szczawek

Czy ktoś coś wie czy grupa pingwina wrzuci na Black friday ponownie skipassy 50% taniej?

Ten.2 120. Przejeździłem 3 pełne sezony po kilkanaście dni (cały dzień z reguły). Luzy zaczęły być odczuwalne ostatnie 3 dni poprzedniego sezonu. Ale tak jak wcześniej pisałem, jedynie na muldach i mocno zmęczonych trasach gdzie łatwo o dynamiczne podbicie narty.

Cześć Botek w moich butach niestety się trochę wyrobił (producenci nie wierzą, iż ktoś kto ma prawie 2m może ważyć ponad 100kg ). Ogólnie luz jest nieodczuwalny jednak na zjeżdżonej trasie (muldy) czuję lekki luz - pięta lekko się unosi, czasem z wrażeniem wyrywania buta. Ciężko to opisać aczkolwiek ewidentnie czuć iż brakuje paru mm by podbicie i język przytrzymały stopę przy silnej dynamice na muldach. Ciasniejsze dopinanie mija się z celem, próbowałem. W temacie jestem laikiem więc moje pytanie brzmi czy wkładkę redukującą wkładamy w Botek czy pod niego? I czy cena 30 PLN jest rozsądna bo jedyne jakie znalazłem to Sidas w skiteam. Lepszym rozwiązaniem jest 3mm czy 5mm? Ewentualnie gdzie można dorwać reduktory Tecnica by ze skorupy 29,5 zrobić rozmiar 29 (pamiętam, że gdy kupowałem buty sprzedawca mówił iż różnica między 29 a 29,5 to tylko wkładka bo rozmiar wewnętrzny skorupy jest taki sam). Pozdrawiam

Wiadomo kiedy podadzą cennik?

Jak przewidujecie stan tras na piątek i weekend? Patrząc na prognozy pogody wnioskowałbym sporo przecierek i zamknięcie kilku tras. Jednak od ponad miesiąca w Szczyrku nie byłem, więc nie wiem czy mają zapas pokrywy.

Patrząc na kamery to masakra (ferie śląskie). Czy sądzicie, iż do przyszłego weekendu obłożenie zelżeje czy raczej sobie odpuścić termin 22-25.02, bo to końcówka ferii?

ok 13, pojeżdziliśmy chwilę i poszliśmy na obiad, ruszyliśmy dalej po 15 i gondola znów chodziła

Krynica okazała się strzałem w 10. Pomimo dodatnich temperatur (do 10 stopni w niedziele) warunki bardzo dobre.   Jaworzyna przygotowana świetnie. trasy nawet pod koniec dnia bez dużych odsypów i muld (za wyjątkiem końcówki pod gondolą oraz 2a, gdzie w sobotę do 13 połowa szerokości trasy była zamknięta z uwagi na trening slalomu). Kolejki praktycznie tylko na gondoli - wyłączyli ją na ~2h z uwagi na wiatr i wtedy na orczykach robił się mały tłok ale gdy ponownie ją odpalili luźno już wszędzie, widocznie dominuje tam karnet 4h od rana i po obiedzie jest już zjazd prosto do kanapy/gondoli/orczyka.   Niedziela w Słotwinach. Tam od 10 na głównej kanapie 5 min kolejki. Druga kanapa (gdzie spędziłem większość pobytu) to zjazd prosto do bramek, zero kolejek. Warunki na trasie mega pomimo ~10 stopni - poza trasą już masakra ale czego się spodziewać przy takich temperaturach.   Patrząc na kamery Krynica wydaję się najlepszym rozwiązaniem weekendowym w czasie ferii.

  Niestety auto służbowe więc Słowacja odpada ;] Ale dzięki za uwagi

Cześć,   Po pierwsze, jeżeli źle umieściłem temat to przepraszam, ale nic innego mi nie pasowało.   Wybieramy się na weekend 1-3.02 na narty. Z racji wyjazdu służbowego punktem startu będzie Kraków. Stąd pytanie, który kierunek wybrać Kotelnica czy Jaworzyna? Jedyną niepewną rzeczą jest tu początek ferii w Mazowieckim - więc i pytanie który z tych ośrodków będzie mniej obłożony? Podejrzewam Jaworzynę, ale może ktoś ma doświadczenie i chętnie poznam jego opinie   Szczyrk odpada, jeszcze tam będziemy w tym sezonie;]

Wie ktoś może co się dzieje dziś na drogach w Szczyrku? Ruszyliśmy o 15.50 spod soliska. W tym momencie po ponad 2 godzinach nie dotarliśmy jeszcze do świateł przy skręcie do bsa.... Chyba ze to norma :/

Czy osoby które spędziły sylwester na stoku w SON albo BSA są w stanie odpowiedzieć, czy warto dopłacić za pakiet jazdy sylwestrowej z posiłkiem? Chodzi o to cóż to za posiłek, bo takiej informacji nie znalazłem - jeśli to zupa lub dosłownie jedna kiełbaska to wiem, że można podziękować i kupić oddzielnie, na stoku   Z góry dzięki za pomoc.

    Skoro sam nie wiesz jak chcesz jeździć, a docelowe narty chcesz kupić za 2 sezony rozwiązanie jest jedno - wypożyczaj. Nie wiem gdzie się wybierasz, ale z reguły w każdej miejscowości z popularnymi trasami (Szczyrk/Wisła/Krynica) są miejsca gdzie można za nieco więcej niż standardowo wypożyczyć narty ze średniej półki które mają sezon dwa za sobą. Przed wyjazdem zaplanuj na jakich nartach chciałbyś sprawdzić swoje umiejętności (SL/GS/AM) i takich szukaj (ważne abyś nie brał nart dla początkujących). Ewentualnie jeździj tam gdzie producenci udostępniają swoje produkty w wybranych dniach na wybranych stokach.   Jeżeli jednak upierasz się przy kupieniu używek - kup sztywne AM, ~170-175 cm. Jak zaczniesz lepiej jeździć i będziesz częściej jeździł stylem który bardziej ci będzie odpowiadał (krótki/długi skręt) zaczniesz odczuwać braki posiadanej narty - wtedy wypożycz SL albo GS w zależności jaki skręt będziesz preferował i wyciągnąć wnioski z odczuć jazdy.   Aha, buty. Kup minimum 100 - przydadzą się jak rozwiniesz umiejętności.   Pozdrawiam

Cześć. Zbieramy ekipę na wyjazd, jednak część osób jest zwolennikiem biegówek. Gdzie można się wybrać by było sporo stoków w okolicy ale i jakieś sensowne trasy biegowe? Sprawdzalismy takie rozwiązanie w Krynicy, ale czy są też inne miejsca? Np taki Szczyrk/Wisła spełni oczekiwania?

Skarpety z Decathlonu wydają się być dobrym rozwiązaniem. Sam korzystam i jestem zadowolony choć nie mam porównania. Żona ma Decathlonowe i Hi-tech, ale lepiej jej się jeździ w tych pierwszych. Standardowo, najlepiej przymierzyć i założyć but (Decathlon), gdyż niektóre są minimalnie grubsze co w dobrze dopasowanym bucie może spowodować rozciągnięcie botka i luzy gdy zaczniesz używać cieńszych skarpet.   Co do zmian, pomimo, iż ogólnie natura postanowiła zadrwić z mojej tolerancji na ciepło (latem hektolitry potu) dobre skarpety z naturalnych materiałów świetnie się sprawdzają nawet 2 dni jazdy po 5-7 godzin. Bielizna - zawszę biorę dwa komplety, przesuszam przez noc, 2 dni jazd maks, potem małe pranie. Ale każdy ma swoje standardy i wszystko wedle uznania/możliwości. Mam znajomych co jeżdżą w jednym komplecie cały wyjazd (spokojna rekreacyjna jazda) jak i takich co biorą po jednym na dzień (jazda zawsze na maksa).   Pozdrawiam