-
Liczba zawartości
9 332 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
31
Zawartość dodana przez star
-
Rozerwały by się od tarcia i jechałby na gołej dupie.
-
I to bez jabłuszka. Ja tylko po stoku na dupie zjechałem wiekoszosc, przy obydwu wypiętych nartach, nie sposób się zatrzymać, zatrzymałem się na siatce, kurtka tez taka z lepszych, rozgrzała się na sztruksie fest w Dolni Morava i przyjechała holka z moimi lyzami i rzuciła dlouha jizda… a w Tatrach to bez nart, ale z czekanem trochę się zsunąłem... wyrywało mi czekan mimo, ze niby dobrze się obróciłem... Nie polecam.
-
Nartowanie Krzyśka, Natalii (alias Leosia) i Rafała
star odpowiedział KrzysiekK → na temat → Nauka jazdy
Tak to jest jak w domu wolnomyślicielstwo i to nie w odróżnieniu od szybkiego myślenia bynajmniej. Fotka gratis, wszak o nartowaniu wątek. -
Nartowanie Krzyśka, Natalii (alias Leosia) i Rafała
star odpowiedział KrzysiekK → na temat → Nauka jazdy
To pewno też córa zna… pierwsze wejście leosi taki ficzer -
Nartowanie Krzyśka, Natalii (alias Leosia) i Rafała
star odpowiedział KrzysiekK → na temat → Nauka jazdy
No i o to chodzi, luz... nie jak na fotce;-) -
Takie klimaty z rana...
-
Nartowanie Krzyśka, Natalii (alias Leosia) i Rafała
star odpowiedział KrzysiekK → na temat → Nauka jazdy
-
Ociepliło się znacznie, na szczęście...
-
Są granice, których przekroczenie jest niebezpieczne; przekroczywszy je bowiem, wrócić już niepodobna Fiodor Dostojewski, Zbrodnia i kara
-
Karpacz…
-
a ty nie przygotowujesz się do sezonu narciarskiego grając w golfa?
-
pogoda https://karpaczskiarena.pl/pogoda/ -17°COdczuwalna -31°C
-
Aż strach w tego golfa grać https://www.sport.pl/pilka/7,64946,30574993,smutny-schylek-zycia-franza-beckenbauera-anglicy-ujawniaja.html#s=SNO_Img_2
-
Marek, zauważyłem, że od pewnego czasu coś Ci leży na żołądku... Szymek tym bardziej nikomu nic nie musi udowadniać, a wistowałeś, dość słabo trzeba to uczciwie przyznać, mimo, że Cię lubię, chyba jednak Ty, to może ja przypomnę*, cyt.: Mam nadzieję, że przyjedziesz do Zwardonia i pokażesz na ile u Ciebie Twoja teoretyczna wiedza pokrywa się z praktyką. *
-
piszesz to do skiturowca - on w zyciu wyciagu nie widzial, a jak podchodzi to zawsze odziany w jelenia skore, jeszcze ciepla, a nie jakies recaro czy kocyk
-
Fajna uczciwa relacja. Zdziwiło mnie nieco, ze do tej pory mimo, żeś jeździec na schwał, miałeś stosunkowo mało doświadczeń z jazda na am. Mnie stosunkowo szybko wywiało poza trase, mam Kastle BMX 88 i Scott The Ski 90 własne wiec z natury rzeczy trochę na tych nartach pojezdzilem. A jak już pojawiły się skitury tak z pięć lata temu to już w ogóle prowrotu nie ma, coraz rzadziej na zjazdowych...
-
Auto kupisz, a już na zakupy kasy nie starczy;-) przy markecie nie postawisz bo porysuja, na zwalniaczach zostawisz oby tylko zderzak...
-
Twoja sprawa. Pisz jak chcesz. Nic mi do tego. W tym wątku uczciwie napisałeś, ze dzieci wiedzą, jak są z tobą na stoku, gdzie ta linia, gdzie skręcić i się zatrzymać i tak w ogóle, nawet tego nie skomentowałem... ps miejsce na uczciwość na forum widziałbym w innych aspektach, ale nikogo pouczać nie zamierzam, sensu to nima, bośmy już stare niereformowalne niestety chłopy, o ego się wszystko rozbija jak słusznie zauważył PS.
-
Wiozłem taką jedną - młode dziewczę blond, drobniutka, bla bla carem. Wyjezdzamy z MOPu, poprawiam okulary, wiec jakoś puściłem kierownice i na krawężnik jakby się toczę - była pierwsza, złapała za kierownice abyśmy nie wjechali na ten krawężnik, choć ja tez bym chwile później to zrobił. Ciagle na radarze, patrzyła w lusterko, jak wyprzedzaliśmy, mimo, ze ekspresówka i niby wiele się nie działo. Okazało się, ze ma prawko na tira bo chcieli z chłopakiem zjeździć eu wiec zrobili prawka i pojezdzili sobie z deka tak uprzedzeniom wbrew i wbrew pozorom. Żadna tam Pilarczyk^, ale jednak. Innym razem jechałem jako pasażer, kierowal jakiś facio trochę dziwnie bo bliskie najazdy na autostradzie i pozna zmiana pasów, starej daty, pewno z czasów przed autostradowych, obok młoda skrzypaczka wiec jakos tak z tematów moto wykluczona stereotypowo do czasu kiedy okazało się, ze smiga jakimś ścigaczem, znaczy motorem Hondy... ot życie... ^https://www.karolinapilarczyk.pl/info/auto/
-
Jak przestaniesz pisać na forum to i owszem. Choć nie namawiam cie do tego. Ciagle Ci się zdaje, że to twój folwark. A czy ty mi odpisujesz lub czy ja dla ciebie istnieje to wali mnie to, że się wyrażę tak abyś zrozumiał. A pisał będę gdzie będę chciał, bo to forum i taka jego rola. Co ty chcesz jakieś światy rownolegle kreować?
-
Sugestia jak sugestia. Pisałeś do Szymka w odpowiedzi Marka? Tylko dlatego, że adresatem był Szymek? Ogarnij się chłopie, a nie zabieraj się za porządkowanie forum.
-
Chyba Marku?
-
Ja mam siedem, do Zwardonia nie przyjadę, to jakaś licytacja? Ja pas.
-
W pełni się zgadzam... przypomnę, dla nowych ten fragment, Masłowskiej: Dynamika forów wyraża coś bardzo polskiego. Ktoś zgłasza problem, refleksję, pytanie, druga osoba stara się go wyjaśnić z pozycji osoby fachowej, wtedy pojawia się trzecia twierdząca, że dwie pierwsze są debilami. Potem wszyscy zaczynają wypominać sobie błędy gramatyczne i ortograficzne, następna osoba twierdzi, że jest ze Stanów i tam wszystko jest inaczej, potem już totalna jatka, w której pytaniem nikt się nie przejmuje. Ludzie odruchowo wypełniają ciągle ten sam schemat konfliktu, przelewają się fale nienawiści spod znaku "twoja stara pierze w rzece"