Skocz do zawartości

tomkly

Members
  • Liczba zawartości

    1 475
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    15

Zawartość dodana przez tomkly

  1. Mam identyczne preferencje, to znaczy żadnych rockerów i podobnych zamulaczy oraz im twardziej tym lepiej. 🙂
  2. X9 jest chyba najlepszą obecnie nartą Atomika oprócz komórkowej slalomki oczywiście. Jeździłem na sklepowych GS oraz SL i szczególnie te pierwsze mocno mnie rozczarowały. Sklepowa slalomka lepsza, ale dalej subiektywnie nie tak udana jak X9.
  3. tomkly

    Ku przestrodze

    O Waldku to był nawet artykuł: https://www.fakt.pl/wydarzenia/polska/kask-uratowal-mi-zycie/5dxpz6h Uzupełniając fakty, to się stało na łatwej, niebieskiej trasie w Val Gardenie, a nie na żadnej ekstremalnej ściance. Waldek jest członkiem Klubu Sportowego "Agrykola" więc coś się w te narty orientuje. To jest grupa seniorów, ale naprawdę solidnie jeżdżących. https://grupa-agrykola.waw.pl/?page_id=2
  4. Słuchaj Luka @lucky_luke , bo ma 100% rację. Magnumy to narty genialne ale bardziej do zabawy, przynajmniej dla chłopów naszej postury, polecam je bardziej dziewczynom. Przy Twoich parametrach Magnum będą zbyt miękkie, rozklepiesz je w w pół sezonu. Kierunek Head jest dla faceta Twojej postury jak najbardziej optymalny, tylko to musi być narta z grupy race. Chodzi zarówno o sztywność, twardość ale i wymuszenie poprawy techniki. Poczytaj moją opowieść o postępach Ani na narcie e-SL Pro w wątku który założyła koleżanka Ewa. Tylko narta race spowoduje poprawę Twoich umiejętności technicznych. Na Magnumach (choć cudowne) będziesz się wozić.
  5. tomkly

    Ku przestrodze

    Dwóch moich kolegów zawdzięcza życie temu że mieli kask. Jeden wpadł z całym impetem w metalowy słupek koło wyciągu - kask się złożył na pół, a doktorzy w szpitalu we Włoszech chcieli ten kask odkupić na pamiątkę. Doszło do krwiaka, ale nie trwałego uszkodzenia mózgu. Drugi przypadek był taki, że człowiek schodził po śliskich schodach do kibla i rąbnął na plecy. Szczęśliwie miał założony kask i w niego trafił tyłem głowy. Bez niego pewnie by nie wyszedł cało. Jak chodzi o moje doświadczenia, to w grudniu 2007 roku mocno pizłem na trasie FIS w Val d'Isere i od tamtej pory zawsze jeżdżę w kasku.
  6. tomkly

    używane narty?

    To już wszystko rozumiem. W Lądku krawędzie się nie przyjęły. 😀 Jak chodzi o Ischgl to rozmawiałem z chłopakami w trzech wypożyczalniach, większość z nich to byli zawodnicy. Najbardziej przypadł mi do gustu taki szczery tyrolczyk, który mi mówi, że najwyżej ceni Fischera oraz Heada, natomiast "musiał" jeździć całe życie na Rossignolach, które mu nie pasowały, aczkolwiek miał na nich najlepsze wyniki. Myślałem że parsknę śmiechem jak mi to z wielkim przejęciem opowiadał. 😀
  7. tomkly

    używane narty?

    Jasne, dzięki za zwrócenie uwagi, skorygowałem. Poranna pora jest dla mnie jak zwykle trudna. Wstałem przed chwilą z migreną, w Austrii jest zupełnie inne powietrze i rano jestem rześki jak skowronek. Nawet po litrze whisky dzień wcześniej. 🙂
  8. tomkly

    Ku przestrodze

    Ja tam nie jestem zwolennikiem narzucania komukolwiek czegokolwiek, ale bez kasku na głowie już bym nie wyjechał. Człowiek jest stary i mądrzeje wraz z wiekiem a głowę ma się jedną. No i to dość ważny element całości ustroju, jak już inne nie chcą działać. 🙂
  9. tomkly

    używane narty?

    Pracowałeś w Polsce czy w Austrii? Pytam dlatego, że zagranicą jazda stoi na znacznie wyższym poziomie, a doświadczenia wskazują na to, że ilekroć pożyczałem narty dla kogoś z moich uczniów to zawsze były świetnie przygotowane. Ergo, muszą je ostrzyć w trakcie sezonu i to po kilka razy. Nie wyobrażam sobie żeby jeździć na nieprzygotowanej narcie w takim Zillertalu czy Ischgl, tam są zbyt wymagające stoki. Po drugie, tam narty wypożyczają często osoby, które dobrze jeżdżą i lubią sobie potestować nowości. W Polsce raz wziąłem nartę na Mosornym Groniu i faktycznie to był nieprzygotowany szajs. Pierwszy i jednocześnie ostatni raz.
  10. tomkly

    używane narty?

    Jeśli ich ani razu nie ostrzono. 🙂 Na serio to przy normalnej eksploatacji nie jest to możliwe. Realnie co maksimum 10-12 dni musisz je podostrzyć. Gdyby robili to ręcznie, to po 8 ostrzeniach zostanie jeszcze jakieś 50% krawędzi. Jeśli maszynowo to 20%.
  11. tomkly

    używane narty?

    Też jeździłem tylko na 165cm. Znakomita narta. Jak bym miał polecać inne narty w rozsądnej cenie to te: https://ski24.pl/narty-meskie/29118-28877-narty-slalomowe-salomon-srace-sl-10-wiazania-salomon-m12-z-grip-walk-2024.html#/434-dlugosc_cm-165 To jest trzecia od góry slalomka Salomona, ale w zupełności wystarczająca do codziennej jazdy.
  12. tomkly

    używane narty?

    W takim Ischgl przy Pardatschgratbahn są 2 wypożyczalnie. Już teraz wiele nart pracuje praktycznie codziennie. Jak się zacznie sezon ferii to będzie ciężko wynająć cokolwiek sensownego, poza jakimiś marketowymi odrzutami, co oznacza że narty pracują na okrągło dzień w dzień przez cały czas wysokiego sezonu, a więc przynajmniej 6 tygodni. Cały sezon w Ischgl trwa od listopada do kwietnia, w Solden jeszcze dłużej. Narty przechodzą cały sezon i idą na sprzedaż, bo w nowym roku będą nowe modele a to przyciąga chętnych do testowania. Jak mają 100 dni to nie nadają się w mojej ocenie do niczego, szczególnie SL-ki, które przenoszą większe obciążenia (są krótsze) oraz bywają częściej ostrzone. Po GS zużycie widać nieco mniej, ale też nie kupiłbym.
  13. tomkly

    używane narty?

    Tiaaa, austriak płakał jak sprzedawał... 😁 Potestowe to znaczy że przejeździły 80 albo i 100 dni w austriackiej wypożyczalni. Idealnie nadają się na płot.
  14. E-SLR to jest genialna narta, osobiście wolę ją niż Volkla, ale chciałem dać Ci bardziej bezpieczny wybór. Head ma to do siebie, że więcej wymaga i więcej w zamian oddaje. Na tych nartach szybciej nauczysz się dobrej techniki, o ile oczywiście będziesz tego chcieć. One z natury wymuszają jazdę na krawędziach czyli inaczej mówiąc szukają krawędzi. Volkle są bardzie spokojne, mniej dynamiczne ale bezpieczniejsze i mniej narowiste. Jadą lepiej niż Heady na płaskiej narcie, bez agresywnej krawędzi. Z punktu widzenia dydaktycznego (rozwojowego) narta Heada jest lepszym wyborem. Jeśli natomiast chcesz sobie spokojnie, przyjemnie i bez specjalnych aspiracji pojeździć na narcie, która zawsze będzie przewidywalna ale mniej rozwojowa techniczne, wtedy wybierz Volkla. To jest taki bezpieczny wybór, mniej więcej jak VW Golf. Jak chodzi o te Twoje 62 kilogramy, to przy tej wadze nie kupowałbym niczego dłuższego niż 156 cm.
  15. Atomic zbyt dużo pieniędzy inwestuje w marketing oraz sponsorowanie rozmaitych testów a zbyt mało w kontrolę oraz poprawę jakości. Trwałość tych nart jest bardzo słaba, nie wytrzymują więcej jak około 100 dni jazdy. To może i jest akceptowalne w przypadku komórki ale nie narty dla amatora, która z definicji ma służyć dłużej niż zawodnikowi. Tego typu uszkodzenia nie widziałem, natomiast miałem w rękach narty, które się dosłownie rozkleiły po dwóch sezonach.
  16. Miałem taką oto sytuację w Ischgl. Była z nami córka kolegi, Ania lat 22. Jeździła na jakiś okropnych Dynastarach typu Macro Cash & Carry na 160cm. Jazda była taka sobie, ani krawędzi, ani dynamiki, ani płynności. Na prośbę kolegi pożyczyliśmy nartę E-SLR na 149 cm i jazda od razu zrobiła się zupełnie inna, dużo szybsza, dynamiczniejsza z próbą wejścia na krawędź. Obiektywnie duży postęp, natomiast sama indagowana zawodniczka specjalnych różnic zdefiniować nie potrafiła. Następnego dnia powrót do Dynastarów i .... wszystko stało się jasne, totalny regres we wszystkim. Następnego dnia wróciliśmy więc do wypożyczalni i tym razem zarządziłem dla sprawdzenia co się lepiej sprawdza E-Magnum. Znów to samo, jazda odżyła, pojawiła się dynamika, szybkość i wielka przyjemność z jazdy. Przy czym dalej nie była to jazda na krawędziach. Mieliśmy zamiar wrócić do E-SLR żeby zobaczyć w jaką stronę iść z zakupem nowych nart, ale okazało się że w Idalp nie mają E-SLR. Zdecydowałem więc że wymieniamy na nartę E-SL Pro 150 cm, oczywiście nie mówiąc dziewczynie co to za narta. Pierwszy zjazd trochę sztywny bo i narta inna, natomiast pojechaliśmy na długą trasę nr 3 i potem 37 próbować uruchomić krawędzie. Na początek na płaskim odcinku proste ćwiczenie przeniesienia ciężaru nart z jednej na drugą krawędź a następnie mocniejsze dociśnięcie na bok kolan. I zaskoczyło, pojawił się automatyzm wchodzenia w krawędź oraz płynny skręt a także niezbędna do tego wysoka prędkość. Pojeździliśmy do oporu czarnymi trasami i była to niesamowicie dobra, szybka jazda na krawędziach. Przyznam się, że nigdy wcześniej niczego takiego nie doświadczyłem, mam na myśli to, że narta zrobiła całą robotę a mądra uczennica zaufała słowom, że narcie wystarczy nie przeszkadzać. W trzy godziny dokonaliśmy postępu jaki zazwyczaj zajmuje 3 sezony. I nie ma tu żadnej mojej zasługi a jedynie Ani oraz E-SL Pro. 🙂
  17. tomkly

    Sezon 2023/2024

    Obok Schladming oraz Ischgl trzeci mój ulubiony teren narciarski w Austrii. Mam na myśli oczywiście całą dolinę a nie wyłącznie Hochzillertal.
  18. Zdecydowanie lepiej, ale jak Volkl to normalna żółta Racetiger SC taka jak ta: https://trojansport.pl/narty-volkl-racetiger-sc-yellow-2023-vmotion-11-gw.html?hash=6488b6ea1fc82270f61bc46af30715af&gad_source=4&gclid=Cj0KCQiA4NWrBhD-ARIsAFCKwWvrGRHbXQJbA5XvA9tUKzWFKU7G51TDWxIcnpQEQZCgPP1QuCfDIcwaAueIEALw_wcB Head E-SLR to narta o umowny jeden poziom niższa niż Volkl ale też w swojej kategorii znakomita. Żadna nie stwarza problemu jazdy po muldach. To nie jest kwestia narty a techniki. Ale jeśli już celem jest ekstremalna miękkość i przyjazność to wracamy do tematu Magnum. Natomiast osobiście brałbym modele SC a nie all-round. Moje osobiste preferencje wskazują na Heada, ale Tobie polecam Voelkla - testowałem model SC 2022/23 w Ischgl i są to niesamowicie uniwersalne, przyjazne oraz miękkie narty. Dużo lepsze niż modele sprzed kilku lat. Jak nie byłem przekonany do nart niemieckiej narty to ich ostatnia slalomka bardzo przypadła mi do gustu, oczywiście patrząc z perspektywy kogoś kto chce cały dzień pojeździć w komfortowy, stabilny i przewidywalny sposób. Tu masz link jak one wyglądają: https://kmsport.pl/pl/narty-volkl/457-narty-volkl-racetiger-sc-yellow-2022-marker-vmotion-110-gw-821264710050.html?gclid=Cj0KCQiA4NWrBhD-ARIsAFCKwWtDVNjegmCgDkXlT0YfTCJbdXS8golxUzHmxjfzMHWlxh1rJ9v39zoaAvoWEALw_wcB Co do zasady z Voelkla masz do wyboru wersje 2022/23 oraz 2023/24 bo te mam przetestowane jako bardzo dobre.
  19. 1. I jedne i drugie strasznie długie, jak dla dziewczyny nie jeżdżącej zawodniczo zbyt długie. Nawet przy wzroście 178 cm wystarczy Ci narta 160 cm. 2. Różnica 3 cm nie ma tu szczególnego znaczenia, bo akurat dłuższa narta ma o 2 m krótszy radius. 3. Obie te narty są słabe, taki typowy marketowy produkt. Skonstruowane po to, aby dużo kosztowały. Za takie pieniądze można kupić dużo lepszy sprzęt. 4. Porada jest następująca: nie wiem gdzie mieszkasz ale udaj się do sklepu prowadzonego przez eksperta albo napisz do naszego kolegi @Bruner79 bo on ma największy przekrój zarówno doświadczeń jak i porządnego sprzętu. 5. Mój prywatny typ Head e-Magnum w długości maksimum 160 cm. Czasem warto dołożyć kilka stówek ale kupić produkt wybitny zamiast marketowej masówki. Może być sprzed roku a nawet dwóch, dużych różnic nie będzie. W porównaniu do Joy przepaść.
  20. tomkly

    Sezon 2023/2024

    E tam zaraz starość. Pochlaliście za dużo i tyle. Pić też trza umić. 🙂
  21. tomkly

    Sezon 2023/2024

    A w której miejscowości mieszkasz? Rzeczywiście, twarz mocno zmęczona. Trochę podobna do Gajowego w latach świetności. 😀
  22. tomkly

    Sezon 2023/2024

    Czy to są zdjęcia ze Seggiovia Boch Express?
  23. tomkly

    Sezon 2023/2024

    E-SL FIS lepsze niż model i. SL RD 2019/20. Nieznacznie, ale jednak zauważalnie. Szybsze, bardziej neutralne ale wymagające lepszej techniki i większego czucia detali. Najlepsze narty na jakich kiedykolwiek jeździłem, byle by im nie przeszkadzać. Jak chodzi o E-GS Rebel to nie da się jej porównać z komórką FIS, to są inne narty. Znakomite narty, ale jak dla mnie zbyt wolne jak na GS. Taka zabawka dla starszych panów, osobiście wolę narty FIS (nawet sprzed kilku lat); dają dużo większe możliwości w takich warunkach jak są obecnie w Ischgl. Z innych nart Heada - fantastyczne są "zwykłe" niebieskie slalomki ale w wersji Pro. To jest niby zwykły sklepowy E-SL ale z inną, bardziej sportową czyli podniesioną płytą. Wrażenia z jazdy piorunujące, jak na tę kategorię nart. Jeśli dla kogoś FIS to zbyt wiele Pro będzie w sam raz.
  24. tomkly

    Sezon 2023/2024

    Z lekka przewietrzone. 🙂
  25. Jest alternatywa a nawet dwie: WCR E-SG REBEL oraz WCR E-DH REBEL. 😀
×
×
  • Dodaj nową pozycję...