Skocz do zawartości

star

Members
  • Liczba zawartości

    8 865
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    27

Zawartość dodana przez star

  1. A propos w przygotowaniu na jakieś mistrzostwa w Belgii 6 października… https://gravelchampionshipsflanders.com/en/ jeeb nie pisz, że mam zgrabne nogi bo to pewien węgier somsiad foto dzieki https://www.skionline.pl/forum/topic/31849-rower-uniwersalny/page/8/#comment-404535
  2. https://gravel.love/2019/01/rowery-gravel-czyli-zycie-poza-asfaltem/ czy https://mtb-xc.pl/2019/01/03/zycie-poza-asfaltem-rowery-gravel/
  3. Też miałem taki przenośny mac Air 11 i po 10 latach przeglądarka wymagała update a to wymagało update systemu ale na to już dysk 40GB za mały więc w sumie kupiłem nowy tym razem z pracy.
  4. Przecież to ty wywołujesz wilka z lasu, więc pewno się znasz. Akurat narkotyki i wspomagacze to te z używek których nigdy nie spróbowałem... nie rozumiem skąd ta agresja, na lajtowym forum, rzeczywiście strach cię na szlaku spotkać.
  5. Mnie ostatnio pies ugryzł na plaży:-) Mefedron? Fentanyl.
  6. Wpisałem jaskiniowcy w górach walczą maczugami ale na podstawie jakiegoś sennego kajakarskiego zdjęcia dołożył góry i wyszło coś dla Mitka jak znalazł... Edit dokładnie to tak wpisałem "Jaskiniowcy w górach na rowerach z maczugami"
  7. To wersja wyjątkowo elegancka. Ja bym szedł w kierunku połączenia jaskiniowców z ich bolidami a jako narzędzi użyłbym maczugi, ew. bejsbola, maczety czy piły mechanicznej... aby trochę do klasyki nawiązać. PS bynajmniej nie piję do Lexiego już szybciej do niego przepijam, symbolicznie, bo przed południem.
  8. Szczególnie dedykowanych. ps dopóki człek się nie przesiądzie na coś lepszego to wydaje się, że ma najlepsze rzeczy na świecie. W sumie do końca życia mogłem jeździć hondą jazz i rowerem typu szwajcar, którego miałem dobrych parę lat, dziesiątek lat... naprawdę wtedy nic mi w nich nie przeszkadzało... teraz mam jeden alu stevens inny a la górski podobny... bez amorka, ale i tak inaczej kręcą po górach, nie trzeba zsiadać, fotka siostry działa w Tatrach... w sumie nadal mam graty, ale trochę inne, te nowe mają miękkie przełożenia, szwajcar twardsze, no i opony ten górski, ma jednak lepiej sprawdzające się po bezdrożach...
  9. star

    Ku przestrodze

    Ot przewrotność losu, po ciało Berbeki też ruszyli, wtedy się udało, teraz nie...
  10. star

    Ku przestrodze

    Najpierw Golowczenko, potem Niłow teraz Mironow... taka kaskada.
  11. Chat gpt w wersji 4 jest w miarę sensowny, robi to co google plus jeszcze trochę, poezja i twarde linki skąd to wziął, linki bywają eksperckie lepsze niż przekopywanie masy z googla.
  12. W temacie https://wyborcza.pl/duzyformat/7,127290,27798484,16-godzin-dziennie-czyli-kultura-zapierdolu-my-urodzeni-w.html#do_w=399&do_v=1159&do_st=RS&do_sid=1719&do_a=1719&do_upid=1159_ti&do_utid=27798484&do_uvid=1723823404613&s=BoxOpImg7 klikać nie trzeba link dobrze opisany.
  13. Używasz tylko nie wiesz że używasz. Ciężko nigdy w życiu nie kliknąć w jakiś napotkany w sieci tag, znaczy etykietkę taką. Nawet na forum taksonomia ma się dobrze. Czasem dobrze jest mądrze milczeć. Mitku okopujesz się na wszystkich frontach: język ma się nie zmieniać, rower masz najlepszy, więc po co inny, narty w sumie wszystko jedno jakie, aby dobre takie sportowe, jak kiedyś. Edit piosenka gratis...
  14. No ale niektóre słowa mają piękne polskie tradycje np zestawienie zamiast jukstapozycja czy juxtapozycja sam nie wiem jak to się pisze i pierwszy raz dowiedziałem się z twojej bardzo ciekawej muszę przyznać książki. Podobnie z tą nieszczęsną destynacją która większości pewno z destylacją się kojarzy może tobie nie, zamiast celu wycieczki. Taksonomia to chyba klasyfikacja też z obcego ale oswojona. Dalej semiotyka tak z twojej książki, czytam https://pl.wikipedia.org/wiki/Semiotyka i nadal nie rozumiem o co chodzi, więc może jak to pisał Korczak język nie powinien być wykluczający, chyba, że zapisujemy się do jakiegoś gangu;-)
  15. Kiedyś powiedziałbyś żeby rzucili taką pracę bo znaczy że ch...
  16. Aby coś było dobrze zdefiniowane nie musi być rozłączne, wystarczy by wiadomo było po którym można jechać rowerem, a po którym pieszo, a że zdarzają się takie po których można zarówno jechać rowerem jak i iść pieszo, to fakt, ale takim szlakiem akurat nie jest czerwony, a żółty czy niebieski fragmentami z grubsza rzecz ujmując jesli o Ślężę chodzi. Słowo podział niefortunne z mojej strony jak widać https://sjp.pwn.pl/slowniki/podział Na Ślęży spędziłem sporo czasu jako pieszy znacznie mniej rowerem, jeśli o masyw chodzi, uniknięcie najbardziej zatłoczonego czerwonego ew. drogą z Tapadeł gdy nie ma weekendu i ludzi brak to logika której się dopominasz. PS często zjeżdżam do Peca szlakiem na nartach, czy jak wiesz z Labskiego też wąsko na szlaku na dole, gdy jest to ranek spoko, gdyby to był weekend i popołudnie, byłoby to uciążliwe dla wszystkich użytkowników ruchu, na rowerze też wypada zwolnić gdy dojeżdża się do ludzi, znacznie zwolnić, gdy jechałem po mieście prędkość pieszego była za duża, bo pewna kobieta weszła mi pod rower gdy próbowałem ją wyprzedzić, dobrze, że prędkość miałem bliska zerowej i byłem czujny.
  17. star

    Ku przestrodze

    https://wspinanie.pl/2024/08/dramat-na-gasherbrumie-iv/
  18. Akurat podział szlaków ma piesze i rowerowe jest dobrze zdefiniowane na Ślęży https://www.sleza.sobotka.pl/trasy-rowerowe-mtb/ PS wybrała zły dzień i złą porę, często w tygodniu tam nie ma nikogo.
  19. Częściowo nie jedzie szlakiem a łącznikiem jakimś coś mi się zdaje. A zganianie ludzi też mi się spodobało.
  20. Też sprawdziłem ten cbr…;-)
  21. Przede wszystkim od samego jeżdżenia nie staniemy się znawcami sprzętu a do tego dodatkowo potrzebna jest pewna smykałka konstruktorska i zacięcie. Nie każdy to ma i tyle. Tak więc jeden jak gościu w serwisie będzie sobie składał dedykowany dla niego rower pod jego potrzeby z dobrych elementów i z głową, a inny jak standardowy użytkownik kupi nowy lub używany i tyle.
  22. star

    Pasje

    Nie no przysłowiowe (kolor miał być taki nomen omen) pijamy kawę raczej zwykłą, przelew lub ekspres. Ale a propos hobby zresztkowaly mi się kolumny i chciałem je czymś napędzić i takie cudo za dwie stówki znalazłem i działa https://audiofanatyk.pl/recenzja-wzmacniacza-stereo-mozos-m01g/ przyszło rownolegle prawie z książką Wujota https://jurewicz.eu ps jakby co to oczywiście od Linka mam płacone, słabo ale zawsze... jakiś piniondz.
  23. star

    Pasje

    My skończyliśmy kuchnię, teraz cappuccino...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...