star

Do Potoczka schodziliscie?

Którędy schodziliscie, jakim szlakiem? http://www.skionline.pl/forum/uploads/monthly_2022_04/D344113E-B9A0-4E4B-A8DE-9785C478989B.jpeg.9868b6323ab78fb604e728e5b886a0de.jpeg

Wczora z wieczora rowerem wokół skierniewickiego komina niekoniecznie w stronę Teresina, że zacytuję Białasa i Lanka, którzy opiewają urok moich rodzinnych okolic w pieśniach: W utworze "Grill u Gawrona", który stworzył duet Białasa i Lanka pojawia się bardzo ciekawy wers. Jak zapewne większość z was wie, słynny grill odbył się w Teresinie. Drugi wers tegoż utworu brzmi tak: "Dupy tu idą pieszo ze Skierniewic" Jako, że Skierniewice i Teresin dzieli 36 km można w łatwy sposób obliczyć, że jeśli takowe dupy będą poruszać się z prędkością 6 km/h czyli średnia prędkość kroku człowieka, zajście na Grill u Gawrona zajęłoby im 6 godzin i kilka minut wliczając różne wypadki nieplanowane takie jak czerwone światła, krótkie zwolnienia kroku lub konieczność przejścia przez ulicę. Warto iść piechotą aż 6 godzin aby dotrzeć na Grill u takiego szefa jak Gawron? https://www.facebook.com/100664881678947/posts/196613745417393/ https://www.youtube.com/watch?v=_7rz2P6jUqc

No to nie jestem sam. O Pysznej wiedziałeś zanim przeczytałeś książkę?

Już wiem https://pl.wikipedia.org/wiki/Iwanówka_(polana) a kojarzyłem tylko Iwaniacką...

Co to Iwanówka?

A jak komary, między dwoma jeziorami. I konkretni jaka miejscówka może być na priva.

Nie samymi nartami http://www.sstarwines.pl/images/00532429.JPG

A gdzie to?

My w Łodzi mamy Czeski Film... leci muchomorek... na tv.

Brawo ty, a kumpela pomyka...http://www.sstarwines.pl/images/00532428.JPG

Taki mamy klimat https://tvn24.pl/polska/wakacje-2023-biala-ges-hitem-fenomen-maskotki-pipy-wzial-sie-z-tiktoka-7287894

Co z tymi żółtymi renault https://www.onet.pl/informacje/onetkrakow/nowe-ustalenia-w-sprawie-tragedii-pod-oswiecimiem-wtedy-zadzwonil-telefon-od-mamy/hn2v8bs,79cfc278

Tym bardziej jak nic nie wysyłał.

Gdzie był korek? Skad wracałes?

Tez mi przyszło to do głowy ale lepiej bym moich wątpliwości nie sformułował. Choć kiedyś było na wskutek niestrawności wołka i on pisał o eksperymencie jak pewna grupa psychologów udała się od lasu aby sprawdzić jakie emocje rządzą osobami zagrożonymi... w tym samym czasie inna grupa psychologów udała się do tego samego lasu... kończyć chyba już nie muszę...

Ale czego;-)

Mnie stać na kolejną puszkę farby i to by było na tyle...

Idąc ciemną doliną nasz Grimson zła się nie ulęknie... bo to on jest ten zły;-)

Fajny przegląd tras. Marmolada to szczyt, a Kurtyka powiedziałby nawet, że dżem.

Jak jezdzi lub pływa to nie pisze, zwykle tak jest, wyluzuj. Na pewno podszedł do zadania jak do Pomorskiej rozplanował sobie podjazd na trzy dni, cierpliwości...

W sanatorium pewno…

Ja w Mitka wierze, on po prostu jeszcze jedzie…

Są i we Woisławicach... przez j.

My się chłodzimy... nie przy piwku... a otwartym oknie... bo malowanie, każdemu jego Djerba czy inny Stóg siana.