Skocz do zawartości

tomkly

Members
  • Liczba zawartości

    1 545
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    16

Zawartość dodana przez tomkly

  1. tomkly

    Sezon 2024/2025

    Sądzę że padał deszcz, gdyż jadąc w kierunku Wiednia od Tyrolu robiło się coraz cieplej. Może na wysokości rzędu 1.500 było białe, ale tam jest wyraźnie niżej niż w Tyrolu, więc na frukty bym nie liczył.
  2. tomkly

    Sezon 2024/2025

    Dziś dla odmiany się ochłodziło. W dolinie padał deszcz a powyżej 1.000 metrów dosłownie jebało śniegiem. Zaczęło w nocy, jak kończyliśmy jazdę przed 15 było tego już ze 30 cm. Droga do Polski spokojna, opady skończyły się w okolicach Linzu.
  3. tomkly

    Sezon 2024/2025

    W Zillertalu pełna wiosna, przy czym wczoraj na Arenie padał deszcz, na wysokości powyżej 2.000 metrów śnieg i było mocno mglisto. Dziś zaczęło mocno wiać gorącym fenem i w Mayrhofen popołudniu było 18 stopni. Na jutro zapowiadają ochłodzenie i spore opady, ale bardziej deszczu aniżeli śniegu. Poniżej garść zdjęć z Kaltenbacha, Areny oraz Mayrhofen.
  4. tomkly

    Sezon 2024/2025

    Flachauwinkl zdecydowanie lepsze. W Zauchensee jest wszędzie stromo i zazwyczaj bywa mocno zlodzone, natomiast Flachauwinkl to łatwe trasy, połączone z Kleinarl oraz działającym od kilku lat wagonem z Flachau. Całościowo o wiele lepszy wybór nie tylko ze względu na trudność i poziom przygotowania tras ale zwyczajnie jest tam o wiele więcej możliwości do ciekawej jazdy. Do Flachau i tak jechałbym osobno, natomiast ...winkl wraz z Kleinarl to ośrodek na cały jeden dzień jazdy. Na tej stronie są ciekawsze trasy niż na tej od Zauchensee.
  5. tomkly

    Sezon 2024/2025

    Dokładnie. Zawsze zlodzone, dużo śniegu z armatek, takiego tępego, czasem sypkiego ale przeważnie betonowego, który sprawia wrażenie, jakby tam leżał od kilku pokoleń. Santa Caterina oraz Isolaccia są dużo łatwiejsze i przyjemniejsze, nie trzeba tak walczyć o życie.
  6. tomkly

    Sezon 2024/2025

    11.30 to dobry czas na kawę na stoku. Jutro jeździmy w Zillertalu, prawdopodobnie na Arenie, trzeba tam tylko bezpiecznie dojechać przez nockę. Pogodę zapowiadają nieszczególną, ale zawsze warto jechać do jednego z moich ulubionych ośrodków. W tym sezonie jeszcze tam nie byliśmy. 🙂
  7. tomkly

    Sezon 2024/2025

    Chujowa droga, od wielu lat są na niej nieustanne problemy. Włoska autostrada jest wąska, ciągle ich zasypuje śnieg, nie ogarniają odśnieżania tak jak Austriacy czy Szwajcarzy albo się im coś na podjazdach pali. Przeważnie ciężarówki się rozkraczają, bo im silniki się zaczynają gotować na podjeździe. Brakuje trzeciego pasu oraz odpowiedniej liczby miejsc awaryjnych. Budowano to z 50 lat temu i od tamtej pory żadnych ulepszeń. Fakt, że teren trudny, ale standard tej autostrady jest żałosny. W bezpośrednim porównaniu do naszych dróg widać jak bardzo Polska poszła przez 30 lat do przodu. Jest tam objazd landówką nr SS12 a po austriackiej stronie nr 182 ale nie wiem czy dasz radę się wydostać. Często mi się zdarzało jechać tamtędy jak autostrada stała.
  8. Od strony technicznej nie odpowiem, natomiast w sensie tego jak jeżdżą dużo poprawiono. W wyższym modelu SL usunięto ten absorber nazywany UVO ale to chyba nie jest kluczowe. Narty z sezonu 2022/23 jeżdżą dużo lepiej, są wyraźnie zwinniejsze, szybciej inicjują skręt, szybciej wchodzą na krawędź, generalnie lepiej jeżdżą, bardziej tak jak lubię. Nie nazwałbym ich dalej sportowymi, ale nie zamulają aż tak jak poprzednie serie.
  9. Dla Ciebie i mnie łatwe, bo my silne chłopy po 100 kilo masy plus umiejętności plus doświadczenie z całego życia na nartach. Dla dziewczyny też nie będą trudne przy czym nie będą też dawać fanu z jazdy, bo trochę wołowate są. Natomiast nie zawiodą jej w żadnych okolicznościach. Osobiście wolałbym dać coś lżejszego i bardziej reaktywnego, nawet przy tym bólu kolana, większa frajda z jazdy zwyczajnie będzie i dłużej wytrzyma bez zmęczenia na stoku.
  10. A ta kontuzja kolana to została jakoś zdiagnozowana, to jest w tej chwili kluczowe pytanie. Przerost błony maziowej czy coś innego? Kwestia jest istotna w tym sensie, czy to się da skutecznie wyleczyć albo chociaż leczyć w ten sposób żeby minimalizować dolegliwości bólowe? Jeśli tak to specjalnych ograniczeń odnośnie doboru nart nie będzie. Generalnie przy braku leczenia to na dowolnej narcie będzie ją kolano boleć, obawiam się. Te Volkle nie są jakieś szczególnie trudne w obsłudze, mają zalety w postaci dużej stabilności. Nie są to narty tak jak moje e-SL FIS, które dosłownie wgryzają się krawędzią w śnieg, szczególnych przeciążeń bym się nie spodziewał po nich. Jedyne co mi nie pasuje to fakt, że one dość ciężkie w obsłudze są, to znaczy nie mają lekkości w inicjacji skrętu i pomimo tego że nie są krótkie to wymagają trochę siły. Z tych nowych nart, które super jeżdżą i są zarazem lekkie to te, które tak chwaliłem jak jeździliśmy z Justyną i Kacprem - Salomon Addikt 76 oraz Volkl Deacon 80. Drogie, ale bardzo dobre. e-Magnum 156 cm to też rozsądna alternatywa ale jest zauważalnie cięższa niż obie wyżej wymienione narty konkurentów.
  11. To jest powyżej e-Magnum - druga sklepowa narta typu SL, przy czym z sezonu 21/22 czyli rok przed istotną zmianą (poprawą) ich slalomek. W tych pieniądzach pewnie może być, jeśli tak dobra jak zapewnia sprzedający. Ona jest miękka, przyjazna. Pamiętasz, na podobnej tylko nowszej (białej) jeździł na ostatnim wyjeździe Maciek przed kontuzją. Rozmawiałem na jej temat, twierdzi że dla niego zbyt słaba natomiast dla dziewczyny bez instruktorskich aspiracji na pewno wystarczy. Trzeba by sprawdzić stan techniczny czy jest taki jak w opisie. Osobiście zawsze mam wątpliwości kto przy zdrowych zmysłach sprzedaje nową nartę po 5 dniach jazdy, spodziewałbym się raczej potestówki, która ma na koncie dni 50. Kupują po sezonie hurtem, płacąc po 200 Euro za sztukę a następnie próbują sprzedawać po 1,5 tys. zł na allegro czy olx. Pełno jest takich ogłoszeń, dlatego jestem sceptyczny.
  12. tomkly

    Sezon 2024/2025

    Piękna kolekcja sprzętu godna lepszego losu aniżeli Klepki czy Nowa Osada. 🙂
  13. tomkly

    Sezon 2024/2025

    Nie chciał wprost odpowiedzieć na moje pytanie czy lubi jeździć na nartach. Czuje podstęp skubaniec. 😜
  14. Jak chodzi o portal elektroda.pl to przez lata było moje ulubione miejsce do poprawy nastroju, podobnie jak większości kolegów z mojego towarzystwa audio. Ulubione wątki to te w stylu wszystkie odtwarzacze CD grają tak samo i im podobne. 😃
  15. Trudno będzie się Wam porozumieć, bo rozmawiacie o jeździe dwoma zupełnie różnymi technikami. Damian mówi o śmigu na bardzo wąskim przesmyku (też uwielbiam taką jazdę, szczególnie z dużą prędkością) a Marek o jeździe nazwijmy to umownie z wykorzystaniem pełnej krawędzi na szerokim stoku bez ograniczeń po bokach.
  16. tomkly

    Sezon 2024/2025

    Grand Master zobowiązuje. 😃 Aż chciało by się postawić pytanie: "Lubisz Ty jeździć na tych nartach?" 🙂 Dobrze zastanów się na odpowiedzią. 😜
  17. Bold to kolejna genialna narta Salomona, niesłychanie stabilna i jednocześnie bardzo szybka. Przy czym w długości 177 cm (taką znam) wymaga już pewnej siły a także umiejętności technicznych. S MAX 10 są zauważalnie lżejsze w prowadzeniu nie mówiąc już o Addikt Pro. Taki evergreen, od ilu sezonów oni to produkują i praktycznie poza szatą graficzną nic w nich nie zmieniają, bo trudno coś w nich poprawić a zepsuć łatwo.
  18. To jest akurat wielka zaleta a nie wada, całkowicie Cię rozumiem. W kwestii nart - spróbuj e-Magnum 177 cm, ale nie kupuj w ciemno tylko przetestuj na twardym stoku, czy będą oferować wystarczające dla Ciebie trzymanie krawędzi. Spróbuj też uniwersalne S MAX Salomona, piszę o tym w kilku innych wątkach.
  19. Wojtek Zagórski na takich jeździł, kopały jak cholera, pieruńsko ostre, nie wybaczały niczego. Ale wyniki miał znakomite jak na nasze realia.
  20. tomkly

    Telemark

    Marek, a jaki jest status Twojej córki oraz patrząc szerzej wszystkich zawodników jeżdżących telemarkiem? Mamy drużynę narodową (kadrę) pod egidą PZN czy tylko pojedyncze kluby stworzone przez zapaleńców takich jak Ty.
  21. Tak, ale to co się sprawdza w nartach typu Deacon czy Peregrine niekoniecznie nadaje się do SL. Ale znam osoby, którym takie strojenie odpowiada nawet w nartach SL. Dla mnie to nie są wtedy narty SL a bardzo wysokiej klasy all-mountain, ale zwał jak zwał, a finalnie i tak chodzi o przyjemność z jazdy. Dochodzi do tego aspekt że można się pochwalić jazdą na narcie sportowej, choć ze sportem to ona niewiele ma wspólnego przy takich nastawach. Dla każdego coś miłego. Na marginesie tej dyskusji należy obiektywnie wskazać, że Volkl bardzo poprawił swoje narty SL od sezonu 22/23, nawet jeśli tak dziwne nastawy im oferuje. Jeździłem sporo na SL i poza brakiem sportowych zalet to te narty w zasadzie nie mają żadnych wad.
  22. Bardzo dużo, jak dla mnie zdecydowanie zbyt dużo, ale ja kocham narty mega reaktywne. Z kolei takie strojenie powoduje, że narta jedzie bardzo płynnie, nie ma tendencji do jakiegokolwiek haczenia, natomiast szybkości/dynamiki skrętów nie należy po niej oczekiwać, na tyczki się nie nadają. Nie dla amatorów ostrej jazdy na SL jak @Mikoski czy ja, a dla osób ceniących przewidywalność, stabilność oraz umownie mówiąc wybaczanie błędów.
  23. tomkly

    Sezon 2024/2025

    Pojedziesz ze mną duży Masterem albo Boxerem z osobnymi fotelami, to jestem w stanie zapewnić i ogarnąć. Do Trafika Cię nie wsadzę.
  24. tomkly

    Telemark

    Najlepiej napisz na priv do @Marxx74x on jest trenerem tej konkurencji.
  25. Jakbym musiał wybrać jedne, jedyne narty na wszystkie warunki - byłyby to właśnie S MAX 10.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...