star

na szczęście nikogo pode mną nie było, teren się wyczyścił, fart i odruch, wolałbym nie powtarzać ps a ty miałeś jakieś lawinowe historie, na nartach lub bez? a tu jak mnie na świecie nie było, Sovova bez kasku, a Kratochvil z kaskiem, lawina ich zniosła aż do Czarnego Stawu, późna pora tradycyjnie http://pza.org.pl/download/taternik/332342.pdf

To już było ale Schirmer i Kopala mnie nachodzą https://www.powder.com/trending-news/skier-everything-almost-went-wrong z moich doświadczeń jedynie raz podciąłem deskę, ale zahamowałem, ustałem, zeszła dołem

kogo to obchodzi? ale bardziej ufam Marciszowi i Kuczerze jakoś tak, z racji doświadczenia choćby, a ten Śmiałkowski... a jakie fragmenty masz zrobione, z ciekawszych może zapytam i ja?

Po Kanadzie trzecia jest, ale z drugą te same punkty https://www.freerideworldtour.com/rankings/ski-women/?season=2024 https://www.freerideworldtour.com/events/2024-kicking-horse-golden-bc-pro/

wszystkie epizody znaczy części fajne, ale ten w ekipie https://alpinemag.fr/snowboard-gaspard-ravanel-virtuose-glisse/ https://www.montagnes-magazine.com/actus-gaspard-ravanel-zian-perrot-couttet-nicolas-borgeot-peche-gros-aiguille-republique https://gripped.com/video/skiing-down-a-chamonix-alpine-climb/

https://www.o2.pl/informacje/te-zdjecia-zrobiono-w-karkonoszach-fotka-cenniejsza-niz-zycie-6997358859197184a

Taki wierszyk Andrzej Marcisz zapodał w kontekście http://tatry.przejscia.pl/pl/node/5391 oraz https://forum.wspinanie.pl/read.php?7,717781 Mrok wieczorny —dziadek siwy przy kominku głową kiwa. Nos jak haczyk, okulary, Coś pierdoli dziadek stary. Snuje bajdy niestworzone, o wspinaczce tej graniowej... Opowiada stare dzieje… A na grani wicher wieje. Siądźcie społem panny, smyki, Młodojebce, stare pryki I nadstawcie dobrze uszy! Choć na polu śnieżek prószy. W domu ciepło i wygodnie… Cyt! Uwaga! Zaczynamy!

Mala Upa, pierwszy przejazd zimą na Przełęcz Okraj.

Tak uczą za granicą

muza drama nasi https://wspinanie.pl/2017/05/andrzej-bargiel-mallory-couloir-aiguille-du-midi/

Kolejna książka Malczewskiego Tatry i Podhale…

Jakich sprawach? Wszak to rekreacja. Nie wszędzie w domu jak widać jest zamordyzm.

Szafirski po chorobie http://wspinanie.pl/2016/11/zmarl-ryszard-szafirski-1937-2016/ Jankowski w szpitalu https://wspinanie.pl/2019/05/bogdan-jankowski-1938-2019/ Pawlikowski żyje https://pl.wikipedia.org/wiki/Maciej_Pawlikowski

Jasne. Na waciki wystarczy.

Wielicki napisał. Ci co nie mieli szczęścia jak on. Łatwiej napisać kto żyje. Gajewski, Cichy, Lwow, Wielicki... dopisz dalej...

Współczuję. Jakbym był w niedzielę w pracy też bym był bezinteresownie złośliwy.

First Day Working At A Ski Resort ⛷️ https://www.facebook.com/watch/?v=747179664010107 nie ma co klikać, lepiej nie ryzykować...

Fajny mural. Wracając do Wielickiego, żona ciśnie Role się odwróciły. Musisz być mężem himalaistki i doświadczyć, jak to jest "Pamiętaj, że ja zawsze miałem w górach dużo szczęścia. Nie wszyscy je mają" a syn: Ja nie uprawiam góralstwa, ja uprawiam 'piłkarstwo' https://www.edziecko.pl/Junior/7,159970,26124364,krzysztof-wielicki-w-wysokich-gorach-spedzilem-9-lat-teraz.html

Edit na Jurze mieszka https://magazynnaszczycie.pl/artykul/krzysztof-wielicki-tatry-piekniejsze-sa-zima/916236 chyba z żoną w Dąbrowie Gorniczej https://www.facebook.com/chusty.wielofunkcyjne.9 PS Nie wiem gdzie mieszka, ale pewno Grimsonowi chodziło o Ostrzeszów

Przy okazji jak już Everest zawitał trzy osoby, które warto czytać Jusza, Szalony, Kurtyka kiedyś na Brytanie https://kw.warszawa.pl/forum?ftype=topic&fekey=mamdraabptvr&p=0 na tym forum już nie ma z różnych przyczyn Dziadka Kuby, Freda, Niko130... ech.

Warto przypomnieć https://www.national-geographic.pl/artykul/tak-rozpoczela-sie-lodowa-odyseja-polakow-40-lat-temu-zdobyli-zima-everestgeographic.pl/media/cache/resolve/default_view/uploads/media/default/0014/01/7.jpeg

Bez złośliwości z rana, niedziela stracona? Pochwaliłbyś się koneksjami rodzinnymi, było by to eleganckie, finezyjne no i przede wszystkim rzutkie, a tak...

Ja pracuję koło mieszkania Dozenta;-)

No i są szutrówki. Ze slangu. Temat staje się gorący. A moje w Skierniewicach. Daleko od szosy i gór, niestety.