne widać. Kwestie społeczno-religijne są dla mnie tak samo ważne jak wolność gospodarcza, więc niestety z przykrością muszę skreślić jedynie sensowne z gospodarczego punktu widzenia ugrupowanie jakim jest Konfederacja. Zgniły kompromis.
-
Szczerze mówiąc, to uważam, że faceci nie powinni się w ogóle wypowiadać w tym temacie. To znaczy pogadać sobie mogą, ale ich zdanie w tej materii nie powinno być brane pod uwagę przy konstrukcji uregulowań prawnych.
-
1. Argument o momencie narodzin został podany jako kontra do momentu poczęcia, ponieważ w wątku padło konkretne pytanie o alternatywną definicję. 2. Nie wiem czy jest to słuszna definicja, tak jak pisałem wcześniej, to jest uzależnione od zespołu przekonań etyczno-moralnych każdego człowieka. 3. Jesteś wolnościowcem, w wielu sprawach idę z Tobą ramię w ramię (działalność rządu, nielegalne ograniczenia praw obywatelskich, etc.). Postaraj się spojrzeć na ten problem nie poprzez pryzmat osobistych przekonań, ale w sposób wolnościowy, to znaczy taki, w który każdy zainteresowany reguluje tę kwestię we własnym sumieniu. Mówiąc inaczej, domagając się wolności dla siebie (słusznie !) daj ją również innym osobom.
-
Generalnie bez stosownego przepisu w kodeksie karnym teoretycznie (w państwie demokratycznym i prawnym) nie ma możliwości wyrok TK miał bezpośrednie skutki w sferze prawa karnego. Jaka będzie pragmatyka okaże się. Oceniam, że taka jak dotychczas funkcjonująca w doktrynie, czyli wyżej podana. Należy jednakże brać pod uwagę literalne zapisy kodeksu karnego, to znaczy jaką kategorię przestępstwa tam przewidziano i czy wyrok TK rzeczywiście ma charakter rozszerzający. A zapis w kodeksie karnym brzmi tak: Kto za zgodą kobiety przerywa jej ciążę z naruszeniem przepisów ustawy, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3. Dla mnie osobiście rozszerza, natomiast spotkałem się w internecie z opiniami odrębnymi.
-
Musi zostać opublikowany w Dzienniku Ustaw.
-
Tego nie wiem. Podejrzewam, że Przyłębska. Tzw. ustawa naprawcza (inaczej zwana paraliżującą) z 2015r. wprowadziła zasadę rozpatrywania skarg zgodnie z kolejnością wpływu. Można to jednak łatwo obejść na co zwracał uwagę RPO, w ten sposób, iż tu cytat: "Znowelizowany art. 80 ust. 2 ustawy o TK nakazuje jedynie wyznaczanie terminów rozpraw albo posiedzeń niejawnych według kolejności wpływu spraw do trybunału. Nie zobowiązuje zaś sędziów do wydawania orzeczeń według tej zasady. Przepis ten może więc być stosowany również w ten sposób, że natychmiast po wpłynięciu sprawy TK wyznaczy rozprawę, a następnie ją odroczy, uznając, że sprawa nie jest jeszcze dostatecznie wyjaśniona do wydania orzeczenia. Postępując formalnie zgodnie z regułą zawartą w tym przepisie, trybunał będzie mógł w ten sposób wydawać orzeczenia poza kolejnością wpływu – wskazuje Adam Bodnar, podając to za jeden z przykładów, dla których ta regulacja ma być niezgodna z zasadą poprawnej legislacji."
-
Generalnie to jest kwestia leżąca w kompetencjach TK, natomiast problem dotyczy legalności jego składu, chodzi oczywiście o trzech dublerów, którzy zdaniem dominującej większości konstytucjonalistów zostali wybrani z naruszeniem ustawy zasadniczej.
-
Jak się poczyta niektóre wpisy to można odnieść całkiem inne wrażenie. Mam oczywiście na myśli tezę o tym, że człowiek w przeciwieństwie do zwierząt ma rozum. Podziwiam Cię podobnie jak Wieśka i Witka, że chce Ci się prowadzić takie dysputy.
-
Dyskusje ideologiczne i polityczne w dzisiejszych czasach są normalnością i tego nie zmienisz. Jeśli odbywają się w internecie to pełnią nawet pozytywną funkcję rozładowania skumulowanych emocji. Jest to o wiele lepsze ze społecznego punktu widzenia, niż okładanie się sztachetami na ulicy. Nie ma się co ani obrażać, ani podejmować tak jednoznacznych decyzji w oparciu o kilka forumowych potyczek, o których za parę miesięcy nikt nie będzie pamiętać. Moim zdaniem więcej dystansu do tego co się tu wypisuje byłoby wskazane. To nieprawda, że Twoje poglądy psują atmosferę na forum.
-
Możliwe, natomiast cała sytuacja jest dość kuriozalna, mam oczywiście na myśli kontekst systemu prawnego, który tego typu idiotyzmy sankcjonuje.