Joanna Sm

Rasizm ? mam to na własnym podwórku Pracuję z czarnoskórymi i pracują lepiej od Meksykanów. Koleżanka zrobiła wykład na temat substancji odurzających i używek wśród młodzieży. Jako przykład podała rodzinę Obamy i jego nastoletnie córki palące Juul’s i Maryśkę. Po wykładzie została wezwana na dywanik, z instrukcją, że wspomnienie Obamy w negatywnym świetle podchodzi pod dyskryminację.... Biała dziewczyna tłumaczy się, że podała ten przykład.. jakże prawdziwy, żeby zobrazować, że ani bogaci ani biedni nie są w stanie kontrolować używek, i że ten problem dotyczy szerokiego grona. Po wstępnej dyskusji wszyscy zgodziliśmy się, że absolutnie nie jest to dyskryminacja ani rasizm, żeby powoływać się na fakty. Jednak w kontekście kultury było to obraźliwe dla odbiorcy. Wiec oficjalnie dostała szlaban na tego typu przykłady. Skonsultowała się z szefową, która potwierdziła, że powinna zmienić swój wykład. A z miłych wydarzeń ...czarny kolarz udzielił nam bardzo miłej pomocy przy zmianie dętki. Też zaczęliśmy chodzić do „czarnych” restauracji .... Raz udało nam się veganskie jedzenie, a u innych czarnych znajomych taki sobie BBQ.

Dzisiaj wyasfaltowałam kolano i łokieć .... Akurat za nami jechała policja.... „wyższym” samochodem. Zatrzymał się z piskiem opon, żeby mnie nie przejechać i grzecznie zapytał, czy wezwać ambulans. Było ok- ale na pytanie, czy ma lód albo plaster, albo wazelinę poszedł grzebać do bagażnika i wrócił w pustymi rękami. Żeby jednak poprawić wszystkim kwaśne miny z pięknym amerykańskim uśmiechem podsumował: ale naprawdę miała pani odjazdowy „lot”. Wpięłam się i powolutku kadencja wróciła do średniej jak niżej. A temperatura w ogródku koło 40-tu w słońcu!!! Załączone miniatury

... chyba .... emoji nie używa! Pozdrowienia

Mazak to do zaznaczenia kości kulszowych i doboru szerokości siodełka? Muszę to w serwisie, bo nie wiem co i jak mierzyć a tyłek boli i się nie przyzwyczaił. Potem Allen kluczyk do stacyjki i jazda ... - pięta na pedale.... noga wyprostowana - palce na pedale .... noga lekko zgięta (15 stopni?) Jeżeli siodełko obsuwa się pod ciężarem kierowcy ... to można zacząć pare cm wyżej? Moje zjeżdżało na starym rowerze.

Tam na początku wątku na obrazku z kremem brulee masz wysoki kubek z ciemnym napojem... może herbatka? Ale jak kawa to cafe lungo- to już całkiem jak cafe americano. A tak w przeliczeniu na „mile” to po takich specjałach musiałbyś bardzo dużo wybiegać, czy Tobie się spodnie nie prują od tych włoskich uroków ....????

Co Ty tutaj piłeś? Widzę cafe americano na jednym zdjęciu-włoski specjał powiadasz??? https://m.youtube.co...h?v=30HsgKTkQ68 Ja tylko espresso, no a Americano to już nie to samo! https://m.youtube.co...h?v=ly_Ub9Lytk0

Palce .... palce!!! taki trójkącik wykroić rodzice mogą, a potem dać w łapę! Takie noże ostre jak do krojenia steków, żeby przekroić ciasto???

Mieszkałam w Perugii przez 10 miesięcy i żywiliśmy się w studenckiej knajpie. Po miesiącu wszystko było niedobre!!! Rano: espresso, pół szklanki wody.... i może nic( panini albo suchy chleb, albo pastry- rzadko) Lunch: pasta sciuta al pomodoro, ( spaghetti z sosem pomidorowym), na drugie kawałek wołowiny twardej jak podeszwa, sałata i 2 kromki chleba bez soli, który smakował jak nic- jak papier. ( tak jak południe oddzieliło się od Rzymu to papiestwo przestało im sprzedawać sól i do dziś nie solą chleba) Obiad: to samo, co na lunch. Wizyta u włoskich znajomych na wsi: Babcia - kawałek chleba a na niej spaghetti. - już bez dodatków - żadnych sosów ... zawsze natomiast karafka wina stołowego. Teraz najlepiej pamietam sałatę rzymską o najlepszym smaku- bez dodatków wypłukaną w osolonej wodzie i może z dodatkiem oliwy i cytryny. Restauracje moją całkiem inne oferty: pizza jest wyśmienita wszędzie - zadziwiło mnie, że dzieciaczkom takim 3-6 latkom zamawiają rodzice całą pizzę i jeszcze dają sztućce do krojenia. Amerykańska pizza - fuj nie da się porównać , bez kultury ją palcami wciągamy. Spaghetti z owocami morza- piękna kompozycja w restauracji. Natomiast włoska siesta najbardziej mi odpowiadała - podróżując w okolicy winnic Florencji małe knajpki zamknięte na 4 spusty- kucharz poszedł na sjestę i wróci wieczorem!

Bradzo dobra forma! Załączone miniatury

Niektóre kluby atletyczne ( dżymy) otworzyły dzisiaj drzwi dla członków. ... są jednak pewne wymagania, żeby korzystać bezpiecznie za sprzętu. Niektórzy musza nosić maseczki, a u koleżanki rękawiczki, które musza zakrywać „opuszki” palców. Więc czasem trzeba sobie poradzić z tym co się akurat ma pod ręką!)) Załączone miniatury

Ta dziewczyna radzi sobie świetnie z naruszeniem przestrzeni osobistej. Jak dojrzysz, co jest na maseczce to już jesteś za blisko! Załączone miniatury

Raczej niesłychane, że policji się udało. Mojej szwagierce skradziono audi 2 lata temu... pomogło ogłoszenie na Facebook’u. Ciekawe, że policja przesłuchiwała szwagierkę na okoliczność znalezienia własnego samochodu.... stał na osiedlowym parkingu, w dalekim kącie, na drugim końcu miasta. Pani z pieskiem zauważyła na osiedlowym spacerze i zgłosiła ... no ale wyróżniał się dwukolorową czekoladową tapicerką. A podobno zauważyła FB ogłoszenie pracując jako sekretarka u prawnika zajmującego się kradzieżami. Włoska mafia też jest bardzo skuteczna. Jak kiedyś zostawiłam portfel wypchany kasą wysokości miesięcznego stypendium na budce telefonicznej w Perugii, (Włochy )w październiku to policja znalazła pusty portfel w kwietniu i oddała . I to był mój portfel!!! Niestety miesięczne stypendium zniknęło.

Strasznie wkurzające to jest!

A Tak?.... jeszcze lepiej na ślizg jak wstrzykniesz młodą krew! Jak nie boli to na pewno „ znieczulica”

Jak boli noga to głowa przestaje??

Zapuściłeś się coś!

Bieganie- bmi 19, buty Nike Zoom Vaporfly next % - jak nie masz jesteś leszczem Szosówka- nie ogolone nogi u faceta- jesteś leszczem

Szczerze mówiąc nigdy u siebie w okolicy nie widziałam szybowców ... za to dużo lotnisk małych, większych, prywatnych hangarów z pasami startowymi porośniętymi trawką. Prawie każdy instruktor czy pilot komercyjny, których poznałam, trzyma jakiś jednosilnikowy samolot na użytek prywatny. W moim skromnym odczuciu to Cessny były, „Bocianów” nie ma. Myślę, że super się nauczyć latać Szymon ... Wróć do tego.... tutaj licencję szybowcową można zrobić od wieku 14- lat... na pojazd bezsilnikowy. Licencję samochodową od 16 lat... Więc pomyśl.... samochodem już jeździsz?

Coś słabo widać, co tam masz białą kozę? W tym linku: https://blog.liftopi...america-part-2/ jest Silverton.... na mojej liście wartej odwiedzin, jest jeden wyciąg i chyba relatywnie tani heliski. To jest moje wymarzone miejsce na randkę Wolf Creek też jest bardzo interesujący. A jest tam fajne miejsce Knife Ridge Chutes, gdzie narciarze „sfruwają” w pierzynę śniegu, czasem kozły fikną ... ale w puchu kończy się dobrze. https://youtu.be/iXe0nAbCsXI Nie wchodziłam.... czekałam aż sami zlecą! Nie znalazłam nic o sfruwaniu... ale robi niesamowite wrażenie. Oooo jest: https://youtu.be/SR0cW3jAJVM

Cudnie

Jak Harrison Ford w „Call of the Wild” - bezcenne

Trwam i mam, i używam! ludzkie... takie błądzenie.... Dowiedziałam się, że pedały dadzą mi przewagę „na zakrętach” ....Nie ścigam się i zawsze mocno zwalniam ... ...ale mam taką „możliwość przewagi”... Greg poinformował mnie, że jednak buty nie nadają się „do chodzenia”... za późno ... zdążyłam zdeformować delikatną cześć plastikowej nakładki. Nie wpłynęło to na funkcję i nawet jeszcze mocno rozciągają Achillesa przy chodzeniu. Co może być plusem. Wpinanie już bardziej wyczuwam, ale nic nie robi się automatycznie, trzeba docisnąć w intencji „wbicia gwoździa”! Dzisiaj wyprawa na ok 65 km ...rodzinnie. Rower świetnie się spisuje....córka spisała się jeszcze świetniej.Ostatnie 16 km ... na prostej 5 km pod wiatr dociskam... może między 25 a 32 km/h a ta mała rzepka jedzie za mną, pedałuje w tenisówkach i jak rzep na kole mi siedzi i nie odpuszcza .... Jedynie na koniec trochę marudzi, że nóżki bolą, ale dziewczę zadowolone. Zaczynaliśmy przy 18 stopniach kończymy jest 27 stopni. Dzisiaj zupełne rozprężenie tylko jeden rowerzysta w masce. Reszta szczerzyła zęby z radości, że taka świetna pogoda

Przeszkód dla MTBK? Masz na myśli warunki techniczne trasy? Jak opisują to można od łatwej do trudnej. tutaj podobno sobie kark tez można skręcić... Nie jest to preferowane miejsce dla znawców, z tego co się orientuje grono woli Cypress Creek Trail

https://www.gif-vif....k/?fbrefresh=23 Taka odpowiednia dla forumowego hammerhead A tak nie panikuj ... nasza koleżanka jest chora.... nosiła zwykłą maseczkę jak i cała reszta.... Zobaczymy .... wkrótce przetestujemy....kto jeszcze zachorował.... bo wszyscy prawie przebywamy bliżej niż te 2 metry.

   Czy ktoś z was sprawdził ile to jest 0.3 mln kropel? Wujek Gogle podaje 15 litrów. Czyli kropelkę papryczki niweluje 15 litrów bimbru??? Przecież nie jedną kropelkę zalewasz.... żona ma zawsze rację!