FerraEnzo
Members-
Liczba zawartości
1 346 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Zawartość dodana przez FerraEnzo
-
Nie było bardzo płasko (pierwsza ""ścianka"" na Słotwinach Arenie) ale bardzo wolno. Widziałem przejazd wykładowcy, bardzo ładnie to robił. Mógł im nakazać kończyć skręt "upadkiem"? Nie znam Twojego zegara. Jadąc w linii spadku stoku 6 masz za plecami a 12 przed sobą? Jeśli tak to oni ledwo zbliżali się do 16. Tak wykonywałem tam skręt dostokowy wielokrotnie. Nie wywracałem się bo jechałem na zew. Wew tylko pilnuję żeby sukcesywnie krawędziować i skracam (zginam w stawach) żeby nie wyjeżdżała zbytnio gdy podjeżdżam pod stok. Co by nie być gołosłownym w nast. weekend mogę nagrać filmik z tego miejsca. Zastanawiam się nad takim kursem tak żeby się sprawdzić.
-
Maciej o takich ewolucjach piszesz? Pytanie do instruktorów, czy powszechne jest żeby kandydat do stopnia PI nie umiał wykonać skrętu ciętego dostokowego? Widziałem ostatnio w Krynicy i średnio im to szło, przewracali się podjeżdżając pod stok.
-
Ciekawe co ten a'la rocker ma dawać, zwłaszcza jeśli chodzi o nartę DH...
-
Panie to nie rocker Jest tam info, że to full camber. Pochwal się jak będzie na Dynastarach, pewnie będziesz zachwycony. Edit. Teraz "doscrollowałem" na sam dół. Ta ostatnia grafika chyba nie dotyczy SL FIS'owskiej.
-
Ferrari to taki lepszy Fiat
-
Przyjąłem Dzięki!
-
Widziałem kilka Twoich ostatnich wpisów w innych tematach i już myślałem, że się zmieniłeś i nie będziesz szydził...przeliczyłem się
-
Yoss, Miałem podobny dylemat i o ile w przypadku GS zagowzdka jest niemała o tyle w przypadku SL'ki komórkowej pomyślałem "a co mi tam". Najwyżej nie wykorzystam jej potencjału. Za namową pewnego dobrze jeżdżącego Fina, kupiłem sobie króciutkie SL (158cm). Facet, który polecał taką długość ma 190 i chyba 90kg wagi, startuje w zawodach rangi masters jeździ na S9 157cm i twierdzi, że na zaprzyjaźnienie się z nartą komórkową taka długość jest jak znalazł. Obecnie przesiadł się na "pełną" wersję - 165. Po 9 dniach na SL (w różnych warunkach) polecam z czystym sumieniem. To po prostu kawał porządnej dechy, a dynamika i przede wszystkim trzymanie dadzą Ci mega dużo frajdy i pewności w każdych warunkach. Sklepowa SL'ka też pewnie będzie wystarczająca, ale to już musisz sam zadecydować czego oczekujesz.
-
Tak z ciekawości, który producent w komórkach SL stosuje rockera?
-
To samo jest od lat w Krynicy. Jak czytam niektóre przeboje z tym całym SMR to mam jedno wielkie "WTF", taki zajebisty dysonans. Przecież to jest prywatna spółka, która powinna przed klientem majty ściągać i tyłek grzecznie wypinać - to cytat z vice prezia z poprzedniej roboty...ale tak to chyba powinno wyglądać w dzisiejszych czasach. Tym bardziej, że mało nie płacicie. Może to bolączki wieku dziecięcego?
-
„Kondycja narciarska” - co to właściwie jest?
FerraEnzo odpowiedział Dany de Vino → na temat → Narciarstwo
Ej no aktywność jak aktywność, sam dużo siedzę i jeszcze jaram paskudne fajki, ale brakiem rozgrzewki nie ma się co chwalić. -
Opis jak z "żurnala" Poszperałem trochę za Stockl i jestem w szoku i się trochę napaliłem...ale ta cena
-
Hehe podoba mi się ten unfresh Taki hipsterski, pod prąd A tak w ogóle to zaproponowałeś całkiem fajny business plan
-
Przeglądałem wątek na skionline. Nieźle się ludzie burzą.
-
No to masz prawo nazywać mnie pół-teoretykiem U mnie 7 dzisiaj.
-
Miej chociaż odrobinę jaj i pisz po nicku/imieniu. Jeśli nie znasz to Maciek jestem. I nie rok temu, a dokładnie 4 sezony temu u Przemka Nowaka jak jeszcze ustawiał GS na Słotwinach. On pierwszy zwrócił mi uwagę na zbytnie obciążanie wewnętrznej. Najpierw teoria później praktyka. Pochwal się ile dni spędziłeś w tym sezonie na nartach praktyku. Skąd w ludziach ta pieprzona złośliwość? Jakim trzeba być życiowym nieudacznikiem, by przy każdej nadarzającej się okazji wbijać komuś szpilę...nie pojmuję tego. Piłsudski miał rację, piękny kraj ale ludzie to... Mimo wszystko Szczęśliwego Nowego Roku życzę i mniej złośliwości w otaczającym Cię świecie.
-
Headow się nie pozbyłeś jeszcze? A sztekle fajniutkie.
-
Nie jestem ekspertem żeby oceniać Twoje filmy. Nie mam papierów. Wiem, że już to uczyniłem ale świerzbił mnie palec po tym gdy napisałeś, że to wina gopro. Spróbuj najpierw odciążyć wewnętrzną. Równowagę możesz tracić z tego względu, że ją dociążasz za bardzo, podpierasz się na niej. Dodatkowo piszesz o pochyleniu do środka skrętu. Nie pochylaj się tułowiem. Dąż do tego żeby barki były w poziomie i to akurat nie jest teoretyczna popierdółka. Jeździj krakowiaki i/lub kijek trzymany oburącz przed sobą w zasięgu wzroku, dąż do tego żeby był w poziomie. Inne ćwiczenie to ręka zewnętrzna do buta, a wewnętrzna na kask albo w poziomie w bok. Te ćwiczenia pomogą Ci odseparować górę od dołu i ładnie dociążyć zewnętrzną. Ćwicz jeden element w danym momencie. Ja bym zaczął od zabawy z wewnętrzną...ale podkreślam NIE MAM PAPIERÓW INSTRUKTORA I WSZYSTKO CO NAPISAŁEM WYŻEJ TO MOJE WŁASNE ZMAGANIA Z PEWNYMI NAWYKAMI. Nie wydaję mi się żebym się mylił ale uprzedzam bo chcę być fair. @fredowski No ładniej jedzie niż na tym poprzednim filmie.
-
Walnąłem piwko to mam odwagę Na Twoim filmie widać, jakbyś za bardzo obciążał wewnętrzną. Spróbuj ją podnieść. Na początek delikatnie samą piętkę na samym początku skrętu (zanim przekroczysz linie spadku stoku!!!), później możesz spróbować ją podnieść i uniesioną położyć na krawędź. Na samym końcu możesz spróbować ją podnieść w trakcie skrętu (w fazie sterowania). Zobaczysz jak bardzo się na niej podpierasz. Możesz też pojeździć skręty oszczepowe (ang. javelin turn) i popróbować krytykowanego przez wielu phantom turn'a. Phantom w wykonaniu samej mistrzyni, panny Mikaeli. A tu masz link do założonego przeze mnie tematu na sąsiednim forum https://www.skionlin...rcie-jest-sens/ Kilku gości kojarzysz również z tego forum Pozdr i powodzenia!
-
IMHO to nie gopro, ale nic więcej nie będę pisał bo rozpętam kolejną gówno-burze o wewnętrznej Heh nawet te same narty
-
Okolice Krynicy Zdrój - która stacja najlepsza dla początkujących?
FerraEnzo odpowiedział Gabrik → na temat → Narciarstwo
Raczej Ty mnie z nim poznasz Od Ciebie dowiedziałem się kim Piotr jest. On może mnie kojarzyć jedynie z widzenia bo na Arenie bywam dosyć często. -
Nie no Jurku nasze spostrzeżenia są takie same. Może z wyjątkiem tego trzymania, mam wrażenie że SL lepiej trzyma. Ale jak wiesz GS miałem sklepowego, Twój GS to rasowa komóra i mój SL to narta serwisowa, tak że nie ma sensu porównywać. I jest dokładnie tak jak piszesz, GS są dużo stabilniejsze, a gdy robi się miękko i odsypy to już w ogóle GS odstawia SL. To po prostu inne narty, posiadające inne walory. Ja na razie cieszę się na SL'kach jak dziecko. GS rasowy wpadnie albo na wiosnę albo na następny sezon. Co by nie było OT całkowicie, dłuższe są łatwiejsze i jak pisałem wcześniej nie rozumiem skąd u początkujących parcie na krótkie narty. Przepraszam za OT.
-
Heh ciekawe Wczoraj po szóstym dniu na SL'kach zacząłem pisać temat dłuższe vs krótsze. W końcu odpuściłem i nie umieściłem wpisu. A dzisiaj Bacek porusza tak zacny temat. Moje obserwacje po przesiadce z 180 GS na 158 SL. - SL wymaga dużo lepszego wyważenia i stania na nartach. - SL jest dużo szybsza, wymaga szybszych reakcji (jest reaktywna). Wszystko dzieje się w mgnieniu oka. - Na SL dużo trudniej jeździ mi się śmigiem. Wymaga solidnego odciążenia. - SL dużo gorzej spisuje się w kopnym śniegu - SL jest bardziej angażująca fizycznie - SL kopie co w przypadku złego wyważenia (stania na tyłach), kończy się różnie. Przewaga SL to trzymanie, IMO więcej radości z jazdy i lepsze czucie tego co się dzieje pod nartą. To tak pokrótce. Generalnie SL jest świetna, ale kompletnie nie rozumiem skąd u początkujących narciarzy parcie na krótkie narty. Na dłuższych jeździ się po prostu łatwiej. Ogólnie jestem zadowolony z siebie bo dosyć szybko zaadaptowałem się do kompletnie innej narty. Pozdr
-
Co mają w Jurgowie? I czemu tylko na czarnej?
-
Z miejsc, które znam chyba najbliżej Jaworzyna Krynicka: http://treninginatyczkach.pl/ Generalnie tego typu narta to nie towar, który znajdziesz w przystokowej wypożyczalni. W juniorskiego GS się IMHO nie baw, chyba że masz poniżej 60kg wagi.