FerraEnzo
Members-
Liczba zawartości
1 346 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Zawartość dodana przez FerraEnzo
-
-
Z przesytu czy jest aż tak ciężko?
-
A jak to później jest z pracą takich klasowych instruktorów, o których pisze Spiochu? Jest szansa na takiego trafić w szkółce (np. były zawodnik)? Nie jest tak, że tacy szybko zakładają swoje biznesy i/lub wyjeżdżają zagranicę? Niestety obserwacje mam takie jak Mitek i czasami aż żal mi tych narciarzy, wpadających na miny w postaci instruktorów-przeciętniaków. Sam tak kiedyś wpadłem... A to czego byłem świadkiem w zeszłą sobotę to była masakra...
-
Presja?
-
Na przyszłość tu masz Jurku raisport online https://www.firstone...i-Sport- -HD-27 Ostatnio kolega w tym wątku podrzucił linka
-
Dziękuję i pozdrawiam Niestety nasz szanowny prezes zamiast ruszyć głową woli się lansować u boku młodej, atrakcyjnej panny. Leci na sukcesie Małysza już tyle lat, że aż zęby bolą. Biegi olane, biathlon olany, alpejskie olane, dowolne olane...a dajcie spokój.
-
A Kolega co zrobił? Chłopak z 48 nr startowym. BTW Chorwacja liczy 4 mln mieszkańców, niech będzie, że 5% (200 tys) uprawia narciarstwo...Jakieś 20x mniej niż w PL (według badań IBRIS w Polsce mamy 4 mln aktywnych narciarzy). To ja się pytam gdzie są nasi alpejczycy?!
-
Sorry za OT ale odnośnie córek muszę Ci to pokazać https://joemonster.o...w_za_500_funtow
-
No tak bo nagłe odjęcie gazu lub wciśniecie hamulca dociąża przednią, a odciąża tylną oś. Przy skręconych kołach i na śliskiej nawierzchni może nadrzucić tyłem. Obejrzyj sobie np. to: A później jedynie ćwiczenia i/albo kurs bezpiecznej jazdy. Co do ESC i Twojego Vehicle Stability Control (VSC) to synonimy i oznaczają systemy czuwające nad torem jazdy. Po prostu w zależności od marki mogą się inaczej nazywać. Skoro możesz to wyłącz VSC i wtedy zabawa powinna być lepsza.
-
W 100% zdaję się na Twoją opinię. Pisząc "dynamika zależy od narciarza" miałem na myśli to, że narta odda to ile narciarz da...ale nie brałem pod uwagę tego w jaki sposób i w jakim stopniu. Pozdr
-
Przyjedź w okolice Krynicy, pojeździmy tak ale po zakrętach. Wyprzedzaniem na pasach nie imponujesz...sorry ale trzeba katechizować Nie rzucam bluzgami bo każdy z nas łamie przepisy, ale chyba nie tędy droga.
-
A to nie jest tak, że każda tego typu narta jest dobra w niemal każdych warunkach bo po prostu jest dobra? Mi też się dobrze jeździło na SL serwisowej w kopnym śniegu...ale jej żywioł to twardo i równo. Dynamika zależy od narciarza, ale to jak tego typu narta trzyma to jest szok. Daje masę pewności i na tę chwilę nie widzę żadnych minusów. Na tę chwilę SL>GS, tyle tylko że GS miałem sklepowego.
-
Tutaj https://arcticawarsz...nianymi-szybami A konkretnie kupiłem te https://arcticawarsz...ymi-szybami/591i do tego szybę S0. Jakbyś brała z dodatkową szybą, koniecznie zwróć uwagę do jakiego modelu jest dedykowana. Tata dostał te G-105. Sama szyba tutaj https://arcticawarsz...ZEZROCZYSTA/668 Strona trochę trąci myszką, ale sama transakcja przebiegła bardzo sprawnie i bez przygód.
-
Tak. Tata ma zwykły/tani kask rossignol toxic i pasują dobrze. Do mojego orzecha też pasują ładnie.
-
Kordian nie razi Was w słoneczne dni? Mam s0 ale używam ich tylko w bardzo pochmurne/mgliste dni i podczas jazdy wieczornej. W pozostałych warunkach s3. Majka na gwiazdkę kupiłem ojcu takie: https://www.arctica....e-arctica-G-105w zestawie z szybą s3 i do tego dokupiłem drugą szybę s0. Za całość dałem chyba 280zł. A z lepsiejszych z wymiennymi szybami w tym z szybą S0 fajne są Head Infinity. Edit. A na solidną mgłę to nic nie pomaga. Jak jest "mliko" to jest "mliko" A tak poważnie, przy płaskim świetle lepiej się jeździ w takich s0 w porównaniu z "kolorowymi" szybami, ale kontrastu i tak nie ma.
-
Problem z wyborem butów. Flex 100 czy 120?
FerraEnzo odpowiedział clip1 → na temat → Dobór innego sprzętu narciarskiego
Jutro może boleć, więc się nie zrażaj! Daj butowi czas na dopasowanie. Jaka marka i model? -
Łatwo się mówi mieszkając daleko od gór. Obecnie na południu w miejscach, w których bywam drogi są białe od dłuższego czasu. Wtedy o poślizg nietrudno. Dlatego fajnie iść na kurs doszkalający albo chociaż zapoznać się z podstawami i popróbować na placu jak autorka. Choćby po to by nie narobić sobie obciachu, jak ostatnio taki pan w Krynicy, który pod górkę, w kopnym śniegu próbował ruszać na skręconych kołach...nijak mu się to nie udawało. Co do teorii za kółkiem to pełna zgoda. Tylko praktyka się liczy - nie ma czasu na myślenie. Do dziś pamiętam słowa instruktora na kursie na PJ. Zapytał nas, kursantów po co przyszliśmy na kurs. Ktoś krzyknął z sali "żeby nauczyć się jeździć". Odpowiedź instruktora była zaskakująca dla osiemnastoletnich szczypiorów, ale bardzo celna. Odpowiedział coś w stylu, "jeździć będziecie umieć po zrobieniu 500 tys km, ja was mam nauczyć myśleć i patrzeć na znaki". Pozdr
-
A ja wygląda ten podział w normalnych warunkach? Większość na przód?
-
Shame on me! Sorry nie doczytałem!
-
Ooooo! Koleżanka pyta o kontrolowany poślizg a Ty o hamowaniu lewą stopą To jest bardzo zaawansowana technika, wprowadzona przez latającego fina i na drodze raczej nieprzydatna. Na śliskiej w FWD (a takie ma większość z nas) częściej ma się do czynienia z poślizgiem pod-sterownym dlatego IMO lepiej potrenować hamowanie z omijaniem przeszkody niż poślizgi nadsterowne. Ale pobawić się można, sam lubię pociągnąć klamę od czasu do czasu Asia pro tip - poczytaj o poślizgu nadsterownym i podsterownym i jakie obowiązują zasady wyprowadzania auta z każdego z nich. A największy hardcore jaki Cię może spotkać na drodze to poślizg podsterowny, który przechodzi w nadsterowny w momencie nagłego odjęcia gazu lub nie daj Boże wciśnięciu hamulca. Master a Twój film spoko! Uwielbiam jeździć po śniegu! A odnośnie takich pro technik, próbowałeś kiedyś hamowania z międzygazem (heel and toe)? To się akurat bardzo przydaje przy redukcji, ale w wielu autach ciężkie do wykonania ze względu na niżej osadzony pedał gazu. Edit. Zedytowałem. Wcześniej nie doczytałem, że autorka ma 4x4.
-
Problem z wyborem butów. Flex 100 czy 120?
FerraEnzo odpowiedział clip1 → na temat → Dobór innego sprzętu narciarskiego
Mam tak samo. W skrajnych przypadkach (na dużym mrozie) po takiej akcji stopa w okolicach stawu skokowego jest sina Mi pomaga wyciąganie stopy wraz z botkiem. -
No to będzie efekt wow Życzę udanej pogody!
-
No jest 500km tras za 250 jurków, taniej niż Polsce...ehhh Od siebie polecam Hochzillertal + Hochfugen - dojeźdzasz bez odpinania nart. Weź tylko poprawkę, że ze wzglęu na zamkniętą drogę o której pisałeś musisz wrócić tą samą drogą. Gdyby droga do Fugen była otwarta to do doliny mógłbyś wrócić busem. Na drugim miejscu w moim rankingu jest Zillertal Arena, ale od drugiej strony - Koningsleiten. Nie wiem czy w obecnych warunkach dostaniesz się tam autem. Bez łańcuchów na pewno nie! Zawsze możesz zacząć "standardowo" z Zell am Ziller. I dopiero na trzecim Mayrhofen a konkretnie trasy na "górce" Tux. Na ostatnim miejscu lodowiec Hintertux, imho o tej porze roku nie ma tam po co jechać. W dolinie jest jeszcze Spjeljoch - nie byłem. Powodzenia! Zazdroszczę pozytywnie Ja na ten sezon, na marzec rozważałem SkiAmade lub Schladming, finalnie znowu padło na Zillertal ale musieliśmy odwołać z powodów rodzinnych (tata czeka na zabieg łąkotki, a nie chcemy jechać bez niego). Tak że ten rok bez Alp... Pierwszy raz Alpy?
-
Staliśmy tam w zeszłym roku 2,5 godziny. Właśnie w sobotę w okolicy 16:00, to była połowa Marca Do tunelu nie wpuszczają bo nie ma wentylacji, a za tunelem korek do doliny i stoi wszystko. Mimo wszystko za tunelem już idzie. A tą drogą z Hochfugen do Fugen jechałem raz autobusem...nie dziwię się, że zamknięta przy obecnych ilościach śniegu. Nikon koniecznie kup zillertaler superskipass i nie ograniczaj się tylko do Mayrhofen. Ja uwielbiam Hochzillertal w Kaltenbach.
-
Omg! To się nazywa profesjonalizm! Ja podziwiałem jej wdzięki Kocham ją!