Skocz do zawartości

tomkly

Members
  • Liczba zawartości

    1 557
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    16

Zawartość dodana przez tomkly

  1. Jak chodzi o portal elektroda.pl to przez lata było moje ulubione miejsce do poprawy nastroju, podobnie jak większości kolegów z mojego towarzystwa audio. Ulubione wątki to te w stylu wszystkie odtwarzacze CD grają tak samo i im podobne. 😃
  2. Trudno będzie się Wam porozumieć, bo rozmawiacie o jeździe dwoma zupełnie różnymi technikami. Damian mówi o śmigu na bardzo wąskim przesmyku (też uwielbiam taką jazdę, szczególnie z dużą prędkością) a Marek o jeździe nazwijmy to umownie z wykorzystaniem pełnej krawędzi na szerokim stoku bez ograniczeń po bokach.
  3. tomkly

    Sezon 2024/2025

    Grand Master zobowiązuje. 😃 Aż chciało by się postawić pytanie: "Lubisz Ty jeździć na tych nartach?" 🙂 Dobrze zastanów się na odpowiedzią. 😜
  4. Bold to kolejna genialna narta Salomona, niesłychanie stabilna i jednocześnie bardzo szybka. Przy czym w długości 177 cm (taką znam) wymaga już pewnej siły a także umiejętności technicznych. S MAX 10 są zauważalnie lżejsze w prowadzeniu nie mówiąc już o Addikt Pro. Taki evergreen, od ilu sezonów oni to produkują i praktycznie poza szatą graficzną nic w nich nie zmieniają, bo trudno coś w nich poprawić a zepsuć łatwo.
  5. To jest akurat wielka zaleta a nie wada, całkowicie Cię rozumiem. W kwestii nart - spróbuj e-Magnum 177 cm, ale nie kupuj w ciemno tylko przetestuj na twardym stoku, czy będą oferować wystarczające dla Ciebie trzymanie krawędzi. Spróbuj też uniwersalne S MAX Salomona, piszę o tym w kilku innych wątkach.
  6. Wojtek Zagórski na takich jeździł, kopały jak cholera, pieruńsko ostre, nie wybaczały niczego. Ale wyniki miał znakomite jak na nasze realia.
  7. tomkly

    Telemark

    Marek, a jaki jest status Twojej córki oraz patrząc szerzej wszystkich zawodników jeżdżących telemarkiem? Mamy drużynę narodową (kadrę) pod egidą PZN czy tylko pojedyncze kluby stworzone przez zapaleńców takich jak Ty.
  8. Tak, ale to co się sprawdza w nartach typu Deacon czy Peregrine niekoniecznie nadaje się do SL. Ale znam osoby, którym takie strojenie odpowiada nawet w nartach SL. Dla mnie to nie są wtedy narty SL a bardzo wysokiej klasy all-mountain, ale zwał jak zwał, a finalnie i tak chodzi o przyjemność z jazdy. Dochodzi do tego aspekt że można się pochwalić jazdą na narcie sportowej, choć ze sportem to ona niewiele ma wspólnego przy takich nastawach. Dla każdego coś miłego. Na marginesie tej dyskusji należy obiektywnie wskazać, że Volkl bardzo poprawił swoje narty SL od sezonu 22/23, nawet jeśli tak dziwne nastawy im oferuje. Jeździłem sporo na SL i poza brakiem sportowych zalet to te narty w zasadzie nie mają żadnych wad.
  9. Bardzo dużo, jak dla mnie zdecydowanie zbyt dużo, ale ja kocham narty mega reaktywne. Z kolei takie strojenie powoduje, że narta jedzie bardzo płynnie, nie ma tendencji do jakiegokolwiek haczenia, natomiast szybkości/dynamiki skrętów nie należy po niej oczekiwać, na tyczki się nie nadają. Nie dla amatorów ostrej jazdy na SL jak @Mikoski czy ja, a dla osób ceniących przewidywalność, stabilność oraz umownie mówiąc wybaczanie błędów.
  10. tomkly

    Sezon 2024/2025

    Pojedziesz ze mną duży Masterem albo Boxerem z osobnymi fotelami, to jestem w stanie zapewnić i ogarnąć. Do Trafika Cię nie wsadzę.
  11. tomkly

    Telemark

    Najlepiej napisz na priv do @Marxx74x on jest trenerem tej konkurencji.
  12. Jakbym musiał wybrać jedne, jedyne narty na wszystkie warunki - byłyby to właśnie S MAX 10.
  13. tomkly

    Sezon 2024/2025

    Marek, narty kładziemy co do zasady wszerz a nie wzdłuż. 😃 Jarkowe Trafiki jeżdżą z trumnami, ale dla mnie to niewygodne, trzeba się wspinać a poza tym strasznie się przy tym brudzi ubranie, dlatego zamówiłem wersję Long. Jak się dobrze ułoży to nawet moje krótsze GS (186) oraz Armady (185) wchodzą w poprzek a nie wzdłuż. Kanapy są seryjne czyli regulowane ale w niewielkim zakresie na górze a nie w podłodze. Z tyłu się zrobi odgrodę tak jak w Masterze, miejsca starczy. Pod tylną kanapę nie trzeba będzie niczego wkładać, aczkolwiek przemyślę czy faktycznie nie zostawić tam dziury na dole.
  14. Addikty mają jak na swoją kategorię a przede wszystkim lekkość świetne krawędzie. Po tej kategorii nart nie należy spodziewać się lepszego trzymania, lekka konstrukcja ma swoje ograniczenia, tu i tak osiągnięto bardzo dużo. Brak stabilności wynika właśnie z tej lekkości, im szybciej się jedzie tym bardziej brakuje dociążenia a w konsekwencji trzymania bocznego (szczególnie tyłów) podczas pokonywania łuków. Krawędź jest zoptymalizowana pod kątem trzymania przy niskich prędkościach, dokładnie przeciwnie jak w nartach sportowych, przykładowo moich Headach SL FIS. Tam na małej prędkości w ogóle krawędź nie trzyma, bo nie da się na nią w zasadzie wejść. Addikt wchodzi od najniższej prędkości, natomiast im szybciej tym gorzej. To zrozumiałe, gdyż w mojej ocenie to są narty zaprojektowane pod kobiety, no może lekkich mężczyzn. Fajne zabawki, ale osobiście szukałbym gdzie indziej. W podobnej estetyce jeżdżące Deacon 80 robią to całościowo lepiej, oczywiście patrząc z punktu widzenia silnego i szybko jeżdżącego faceta. Kobiety będą mieć odwrotne zdanie. Dla Ciebie sądzę że lepszy będzie S MAX 10. Długość 170 cm będzie optymalna, 163 cm to zbyt mało jak na Twoje 85 kilo.
  15. tomkly

    Sezon 2024/2025

    Nie, z tyłu. W wersji 5,5 metra tam jest około 1,5 metra wolnej przestrzeni bagażowej na długość.
  16. Przemku, to Ty postawiłeś tezę, że Fischery RC4 WC są generalnie do dupy i nie nadają się do jeżdżenia po Polsce. No więc nie dziw się, że spotkałeś się z kontrą osób, które te narty mają (lub miały) a ich zdanie jest diametralnie inne. To są bardzo dobre narty, aczkolwiek jeszcze lepsze są komórki czyli World Cup SL i też wbrew stereotypom nie są to narty w jakikolwiek sposób trudne w prowadzeniu. Wracając do Twojego pytania co na odsypy to z moich tegorocznych testów wynika, że mogę Ci zarekomendować dwa modele Salomona: S-MAX 10 oraz Addikt Pro 76 dwa modele Volkla: Deacon 80 oraz Peregrine 82 a z nart szerszych to w zasadzie wszystko co nie jest konstrukcyjnie zepsute. Czy to będzie Black Crows, czy Armada czy Majesty bez znaczenia, pod warunkiem że ogarniesz to technicznie. Nordica Enforcer również jak najbardziej tak. Fischer GT85/86 mnie osobiście rozczarowały, brak im dynamiki, dobrego trzymania krawędzi, jeżdżą mułowato i wcale nie są łatwe do prowadzenia w miękkim śniegu, gdyż zwyczajnie jeżdżą zbyt ciężko. Jak chcesz dokładnej charakterystyki to: 1. Deacon 80: najbardziej przypomina nartę sportową typu race carver - całkiem dobrze trzyma na lodzie (jak na tę szerokość to bardzo dobrze), jest bardzo reaktywny, momentalnie reaguje na polecenia narciarza (włókna szklane zamiast titanalu), jest bardzo sprężysty, lekki, wręcz sportowy. Dla mnie największe zaskoczenie obecnego sezonu, bo miałem o wszelkich Deaconach złe zdanie. 2. Peregrine 82: mniej sportowe aniżeli Deacon 80, za to bardziej sprawnie pokonują wszelkie odsypy. Wysoki komfort jazdy, duża stabilność za cenę wolniejszej aniżeli w Deaconie reakcji. W miękkie śniegi, odsypy i poza trasę będzie lepszym wyborem, z kolei Deacon 80 może być jedną, jedyną nartą którą używamy. Peregrine nie jest aż tak uniwersalna. 3. Addikt 76 Pro: świetnie trzymają na krawędziach, są bardzo lekkie, reaktywne, bardzo dobry wybór dla lżejszych narciarzy, szczególnie kobiet. Dla mnie osobiście zbyt mało stabilne przy jeździe z dużą prędkością a więc mało uniwersalne, ale można na nich odpocząć w miękkim śniegu a jak się znienacka wpadnie na lód, to też sobie poradzą. Pisał o nich Kurdziel, że dobre i miał rację. 4. S MAX 10: konsekwentny mój nr 1 - redefiniują pojęcie narty uniwersalnej, trzymają na lodzie inaczej niż większość nart bo jakby całą powierzchnią, jeżdżą bardzo szybko, mają świetną stabilność przy dużej prędkości. Dla niektórych narciarzy (lżejszych) mogą sprawiać wrażenie ciężkich, przy moich parametrach to jakkolwiek nie przeszkadza, przy Twoich też nie będzie. To taki czołg jak Audi Quattro, który jedzie wszystko i wszędzie. 5. Enforcer 100 - bardzo przyjemny parapet, który bardzo przypomina mi moją Armadę ARV 116 tylko jest zauważalnie bardziej dynamiczny. Bardzo szybkie, świetnie trzymają całą powierzchnią w dowolnych warunkach, stabilne podczas szybkiej jazdy, reakcja na impuls przeciętna, wymagają przewidywania tego co może się wydarzyć na stoku, nie reagują tak szybko jak przykładowo Black Crows Mirus Cor. 6. Black Crows Mirus Cor - genialne slalomki (radius 13m) o szerokości 87 pod butem. Niesamowicie reaktywne, bardzo ostro trzymają krawędź, jadą w każdych warunkach, natomiast wymagają bardzo wysokiego poziomu umiejętności. Bardzo, bardzo dynamiczne, wręcz nerwowe, nie wybaczają błędów. 7. Armada ARV 116 JJ Ultra Light - genialne do jazdy w głębokim śniegu w zasadzie o dowolnej konsystencji oraz free-ride, natomiast dla większości będą trudne i mało uniwersalne. Wymagają dość istotnego przyłożenia się do jazdy na krawędziach, na lodzie trzeba je bardzo mocno dociskać aby uzyskać jako tako trzymanie, większość narciarzy ma na nich problemy z uzyskaniem akceptowalnej dynamiki. Nie są to narty szybkie, to znaczy są w stanie pojechać szybko na wprost, ale już szybkie przechodzenie z krawędzi w krawędź nie jest ich domeną. Przy umiejętnej technicznie jeździe dają wielki komfort, stabilność i relaks, można na nich jeździć cały dzień bez jakiegokolwiek zmęczenia a wręcz odpoczywać, natomiast wymaga to dość istotnych zmian w technice jazdy w stosunku do nart typu SL czy RC.
  17. tomkly

    Sezon 2024/2025

    L4 ma 3 x po 2 osobne fotele plus tylną ławkę na 3 osoby, to zupełnie inny rozkład wnętrza i dużo więcej miejsca na nogi. Natomiast osobne fotele oprócz bezdyskusyjnych plusów mają też ten minus, że ewidentnie brakuje bocznego podparcia, które zapewniają inni pasażerowie. Możesz się oprzeć o zimną boczną ścianę albo lecisz w pustą przestrzeń do środka. Sporadycznie zdarza mi się usiąść z tyłu i wolę jechać wersją z trzema rzędami. Na szczęście zazwyczaj ten problem mnie nie dotyczy, bo siedzę całą drogę za fajerką, tam jest najwygodniej. 🙂
  18. tomkly

    Sezon 2024/2025

    Pustym busem się zajebiście driftuje. P.S. Pełnym też, tylko z tyłu wrzeszczą a czasem nawet rzygają. 😃
  19. tomkly

    Sezon 2024/2025

    9 osób wraz z kierowcą, wersja 548 cm czyli najdłuższy oferowany daje możliwość tylnej zabudowy na narty i bagaże. Odnośnie Mastera to jeżdżę co tydzień w Alpy wersją L4 o długości 6,9 metra i zdarzyło mi się przytrzeć nim bokiem przy wjeżdżaniu przodem no i generalnie nigdzie się tym zmieścić nie mogę.
  20. tomkly

    Sezon 2024/2025

    Przedni jedynie, nie ma wersji 4x4. Ale to nie jest do zamiatania dupą tylko przewozu ludzi. 😃
  21. tomkly

    Sezon 2024/2025

    Zimą jedynie na autostrady. Po górach jeździmy innymi samochodami, tylny napęd się nie nadaje.
  22. tomkly

    Sezon 2024/2025

    Ad 1. Odbieram lada dzień Traffica L2, idealne auto żeby zabrać kilka osób na narty, nie potrzebuję niczego więcej. Ad 2. Nie ma niczego lepszego niż tylny napęd. Warunek taki sam jak w przypadku nart komórkowych - trza umić jeździć. 🙂
  23. Fischer World Cup SC to narta wybitna a jednocześnie bardzo przyjazna użytkownikowi. To nie jest w jakimkolwiek stopniu narta bardzo twarda, nawet twardą bym ją osobiście nie określił. Dla porównania proponuję przejażdżkę na Head e-SL Rebel FIS, będzie wtedy świetny materiał porównawczy. Oczywiście, że na odsypy są lepsze wybory, natomiast na Fischerze da się pojechać bardzo dobrze nawet na miękkim śniegu. Nie wiem skąd się wzięły legendy, że na slalomkach nie da się jeździć w miękkim śniegu. Mitek to słusznie określił jako bzdura. Jak się dysponuje jako taką techniką to żadna narta nie jest straszna. Osobiście wolę w takich warunkach narty GS aniżeli SL, natomiast dla większości narciarzy lepsze będą SL bo bardziej zwrotne. To że bolą nogi jest kwestią braku kondycji oraz techniki. Oczywiście, że lepiej się będzie jeździć na nartach typu Enforcer, natomiast ich założenie na nogi nie daje gwarancji sukcesu. Testowałem moje Armady na kilku w miarę zaawansowanych kolegach, żaden z nich nie potrafił na nich pojechać. Obawiam się, że Enforcer 100 może być zbliżony poziomem trudności. Niestety, najpierw umiejętności, potem kondycja a dopiero później wybór nart.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...