-
Liczba zawartości
1 904 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
33
Zawartość dodana przez Chertan
-
Dlaczego każde forum narciarskie zjechało na psy!?
Chertan odpowiedział Jasiek. → na temat → SkiForum.pl
Eliminowanie wypowiedzi to już jest cenzura, zawsze robi się problem dlaczego coś jest eliminowane. A potem ludzie odchodzą mając dość cenzury, która zawsze ktoś uzna za niesprawiedliwą. Stąd dobrym rozwiązaniem jest kopiowanie fajnych wypowiedzi do przyklejonych wątków. -
Dlaczego każde forum narciarskie zjechało na psy!?
Chertan odpowiedział Jasiek. → na temat → SkiForum.pl
Raczej widziałbym to jako kopiowanie rzeczy wartościowych do wątków, gdzie nikt inny nie mógłby nic dopisać, niestety jest to wtedy selekcja subiektywna, chociaż sądzę, że łatwo takie wpisy wyciągnąć i śmiem twierdzić, że autorami ich byłoby raptem kilka osób. Może i wtedy motywacja byłaby lepsza, bo zostałoby "dla potomnych", a teraz rozwadnia się w cholerę. -
Dlaczego każde forum narciarskie zjechało na psy!?
Chertan odpowiedział Jasiek. → na temat → SkiForum.pl
Forum żyje i to fajnie, natomiast ginie w nim cała masa cennych materiałów. Co sądzicie o porządkowaniu niektórych rzeczy, nawet nie klasycznej moderacji, bo tej tu nie chcemy. Ale zaczynają się fajne tematy szkoleniowe i potem się robi wielka dyskusja o czymś zupełnie innym. Temat ginie. Pewnie ja czy jeszcze pojedyncze osoby mogłyby się zająć wyodrębnianiem pewnych tematów jako przyklejonych, czyli zbiór porad dla początkujących, info o doborze nart czy butów, byłoby to w jednym miejscu i do niego moglibyśmy odsyłać. Widziałbym to nawet jako nieedytowalne tematy, do których może wklejać fajne wypowiedzi ktoś w rodzaju admina (kilka osób). Dzięki temu nowy człowiek mógłby znaleźć informacje bez zniechęcania się wielkimi dyskusjami jak o nieszczęsnej linii spadku stoku. -
Stali bywalcy robią sobie jaja, niestety ktoś nowy przeczyta i odpadnie. Jeżeli będziemy mieszać z nieskończonymi liczbami, to nie dojdziemy do niczego. Ja sobie to wyobrażam na 2 sposoby, oczywiście linii jest nieskończenie długo, jednak powiedzmy że jadąc w dół w miarę rytmicznym skrętem mamy pewną linię pośrodku naszej trasy, a trasę wyznaczają skrajne punkty skrętów. Więc dla mnie to jest ta hipotetyczna linia i ją po każdym skręcie ją przekraczam kierując się do przeciwnego ruchu już będąc mocno na krawędzi. A na drugą krawędź mam wejść względnie wcześnie po jej przekroczeniu i w ten sposób zaczynam nowy skręt. Dzięki temu jest on płynny, dla mnie to działa bo rzadziej dochodzi do ześlizgu. Druga rzecz, to w pewnej krótkiej chwili narty ustawiają się mniej więcej równolegle do linii spadku (i już nie prowadźmy dyskusji, że są wygięte). Gdy patrzymy na skręt cięty, to ten moment znajduje się na szczycie łuku i tu mamy już konkretnie jechać na krawędzi. Sprawa będzie odmienna przy skręcie mieszanym, chociaż i w tej sytuacji tę linię styczną do łuku, czyli jedną z linii spadku, tez pokonujemy już na "nowej" krawędzi względem poprzedniego skrętu.
-
A kiedy będzie można popróbować tych Head na Mosornym? Mam plana na niedzielę, pogoda sprzyja i mróz poranny utwardzi południowy stok. A z fajnych filmów, to rozwalił mnie 5-latek na FB https://fb.watch/b4AdD6wPd6/
-
Był w swoim czasie forumowicz, który jeździł tylko na Elan, niestety odszedł w niesławie. Ale ogólnie markę bardzo chwalił. A jeździł dobrze. Były to jednak inne modele. Zapewne ją wyczaiłeś na filmie YT z NTN? Tam dobrze się o SCX wypowiadają.
-
Austria zamknięta od poniedziałku!!! Idiotyzm trwa...
Chertan odpowiedział Gabrik → na temat → Gdzie na narty?
A czemu to się sprzeciwiałem? Bo zdania raczej nie zmieniłem w żadnej z kwestii poruszanych na forum. Świetnie się wygrywa walkę z chorobą, która ustępuje samoistnie w ZDECYDOWANEJ większości przypadków. I takie też się najlepiej "leczy". Otóż tu się bardzo mylisz uważając, że ta wygrana od kogoś zależy. Jeżeli już to w małym stopniu. -
Krzywa, która jest prosta po prostu nie ma środka.
-
Z tego co napisał Kubis to po prostu zawsze jakaś linia spadku stoku znajdzie się przed punktem zmiany krawędzi, a jakaś za, czyli jednocześnie robisz to przed linią spadku i za nią, a linii nieskończenie dużo, tak że tych Ukraińców zachowaj na później. Starał się nie obrażać. Problem widzę natomiast z aproksymowaną jedną płaszczyzną. Bo ich może być wiele, muldy i te sprawy.
-
Różnice w śniegu czuć, to jest jasne. Raz nieopatrznie wjechałem w Myślenicach w świeży śnieg z armatki, raczej jeszcze zbyt mokry. Dosłownie wyskoczyłem z nart na szczupaka. Byłem w Kasinie w niedzielę świeżo po smarowaniu narty, struktura starta. Musiałem je ostro gonić tułowiem tak chciały uciekać, więc też w smarowaniu widzę ogromne różnice. W kwestii struktury po prostu nie mam porównywalnych doświadczeń.
-
To jak już jesteśmy w tych technikaliach, to czy zauważacie różnicę w jeździe amatorsko na narcie ze strukturą i bez (czy tam startą?), oczywiście naostrzoną i nasmarowaną. Na bucie trudniej byłoby uzyskać, zwłaszcza, że ma już strukturę nieco poprzeczną.
-
Austria zamknięta od poniedziałku!!! Idiotyzm trwa...
Chertan odpowiedział Gabrik → na temat → Gdzie na narty?
Zmniejszyłeś ryzyko ciężkiego przebiegu, powikłań czy śmierci pewnie 9-10-krotnie. Powiedzmy dla śmierci z 1:100-500 do 1:1000-5000 (dane dla wariantu delta), odpowiedz sobie sam, czy to dużo, czy mało. I czy ma podstawie swojego kręgu znajomych ktokolwiek jest w stanie to zauważyć. Bo śmiem wątpić. Podawanie przykładów swojej rodziny czy znajomych jest niepoważne w odniesieniu do tego co wiemy o chorobie, wiarygodne dane uzyskiwane są na podstawie milionowych, czy wręcz miliardowych populacji. Fajnie, że wariant omikron jest względnie łagodny. -
Zawsze też można wyjaśnić, że cienkie Bolki nie są w stanie wyczuć działania takiej "elektroniki" i w następstwie tego zwiększy się liczba tych, co wyczuwają. I kula marketingowa będzie się toczyć.
-
A to e-race to nie od elektrycznych? Jak w rowerach e-bike? Może pod górę można na nich jeździć?
-
Tak z opisu i doświadczeń to ogólnie fajne narty są. Na pewno zadający pytanie może brać i pojeździ nieźle i długo. A takie sprężyny to chyba jak trzeba z żoną na barana zjechać, bo akurat tych 14-16 starczy.
-
Sylwetka w dół stoku jest pochodną dostokowego ułożenia nart (stóp, czyli butów, kolan, biodra), bo w pewnym momencie jest zakrawędziowanie narty. Ale sylwetka ma być generalnie zrównoważona, z dobrym staniem na całych stopach, narta ma prowadzić skręt odpowiednio ustawiona a Ty nią będziesz sterować, ale o tym wspominałem. Fajne uwagi Mitka o pozycji: Jaką metodą do tego dojść to już kwestia indywidualna i tu już instruktor i stok. Bo jak widać metod jest wiele.
-
A swoją drogą skoro tyle jeździłeś z instruktorami, to jakie były ich uwagi? Co ćwiczyliście? Wychodziło? Wyleciało z głowy (nóg)? Łuki płużne to jeden ze środków do celu pokazujący zmianę obciążenia w czasie, sylwetkę, wchodzenie na krawędź i reagowanie narty i śniegu, prowadzenie skrętu, wydają się nudne i względnie szybko przechodzi się od nich to ewolucji kątowych, czy jazdy równoległej, ale pewna zasada pozostaje i warto ją wdrukować w odruchy.
-
Zamieszanie straszne. A nie jest tak, że krawędź się podnosi od dołu, aby z jednej strony nie haczyła przy jeździe na wprost i pozwalała na ześlizg jak z grubsza płozy sanek czy przód narty? Trzymanie narty nie zależy od owego kąta platformy opisywanego przez LeMastera? Czy 1 stopień więcej na się przekładać na pochylenie narty o 1 stopień więcej? Czy chodzi o coś innego? Bo jestem w stanie zrozumieć kwestię ostrości: mniejsza powierzchnia, większa siła nacisku na powierzchnię, lepsze trzymanie. Ale jaka filozofia idzie za kątami?
-
Tylko tutaj te łydki nie zawsze równolegle i można to ćwiczenie robić również wkładając jedno kolanko.
-
Jest tu trochę obytych w szkoleniu, to pewnie napiszą. Ćwiczeń raczej nie dostaniesz, bo do zmiany jest sporo, począwszy od bazy. Co jest, to obycie z prędkością i odciążenie, jazda pomiędzy ludźmi to nie jest dobry element. Sylwetka ogólnie sztywna, jedziesz na dolnej narcie i to jest ok. Obracasz się cały, gdy skręt powinien wychodzić od nart, one zaczynają prowadzić, narciarz potem steruje ruchem (rotacją) stóp, dociążeniem w dół, wejściem na krawędź w pewnym stopniu. A tu jest jeden blok, obrót tułowiem i jazda w trawersie na płasko Zatem sylwetka luźniejsza, niezależna praca góry i dołu, w tym rąk. Nawet nie wiem, czy nie zacząć od łuków płużnych w celu ustawieniach sylwetki i nauczenia prowadzenia narty, pracy kijami. Syn jest lepiej objeżdżony, ale skręt powiedzmy klasyczny macie podobny, też obrót całym blokiem ciała. On próbuje jazdy na krawędzi, ale jedzie raczej na górnej narcie. Jemu też instruktor przydałby się do eliminacji pewnych rzeczy zanim się na amen utrwalą.
-
Dawno tu wpisu nie było. Dzisiaj od rana kilka godzin. O 8 jeszcze pusto i nawet ze 2 h było dość luźno. Potem po śniadanku towarzystwo się zagęściło. Zrobiłem przerwę na kawę, ranna zmiana znikła i jeszcze 1,5 h już w dość sypkim śniegu i odsypach, w sumie też fajna zabawa. Jednak już było gęsto i oczy na około głowy trzeba było mieć. Co optymistyczne, bardzo dużo pracy mieli instruktorzy. Naród się szkoli. Przy okazji po ocenie zjazdów w Kasinie i Myślenicach wyszło, że nachylenie niewiele się różni. Myślenice uważane za dużo trudniejsze. Może odpowiada za to ostatnie 100 m dość płaskie, co fałszuje odczyt.
-
Austria zamknięta od poniedziałku!!! Idiotyzm trwa...
Chertan odpowiedział Gabrik → na temat → Gdzie na narty?
Jedni sok z cytryny, inni pyfko, a jeszcze inni gorzałę, i każdy uważa że jego najlepsze. Grunt to nie dać się gadowi. -
Austria zamknięta od poniedziałku!!! Idiotyzm trwa...
Chertan odpowiedział Gabrik → na temat → Gdzie na narty?
Gdybyś tego soku z kurkumą nie pił to też by ustąpiło, jak to przy wirusie. A gdyby był Ci pisany ciężki przebieg to sok ani kurkuma by nie pomogły. Chyba, że to imbir był tym ważnym składnikiem 😁 -
Austria zamknięta od poniedziałku!!! Idiotyzm trwa...
Chertan odpowiedział Gabrik → na temat → Gdzie na narty?
Pierwszy akapit - pełna zgoda Co do drugiego, to nie można, póki co nie ma możliwości leczenia kowidowego zapalenia płuc. Może by dali antybiotyk, ale na tego wirusa nie pomoże. -
Austria zamknięta od poniedziałku!!! Idiotyzm trwa...
Chertan odpowiedział Gabrik → na temat → Gdzie na narty?
Jedynym lekiem do zastosowania w domu, który zmienia przebieg jest wziewny steryd w razie wyraźnego kaszlu. Zbadanie człowieka w domu jak piszesz brachol nie ma wpływu na przebieg choroby, nie wpłynie na ryzyko hospitalizacji. Może najwyżej wcześniej wykryć pogorszenie i być podstawą skierowania do szpitala. Tylko przy takim obłożeniu pracą jest nierealne. Tylko w marzeniach premiera czy ministra jest możliwe.