Byłem we wtorek, rewelacja! W Krynicy o 8:00 było 0°C, godzinę później pod Wierchomlą było -2. Na Słotwiny Arena kolejki do wyciągów po 10-15 min, na Wierchomli zero czekania, o 12 może ze 2 min do orczyka. Trasy przygotowane świetnie, trzymały do 12, później miękko, ale bez lipy. Najeździłem się jak głupi i to był mój najlepszy do tej pory narciarski dzień tego sezonu. Uwielbiam ten ośrodek, bardzo mi pasują te trasy. Polecam. Załączone miniatury