tomkly
Members-
Liczba zawartości
1 475 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
15
Zawartość dodana przez tomkly
-
Z założenia nie wklejam do netu zdjęć o charakterze rodzinnym. Jeśli już coś wrzucam (a bardzo rzadko to czynię) to wyłącznie jakieś swoje zdjęcia z motywem/przesłaniem, tak jak ostatnio w masce strajku kobiet. Co do zasady wychodzę z założenia że swoją prywatność należy szanować i konsekwentnie chronić. Jak chodzi o filmy to nie wklejam absolutnie żadnych, z definicji, nawet tak neutralnych jak choćby własna jazda na nartach, co u nas na forum jest bardzo rozpowszechnione.
-
Dobre pytanie Adam. Kiedyś taką partią była Unia Demokratyczna. Obecnie największe nadzieje rokuje ruch Polska 2050.
-
Zależy na jakim poziomie analizujemy problem. Jeśli tu na forum, to mnie przekonałeś odnośnie celowości szczepień jednym z ostatnich postów, w którym wyłożyłeś kawę na ławę jak, dlaczego i po co. Czyli mówiąc wprost merytoryką a nie zadęciem takim jak cechuje się choćby doktor z USA. Natomiast jeśli analizujemy zagadnienie z poziomu kraju, to Michał to bardzo trafnie opisał, w Polsce od lat zawodzi komunikacja wszystkich kolejnych władz ze społeczeństwem. Przeważnie się to społeczeństwo lekceważy, okazuje mu wyższość i butę zamiast prowadzić racjonalny dialog, w którym pokazuje się korzyści, wspólne wartości, etc. A przede wszystkim nie rozkazuje się społeczeństwu, które jest pracodawcą władz, a uprzejmie się je prosi.
-
Odnośnie swojej pracy zawodowej głosu zabierać nie będę, a szczególnie już tłumacząc się z tego, że bronię pro-publico-bono rozmaite osoby ścigane przez polski reżim. Zdanie doktora z USA na temat prawników kompletnie mnie nie interesuje, podobnie jak jego rzekomo "szerokie horyzonty" (nie wydaje mi się, żeby było o czym rozmawiać). Widzę też, że pierwotnie postawiona diagnoza była trafna, USA to jednak stan umysłu. Ludzie tam głupieją do reszty (o ile kiedykolwiek wcześniej byli mądrzy) i zapadają na dziwny rodzaj czegoś co określiłbym bufomanią. Ciekawe czy ten problem dotyczy w takiej samej mierze autochtonów, czy jednak bardziej dotyka aspirujących do miana elity imigrantów?
-
Już Bodex wcześniej napisał, tym razem będą chcieli przejąć za bezcen upadłe stacje narciarskie. Znam przykłady prób takich przejęć z innych sektorów - bankowość czy projekty o potencjalnym znaczeniu militarnym. Wiem do czego ci ludzie są zdolni, potrafią wysłać służby specjalne i złożyć propozycję nie do odrzucenia, oczywiście bez żadnego śladu w dokumentach. Dużo mógłbym opowiadać. Czują się bezkarni.
-
Oni jednak mieli dużo większe oszczędności niż my. Wiele lat na to zbierali i rozważnie gospodarowali, zarówno jako przedsiębiorcy jak i państwo.
-
To pozostaje na razie w sferze pomysłu i moim zdaniem nie wejdzie w życie, z obawy o utratę klientów. Albo inaczej powiem, może być tak, że targetem dla tej linii są zwolennicy szczepień i to się będzie im podobało i będą dalej latać, natomiast przeciwnicy wybiorą inne linie. Abstrahując od rozważań prawnych na temat legalności takiego rozwiązania (osobiście uważam, że to wolny rynek powinien regulować a nie ustawodawca) wydaje mi się, że ewentualną lukę rynkową z łatwością i wielką chęcią zagospodarują inni przewoźnicy lotniczy, którzy mają inny target. No i jeszcze jedno, ta australijska linia lotnicza to nie jest jakiś dominujący rynkowy gracz, przyznam szczerze że ja pierwszy raz o niej usłyszałem czytając te artykuły. Może dlatego, że to daleko od nas. W końcu nie bez powodu nazywają ich land down under.
-
Jak chodzi o yossa to na wiosnę był bezkrytycznym apologetą wszystkich działań PiS, a teraz też zamiast zabrać głos na temat braku legalności tych bzdur to robi sobie w żywe oczy jaja z innych, udając że tematu bezprawia nie ma.
-
Nie karmimy pisowskiego trolla, nawet jeśli jest z zawodu mecenasem.
-
Optim ma od lat w ofercie hotel Staubach, podejrzewam że tam byłaś, może się nawet kiedyś spotkaliśmy. Natomiast obecnie to jest impreza poza katalogowa, że tak to określę.
-
Jestem obecnie w Lauterbrunnen, udało mi się wyjechać w zeszły piątek, miałem godzinę na spakowanie i wyjazd. Taka mała impreza dla dawnych branżystów. Jak chodzi o region Jungfrau to obecnie nie zachwyca. Pogoda wprawdzie ok, ale nieczynny jest First (Grindelwald) a poza tym wszędzie straszne muldy. Nie pierwszy raz zresztą, miałem już parę wyjazdów tutaj, w których było podobnie. Widać "naturalistyczne" podejście Szwajcarów do przygotowywania tras, na zasadzie, takim mnie panie Boże stworzyłeś, to takim mnie masz. Ceny oczywiście poszły w górę, może nie tyle w knajpach co głównie w hotelach, korzystają z tego że nie mają obecnie konkurencji. Generalnie powodów do zachwytu brak.
-
1. Czytałem te ich propozycje "bonusów". Mam dwie uwagi. Pierwsza oczywista --> tego typu różnicowanie sytuacji obywateli w świetle zapisów konstytucji jest niedopuszczalne. Tu już wszyscy wiedzą, natomiast społeczeństwo nie jest tak wyedukowane jak tutejsza forumowa społeczność. 2. Proponowane bonusy dla zaszczepionych: a) łatwiejszy dostęp do opieki zdrowotnej nie w wersji on-line; b.) brak obowiązku chodzenia w maskach; c) brak obowiązku poddania się kwarantannie w przypadku wykrycia kogoś chorego w bezpośrednim kontakcie. No więc ja na to odpowiadam: punkty a) oraz b.) wprost naruszają konstytucję vide pkt 1., natomiast punkt c) jest bardzo wątpliwy w świetle orzeczeń sądów administracyjnych. Oczywiście kwestia dotyczy interpretacji pojęcia "narażony na zakażenie". W przypadku wracających z zagranicy orzecznictwo jasno sformułowało tezę o braku możliwości stosowania zasady zbiorowego domniemania ryzyka zakażenia. W przypadku kontaktu sprawa jest trudniejsza do oceny. W mojej prywatnej ocenie kwarantannę można nakładać jedynie na osobę, u której bezspornie potwierdzono zakażenie, przynajmniej ja bym tak orzekał. W mojej ocenie sam kontakt z zakażonym nie wystarczy, tym bardziej, że zaraża się jeden na 10 z kontaktu tak na oko. A w rzeczywistości kontakt mieliśmy już wszyscy. W każdym razie te ich propozycje są po prostu śmieszne. Szczególnie jak wprowadzą punkt b.) to wszyscy będą chodzić publicznie bez masek, bo przecież nikt tego nie będzie na ulicach weryfikował czy są zaszczepieni.
-
U nas choćby górale chcieli, nic nie mogą zrobić, tak jak aostańczycy. We Włoszech istnieje 5 regionów o specjalnym statusie, które zachowują autonomię legislacyjną, finansową oraz administracyjną. I jest tak od czasów II wojny światowej. Nie znam aż tak szczegółowo włoskiego prawa, żeby określić jak głęboko sięgają autonomii ustawodawczej, ale z tego co pamiętam ze swoich wcześniejszych analiz, to zdaje się, że minister który chce ich skarżyć do sądu administracyjnego powinien ten spór przegrać.
-
;-) Kiedyś, wiele lat temu, próbowałem na sobie, jak mnie coś zaczynało łamać w kościach. I dupa.
-
Jest zgodna z prawem, natomiast budzi wątpliwości natury etycznej. Zarząd powinien też zostać rozliczony z tej transakcji przez akcjonariuszy, ale to niemożliwe, bo większościowym jest Skarb Państwa. A ciułacze giełdowi tak jak ryby w praktyce głosu nie mają. Trudno byłoby sobie wyobrazić realny model zrzeszenia się wystarczającej ilości prywatnych akcjonariuszy po to, żeby mieli realny wpływ na działalność spółki. Skarb Państwa ma o ile dobrze pamiętam 27% akcji. Jak chodzi o drugą kwestię to od 5 lat omijam stacje Orlenu szerokim łukiem. Wprawdzie inne sieci też używają orlenowskiej ropy, ale przynajmniej finalna marża czyli bezpośredni zysk nie trafia do tych bandytów. Generalnie lepiej się z tym czuję.
-
Ponieważ pisuję jeszcze na innych forach tematycznych, założyłem na nich dwie ankiety dotyczące szczepień. Pierwsza z nich zawierała pytanie: Czy zaszczepisz się przeciwko COVID-19? bez wchodzenia w żadne szczegóły typu nieodpłatnie, odpłatnie, przymusowo, dobrowolnie. Po prostu zero - jedynkowo. Odpowiedzi na nią: a) na portalu audio równo 50-50%. b.) na portalu brydżowym 57,5% na tak, 42,5% na nie. Druga ankieta dotyczyła dobrowolności szczepienia, pytanie brzmiało: Czy popierasz przymus szczepień przeciwko COVID-19? Tu rozkład odpowiedzi był następujący: a) 21% na tak, 79% na nie; b.) 15% na tak, 85% na nie.
-
Jest uwarunkowana jedynie czynnikami politycznymi a nie biznesowymi.
-
Dobrze że piszesz jakie to tytuły, trzeba zapamiętać żeby przypadkiem któregoś nie kupować.
-
Kolega yoss się uaktywnił, jak zwykle gdy w burdelu pożar. Mam dla niego fajny filmik z dedykacją:
-
Może chociaż tą wiadomością części z Was poprawię humor. https://www.rpo.gov....i-zalew-spraw-o
-
Wytłumacz mi jako fachowiec dlaczego homeopatia jest tak krytykowana przez środowisko medyczne? Rozumiem, że polega na podawaniu małych dawek substancji, które w dużej szkodzą co ma zapewniać wykształcenie odporności na ten bodziec. Widzę niestety podobieństwo do szczepień, tu też dajemy małą dawkę (fakt że zmodyfikowaną genetycznie) wirusa, aby organizm wytworzył przeciwdziała. Sorry za swoje niekompetentne pytanie ale osobiście widzę bardzo dużą analogię jak chodzi o mechanizm działania.
-
Kolejna bzdura, klasyczny straszak. Nikt przy zdrowych zmysłach oraz minimum wiedzy prawniczej nie powinien się tym przejmować. Nie da się mówić o konsekwencjach prawnych złożenia fałszywego oświadczenia, w sytuacji jaskrawej nielegalności przepisu, który tego wymaga. To jest mniej więcej tej jakości "legislacja", jak ta dotycząca ilości osób przy wigilijnym stole, z której wszyscy robią sobie publicznie jaja. Przykładowo: https://wydarzenia.i...gil,nId,4881261
-
Wiesiek, staram się z założenia nie brać udziału w tej dyskusji, gdyż nie jestem lekarzem a po drugie moje poglądy na kwestie są dość skrajne o czym zapewne większość wie. Natomiast odnośnie tego fragmentu muszę jednak zabrać głos. Owszem, z punktu widzenia etycznego, moralnego, filozoficznego, etc. nie ma znaczenia. Jednakże ma bardzo ważne znaczenie jak chodzi o kategorie zarządcze, decyzyjne (ustalenie procedur dalszego postępowania w podobnych sytuacjach w przyszłości) oraz prawne (ustalenie odpowiedzialności za znaczną część zgonów). W mojej ocenie znacznej ilości zgonów na schorzenia inne niż związane z COVIDem dałoby się uniknąć, bez jednoczesnego zwiększania ilości zgonów powiązanych z COVID. A to już w mojej ocenie stanowi o tym, że komuś należałoby postawić poważne zarzuty dotyczące niedopełnienia swoich obowiązków.
-
Robert, ale to nie ma nic wspólnego z prawem, tak jak napisałem w poprzednim poście. To jest raczej to co mały Mateuszek chciałby o prawie wiedzieć. Nawet dyżurne, forumowe, prawne wsparcie PiS w postaci mecenasa yossa dziwnie milczące w ostatnim czasie. Pamiętam jakie pierdoły wypisywał na wiosnę, jak się całość naruszeń prawa zaczynała, a teraz chyba mu wstyd jak trochę orzecznictwa poczytał i się douczył.
-
Adam, przecież doskonale wiesz, że to organiczenie przekracza delegację ustawową. Więc mogą sobie wprowadzać dowolnej treści pouczenia, oświadczenia, etc. Wartość ich będzie tak jak .... sam wiesz. Tak samo jak przykładowo konieczność składania oświadczenia o tym, że nie posiadasz telefonu albo nie umożliwia on zainstalowania aplikacji dotyczącej kwarantanny. Tam jest oświadczenie o odpowiedzialności karnej, które jest wadliwe i w tym przypadku nie z powodu naruszenia ustawy a art. 31 ust. 3 Konstytucji RP. To co wyprawia rząd PiS należy traktować z prawnego punktu widzenia z wielkim dystansem, większość ich działań prawo narusza a istniejące już orzecznictwo bezlitośnie się z tym rozprawia.