-
Liczba zawartości
2 158 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
36
Chertan's Achievements
-
Mitek, no wstyd, w kraju "chrześcijańskim" krystiania przecież brzmi dumnie 😁. Tylko potem laicyzacja zepsiła tak piękny termin. Chrzestny te prawie 40 lat temu wciskał mi tę krystianię aż trzeszczało, dlatego nadal tak wąsko nogi mam.
-
Ja też skończony sezon, 24 dni na stoku, przejechane prawie 1100 km (choć w sumie to nie wiadomo po co ta liczba). Dużo czasu spędzonego z bandą nawiedzeńców, na wyjeździe z Szabirem i 4-dniówce ze skiforumowcami. Najbardziej szokujące odczucia miałem ostatniego dnia w Ischgl. Zajumałem @Mikoski ulubionego Stockli GS, którą zawsze bardzo lubiłem, i z jakiegoś powodu się okazało, że już nie umiem na niej jeździć. Nie ma wyjaśnienia dla mojej nieporadności, rzeźbiłem jak głupi, a narta robiła co chciała.
-
Te kije 125 cm zdecydowanie za długie, ja przy 187 cm mam 130 a mógłbym mieć pewnie i 125 przy aktualnej jeździe. Co do cofania narty zewnętrznej, to nie idź tą drogą dla wygody. Czasem nie ma wyjścia, ale to dotyczy naprawdę niskiej pozycji i wynika z anatomii. "Ułatwianie" sobie jazdy w ten sposób do prosta droga do zblokowania sylwetki (park and ride).
-
A mi się tam podoba, dobra baza zarówno w ześlizgu, przejściu w jazdę na krawędzi i korzystaniu z niej, przyzwoita sylwetka z myślę niezłym balansem, na pewno nie są narty za szeroko, raczej tendencja do węższej jazdy (co jest OK, poszerzysz w razie konieczności). Kije nie wydają się za krótkie, akurat to można korygować sylwetką, a przy zejściu niżej za jakiś czas będziesz się cieszyć, że masz krótsze. Złych ewidentnie nawyków nie widzę. Teraz dokładać nowe elementy i będzie git po jeszcze wielu godzinach jazdy z instruktorem i potem samodzielnie.
-
Nie mówiąc o tym, że sam narciarz piękny, urodziwy, przystojny, wysportowany, z nienagannie ułożoną fryzurą.
-
Tam jest kilka takich centralnych punktów z kotłami. Część szwajcarska ma co najmniej 2 kotły, do każdego schodzi od 5 do 10 wariantów. Potem 2 kotły austriackie (Idalp i przy knajpie chyba Schwarzwald, gdzie żarliśmy pizzę), gdzie do każdego schodzi kilkanaście wariantów tras, potem zjazdy bardziej w dół na stronę austriacką czy szwajcarską. Więc jak dla mnie ośrodek ogromny, te ponad 200 km tras nie jest oszukane. I przede wszystkim brak trawersów (tak mogę wymienić ze 2), przemieszczasz się głównymi, porządnymi trasami.
-
Zjazd zaczynaliśmy z samej góry, trasą nr 5, nie od razu z Idalp, jest to dużo ciekawszy narciarsko wariant, dopiero po dlugim czasie wpada się na zatłoczoną 1 i 1a. Ale jechaliśmy tylko 1x dziennie właśnie na powrocie. Oceniałbym cały zjazd pozytywnie.
-
[ Buty Narciarskie ] Jakie buty wybrać ?
Chertan odpowiedział Dzejk → na temat → Dobór innego sprzętu narciarskiego
A te boa mają sporo mocniejsze konstrukcje niż w butach rowerowych? Bo sobie nie wyobrażam tych delikatnych żyłek poddawanych napięciom jak w butach narciarskich. Na pewno miniregulacja może być doskonała. -
Ale jak pusto na tej ścianie, chyba, że to wczesne godziny, choć patrząc na słońce, to raczej późne.
-
O tak, prawdziwa ściana płaczu w dni że świeżym opadem. W ostatnim przy pełnej lampie i wyższej temperaturze o dziwo świetny zjazd, dużo lepszy śnieg. Bokiem można było iść prawie jak po puchu
-
Pozdrawiamy z busa dryfującego z prędkością przelotową Boeinga w kierunku pępka świata (Mikołów dla niewtajemniczonych). Dzisiaj nagroda za 2,5 dnia mgły i uprawiania prawdziwego narciarstwa, z włączonym czuciem głębokim. Lampa pełna i podziwianie ogromu Ischgl. Przez 3 dni na pewno wszystkiego nie przejechaliśmy, ale udało się zrobić większość. Fantastyczny ośrodek, z ogromną różnorodnością tras i przede wszystkim praktycznie bez przełączek i trawersów. Wieczory genialne, nie wiem jak wątroby wytrzymały. Tańce, śpiewy, towarzycho zacne. Wczoraj Kappl całe nasłuchało się polskiej muzy przez otwarte okno. Jakimś cudem gospodyni nas nie wypieprzyła z chałupy.
-
I tak dobrze żeś te paskudne czubki widział.
-
Chyba, że się chce na tę wieczność żegnać, pytanie czy z forum, czy ze światem. Jak ktoś na forum na tym padole zacznie to i na wieczność się skazuje.
-
Wysoki jesteś, więc nartę masz mieć z tych typów dłuższą niż krótszą. Waga ma tu mniejsze znaczenie. Problem z przestawieniem na dłuższą nartę to technika, a nie masa.
-
Bo Reilly, czy tam inne Paule to niskie ludzie są, konusy takie. Bliżej im do śniegu i się przez to nogi inaczej wyginają.