-
Liczba zawartości
2 071 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
36
Zawartość dodana przez Chertan
-
Narta nie jest męcząca z racji bycia taką czy inną, w kategoriach o których piszemy. Na tym Addict Pro ale 66 mm pod butem jeździła dziewczyna syna, ma 158 cm wzrostu, narta miała 170 cm, zero problemów, a wręcz banan na twarzy. Jeżeli masz już trochę techniki, to spokojnie narta o proponowanej przez Tomka długości będzie ok,
-
Być może Filip Chwistek @filinatorjeszcze będzie szkolił, bardzo polecam wyjazd z nim.
-
Dzisiaj Latemar-Obereggen, mając w pamięci dyskusje przeleciałem sobie tę górną czarnulkę 2x z samego rana, gdy była gładka i mięciutka. Dzisiaj wyraźnie cieplej, w wielu miejscach miękko, nawet spore odsypy, i komórki SL świetnie się spisywały w tych warunkach. Bardzo uniwersalna nartka. Ośrodek dzisiaj dał się poznać z bardzo dobrej strony, bardzo urozmaicony trasowo i krajobrazowo.
-
To prawda, ale trochę nudne się robi, te 2 dni można pojeździć. To raptem 6 sensownych tras. Gienka dawno nigdzie nie było, by też jako @Veteran, w tym wieku może już niestety nie jeździć. Na Mosornym już go nie widziałem dawno.
-
Zdecydowanie tak, sama z resztą czuła, że tak jest. Ta gigantka to twarda narta, o ile sobie młoda daje radę bardzo sprawnie (jest po kursie P1, kształcona), to ma tendencję do nierównoległych podudzi. Robiliśmy trochę ćwiczeń, wie o co chodzi. Na Salomonie zupełnie tego nie było. Super równoległa jazda, czysta krawędź, gęsty skręt.
-
No to był żarcik, dzięki desce miała po prostu fajny dzień. Obita dupa i kolana długo dadzą o sobie znać. Już wróciła na narty, a skrętny Salomon da się lubić. Zosia ma swój styl jazdy, zgrabny, wąski, dużo na krawędzi. I jej pasuje, za bardzo się rozwijać, w sensie modyfikować, już nie chce, na razie przynajmniej. A że radzi sobie świetnie to i niech będzie.
-
Wiele więcej nie napiszę, poza tym że 159 cm długości i 17 m promień, dziewczę ma niecałe 160 cm wzrostu. Co do Latemar, to już byliśmy raz i jutro znowu. Ośrodek znamy na pamięć. Ten orczyk na szczycie to fajny punkt widokowy. Od biedy trasa taka se nas początku, potem przechodzi w czarną i umiarkowanym nachyleniu. Od pewnej godziny jest bardzo zryta i nie jest atrakcyjna. Moje ulubione to trasy z Monte Angello, równolegle z krzesła 16, potem z krzesła 21 i 20 do samego dołu w Obereggen. Jest gdzie pojeździć.
-
Pojeżdżone w Alpe Lucia ponownie, te kilka tras na krzyż ma swój urok o okoliczności przyrody. Dzisiaj omc gigantka Blizzard WRC, przyzwoite bujanko, ale cisnąć trzeba było bardziej, żeby z niej coś wykrzesać. Rano mgiełka, a potem lampeczka .
-
Tak, 66 mm. Ciekaw jestem, czy 76 mm jest też taka skrętna.
-
Dobermann to grupa nart, podobnie jak Racetiger. S9 to narta slalomowa, może być zarówno sklepowa, jak i komórka, zatem pytanie nieadekwatne. Coś więcej będzie można rzec, jak uściślisz, jakie to były Nordica czy Felki
-
Kolejny nudny dzień z nudną pogodą. Lampa bezchmurna, Pellegrino i dużo zabawy. Córa założyła deskę (konsekwencje wyciągnę później), to jej podprowadziłem Salomon Addict Pro, 170 cm, wąziutka. Rewelacyjna zabawa, bardzo skrętna, bezwysiłkowa, a jednocześnie całkiem solidna. Później przesiadka na SL komórkę to duża solidność, ale sporo więcej siły. Salomona przejęła na próbę dziewczyna syna, przesiadła się z Head GS RD i bardzo pozytywnie. Dobry skręt, zabawa, zupełnie inna sylwetka. Dla mnie bardzo na plus. Ma pewno dobra narta na cały dzień, ale dla lubiących kręcić.
-
Spijanie śmietany, ale w jakim stylu!
-
Tak mogę podtrzymać. W jeździe wręcz nie widać skrętów, jest trochę przerzucenia i delikatna zmiana kierunku. Ale trudno nazwać skrętem. Zatem narta zostaje na razie i dużo pracy z podstawową techniką.
-
Nartowanie Krzyśka, Natalii (alias Leosia) i Rafała
Chertan odpowiedział KrzysiekK → na temat → Nauka jazdy
No bo Zdziar stolica dziar. Czego nie rozumiesz? -
Maro, weź wężykiem podkreśl i daj jako post przyklejony, boś przebił zasady kiedyś spisane przez Mitka. Szczera prawda. Narty jakieś byś też spisał, bo duszę masz do tego.
-
Obie narty są fajne, ale to inny sprzęt jednak. Magnum masz charakterystykę slalomową, Peregrine bardziej allround, więc wybierz zależnie od preferencji. A but da się dopasować do szerokiej stopy, więc to najmniejszy problem, ale zrób to w odpowiednim miejscu.
-
Tam się ciągle kogoś zabija. Natomiast zawodowo to inna mafia, raczej koperty i takie tam.
-
Musiało go teleportem z Hiszpanii przerzucić. Kumpel to z nami, zamiast na nartach to na rowerze jeździ, i mimo temperatury 7-8 stopni albo mniej raczej mocno okutany. Mijał kilku szosowców też raczej zamaskowanych w futerka.
-
Niech Ci będzie, dzisiaj umyję. Ania też pozdrawia. Dzieciarnia wieczorem przychodzi i mamy grać w mafię.
-
No to po ptokach, bo młodo już nie umrzesz. Ale szybko jeszcze pożyć możesz.
-
Dzisiaj pierwszy raz Alpe Lucia. Względnie mały ośrodek, natomiast z bardzo fajną w zasadzie większością tras. Zero trawersów, trochę dłuższych niebieskich, świetne czerwonki i kilka średnio stromych czarnych. Super dzień w nudnej lampie. A i komórki SL to zajebiste narty na cały dzień, ino nogi trochę napieprzają. Ale frajda z bujanka nie do przebicia.
-
Zwykle kupuję tu Silver, pokrywa Val Di Fiemme, Val Di Fassa, Pellegrino, cześć Sella Ronda, Carezza. A jest niewiele droższy. Na Passo Rolle nie jedziemy, bo ponoć narciarsko tak sobie, a infrastruktura staroć. Jutro Pellegrino.
-
Melduję się po pierwszym dniu, dzisiaj Latemar-Obereggen, ciut za dużo luda, ale to ogólnie oblegane miejsce. Najpierw trudy z ogarnięciem towarzystwa, ale potem poszło i 9000 m w pionie było. Lampa okrutna, nieprzyzwoite wręcz. W całym ośrodku upatrzyłem sobie z 5 , może 6 fajnych tras. Reszta taka se. Śnieg doskonały. Rewelacyjnie się spisują Dynki SL FIS. Jużeśmy się mocno zaprzyjaźnili.
-
Brzmi trochę jak Multipla, co tak sobie rokuje. Co do charakterystyki Salomon Addict Pro, ale węższej, córa dzisiaj po raz pierwszy je założyła (przesiadła się z Völkl SC 160 cm na 170 cm). Pierwsze wrażenie, że jest bardzo szybka, ale po 2 zjazdach się zaprzyjaźniły i zadowolona. A jazda daleka od slalomowej, stabilna. Zapewne decha 76 jeszcze uniwersalniejsza.