-
Liczba zawartości
9 330 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
31
Zawartość dodana przez star
-
Nartowanie Krzyśka, Natalii (alias Leosia) i Rafała
star odpowiedział KrzysiekK → na temat → Nauka jazdy
Ale co to za życie takie życie? -
Bo każdemu co ma narty zdaje się, że Jest sportsmenem, kulturystą i herosem. a jak pisże na forum to tym bardziej.
-
Przecież to się nie wyklucza, nie badz znowu taki xor. Znowu łatka, a może i gęba. Inni się sądzą o byle karnet. Czepiają się. Nudzi się im.
-
Ale Jan jest narciarzem. Nie zmienia to faktu.
-
Bo ty skręcasz, taką masz wadę.
-
To nie narty są zbyt miękkie to ty jesteś zbyt twardy.
-
I tak Wpisałeś się w stylistykę filmów akcji
-
No. W porównaniu ze SzP mistrzostwo.
-
Z ciekawostek tragicznych kiedyś kucharz ruszył z Lucni do Śląskiego boso ale w ostrogach bo napity niestety spadł do Olbrzymiego. Sześć lat temu. Dziś raczki drugi raz w życiu użyłem strome trawersy. Z innej bajki żydowskiej pewien Żyd ruszył ze Skierniewic do Łowicza a że się zdrzemnął to nogami w kierunku Łowicza co by pamiętać gdzie iść, ale we śnie się obrócił i potem dziwował że ten Łowicz to jak Skierniewice dopiero napotkana żona sklarowała mu sytuację.
-
Między światami…
-
Nartowanie Krzyśka, Natalii (alias Leosia) i Rafała
star odpowiedział KrzysiekK → na temat → Nauka jazdy
Czego Jaś się nie nauczy tego Jan nie będzie umiał. -
Ja jak zdążę przed 16 na ostatnią kolejkę to będzie dobrze, ruszam z Łodzi przed 12 a do Wrocka po sprzęt muszę zawinąć. A chłopaki pewno z rana.
-
Skitury. Pomysł jest aby uciec za granicę. Co z tego wyjdzie się okaże.
-
Jak sie nie rozmyślę. Ja sobie co najwyżej wjadę kolejką. Może jakąś fotkę z krzesełka strzelę. PS książkę piszesz?
-
Wygląda spoko. Jedno miejsce kłopotliwe ale pewno przejezdne https://karpaczskiarena.pl/web-camera/ może w niedzielę i poniedziałek się wybiorę.
-
Trzy tygodnie później ładnie wygląda.
-
Coś ty, to nie był prawdziwy szampan, ale Janusz z Paserati już owszem. Żaden cristal... ps a serio to jazdę tuż po wschodzie słońca na Strbskim zapamiętałem bardzo miło; niestety jak dla mnie stoki otwierane są zdecydowanie z późno. O tej porze to Janusz przewraca się na drugi bok, pojawili się raczej pasjonaci.
-
Przypomniałeś mi o tym, że mam ten gopass może trza do Szpindla przed zamknięciem. Choć raczej na skitury nocą jak wszystko zamknięte nawet knajpy po drodze na Studicni. Ale to od połowy. Niżej z buta. A propos lawin to w Sudetach po trasach nie schodzą... nawet jak trasa nazywa się Biały Jar, zbieżność nazw nie jest niby przypadkowa.
-
Wiemy wiemy na emigracji ciężko rodakowi.
-
Górę byś pokazał. Na jakiejś grupie fb pokazywali jak gościu zjeżdża wąskim paskiem. https://www.facebook.com/janekk/videos/929823955223012/?idorvanity=294468103939206 Pilsko. Skitury zwykle zahartowane w boju, po sztruksie czy puchu rzadko się na nich jeździ.
-
W Szklarskiej zwykle chronią jeszcze kamienie. Te na trasie. Herzog zrobił nawet o tym film Krzyk kamienia.
-
I otwierany rankiem w ramach fresh track za dopłatą. W Strbskim korzystałem. Szampan w cenie. Po jeździe. Ze śniadaniem.
-
Czasem jednak jest odpowiednie naśnieżenie, a ośrodek zamknięty... nie żebym namawiał, aby nie urazić, ot taki mamy klimat. Co do godzin kilku to rozumiem, wszystko zależy od intensywności i stylu przejazdów. A jednak źle zrozumiałem;-)